Pippina ucieczka przed zawałem

można kolegi podziwiać ,że po takim posiłku mógł jeszcze trenować i nawet nie doznał rozstroju żołądka

flex1976

można kolegi podziwiać ,że po takim posiłku mógł jeszcze trenować i nawet nie doznał rozstroju żołądka

Masz racje :)
To jest godne podziwu :)

żle zrobił ,ze zjadł tą makrele przed treningiem ,mogł sobie ją wziąć na trening i dzióbać po kazdej serii, to nic by nie było

Hehe, będę obstawał przy swojej niewinności
Przegiąłem z wagą ryby: makrela waży średnio 125g, objadłem z jednej strony kręgosłupa najlepsze kąski: niech będzie 50g.
No i z długościami na basenie źle policzyłem. Interwały były 25k/50ż i potem 25k/75ż.
A tak poważnie: białko można sączyć w trakcie treningu?

nie ,możesz bcaa

w czasie treningu sączyć możesz wodę ,moze być z bcaa,ewentualnie izotonic
zaraz po treningu węglowodany,,potem dopiero białko

Dzisiaj postanowiłem się streszczać z treningiem i ograniczałem przerwy między seriami jak to tylko możliwe chociaż domowe obowiązki trochę mnie wytrącały z rytmu. Zamknąłem się w 1:40 bez aerobów.

- wykroki ze sztangielkami - 4 serie po 15, obc 2x12
- żuraw 4x15
- wspięcia na palce, 26, 10, 15, 19 ; obc 30 kg
- wiosłowanie w opadzie tułowia 4 serie po 15, obc. 24 kg
- podciąganie sztangielek wzdłuż tułowia 4x12, sztangielki 12 kg
- pompki z wąskim rozstawem rąk, 10, 10, 10, 11
- unoszenie ramion bokiem ze sztangielkami stojąc, 11, 10, 8, 8 - 7 kg
- spięcia brzucha 24,17, 16, 16
- unoszenie bioder w leżeniu tyłem - 16, 16, 16, 16
- rower 40 minut

Coś te wąskie pompki słabo mi wychodzą, tłukę przecież pompki od sierpnia ale wąskie mnie przerastają na razie.

Właśnie domykam miskę szejkiem białkowym i połową kostki twarogu, ucelowałem dokładnie w zadane makrosy bwt 160/170/110. Żadnych śmieci tylko ryż za słony zrobiłem. Jutro wrzucam więcej jaj na śniadanie bo potem przez cały dzień gonię białko.

Pippin nie sól ryżu - zobaczysz jak po jakimś czasie dobrze smakuje niesolone. W sumie ja niczego nie solę, w naturze potrawy i tak są słone i soli to nam nigdy nie braknie więc lepiej unikać - do rozważenia dla Ciebie oczywiście :)

Zmieniony przez - Ronin78 w dniu 2013-11-21 16:54:54

Dziś niechcący przekroczyłem kalorie węglami o 200 kcal i trening zacząłem za późno, zabrakło czasu na aeroby. Nadrobię jutro rowerkiem lub basenem. Najgorzej rozpocząć trening, jak się rozpocznie to już leci. Poszło całkiem dobrze.
Trening:
Pompki z nogami na stole 20, 17, 15, 18
Rozciąganie ekspandera za plecami: 13, 14, 15, 15
Pompki odwrotne 17, 15, 15, 15 z obciążeniem 5 kg.
Wiosłowanie sztangielkami w opadzie tułowia 15, 15, 15, 15, 15; 2x 15 kg.
Odwodzenie ramion w bok w opadzie tułowia stojąc - 11, 10, 11, 10. pbc. 7 kg
Uginanie ramion ze sztangielkami, supinacja - 14, 14, 10, 10, obc 9 kg
Przysiady ze sztangielkami, 4x20, obc 15 kg
Martwy ciąg o prostych nogach ze sztangielkami: 20, 20, 20, 20; obc 15 kg
aeroby: brak