SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kij 'n' marchewka/jo1984 (pods. 16)

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 25474

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51559 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dzień 30/ Tydzień V/ Cardio

Miska:



Płyny: zielona herbata, rooibos, woda, kawa naturalna
Suple: Mg+ folic acid+B1,6,12, Omegi 3+E, probiotyk, enzymy trawienne
-TREC: BCAA, HERBAL ENERGY


Cardio: trening wytrzymałościowy w warunkach domowych
Trening 2.
A1. skok z kolanami do klatki 1min
A2. wejście na stopień 1min
1min przerwy
A3. krótkie sprinty przez pokoj 1min
A4. skoki dwoma nogami z boku na bok 1min
2min odpoczynku
B1. wskok na stopień 1min
B2. swing sztangielka dwoma rekami 1min 7,5kg
1min przerwy
B3.skip A 1min
B4. skok dwoma nogami przez przeszkody 1min
2min przerwy
C1.przysiad z wyskokiem 1min
C2. pajacyki 1min
1min przerwy
C3. burpee 1min
C4. skok na skakance 1min
2min odpoczynku
D1. wejście rekami na podwyższenie 1min
D2. skoki ze skrętem tułowia 1min 

1min przerwy
D3.mountain climbers 1min
D4. zarzut sztangielek 1min 2x5kg
(boli mnie migdał jak przełykam, a na dworze armagedon pogodowy, śnieg z deszczem , +1 stopień, chlapa- nie mam kurtki na deszcz)
Czas trwania 29 minut.

Zmieniony przez - jo1984 w dniu 2013-11-12 22:58:54
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51559 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dzień 31/ Tydzień V/ Trening siłowy +Cardio

Miska


Płyny: zielona herbata, rooibos, woda, kawa naturalna
Suple: Mg+ folic acid+B1,6,12, Omegi 3+E, probiotyk, enzymy trawienne
-TREC: BCAA, MC3, b-alanine, whey


Trening




Komentarz do treningu:
1. poszedł film, nadal walcze z łokciami
2. ok, nie prostuje rąk całkiem i hantle do uszu opuszczam, ostatnie powtórzenia bardzo dają popalić
3. ok, kąt dobry i ręce już nie idą tak nisko, ostatnie powtórzenia z wielkim trudem
4. ok, lekko ugiete ręce, dokładny ruch i barki płoną
5. poszedła film, myslę że lepiej niż siedząc ale sama ocenisz, jakkolwiek to nie wygląda czuje wyraźnie prace mięsni
6. tutaj było ok od poczatku, plecy palą jak trza
7. znalazłam takie miejsce gdzie moge załozyc gumę i ściagać tak aby działały plecy ale w pozycji klęczącej, inaczej nie mam gdzie
8. ok, dołozyłam ciężaru ostatnie powtórzenia ogień
9. poszedł film łokieć być blisko ciała, ale czy nie targam tułowiem nazbyt?
10. ok, to mi sie wydaje za łatwe już
11. nadal z trudem- w ostatniej serii na raty

dziekuję za uwagę

Zmieniony przez - jo1984 w dniu 2013-11-13 21:19:48
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 26831 Wiek 18 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 283202
Czujesz Ty swoig oburącz z 7,5 kg?

Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2013-11-13 21:53:15

A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51559 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
wydaje sie że to lekko idzie, tak normalnie, ale podczas wytrzymki to ciężko, bo jest takie ogólne zmęczenie. Postaram się dołozyć
dobra ostatnio było za lekko, chyba czas dorzucić drugi obwód


Zmieniony przez - jo1984 w dniu 2013-11-13 22:08:27
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51559 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dzień 32/ Tydzień 5/ Cardio

Miska



Płyny: zielona herbata, rooibos, woda, kawa naturalna
Suple: Mg+ folic acid+B1,6,12, Omegi 3+E, probiotyk, enzymy trawienne
-TREC: BCAA, HERBAL ENERGY, whey


Śliwki były moczone całą noc w wodzie, rano woda wypita na czczo i śliwki zjedzone z owsianką na mleku od krowy (kupujemy od rolnika), kombinajcje alpejskie, ale dla odmiany po biegunce mam ogromny problem z pójściem do kibelka a nie chce sie chemią faszerować, jest to dziwne bo ruchu i płynów i warzyw mi nie brakuje... nosz kurka przy tej ilości żarła to zaiste uciążliwe

No to wio Poszła wyczymka w dwóch obwodach czas 51:23
2x
A1. skok z kolanami do klatki 1min
A2. wejście na stopień 1min
1min przerwy
A3. krótkie sprinty przez pokoj 1min
A4. skoki dwoma nogami z boku na bok 1min
2min odpoczynku
2x
B1. wskok na stopień 1min
B2. swing sztangielka dwoma rekami 1min 12,5kg / no fajnie , fajnie
1min przerwy
B3. skip A 1min
B4. skok dwoma nogami przez przeszkody 1min
2min przerwy
2x
C1.przysiad z wyskokiem 1min / w II obwodzie patrzyłam czy mi ogień z tyłka nie bucha
C2. pajacyki 1min
1min przerwy
C3. burpee 1min /w II obwodzie całe 9 sztuk
C4. skok na skakance 1min
2min odpoczynku
2x
D1. wejście rekami na podwyższenie 1min
D2. skoki ze skrętem tułowia 1min 

1min przerwy
D3. mountain climbers 1min /w II obwodzie na raty
D4. zarzut sztangielek 1min 2x5kg

Zmieniony przez - jo1984 w dniu 2013-11-14 19:00:06
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51559 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dzień 33/ Tydzień V/ Trening siłowy +cardio

Miska

Bym chciała skorygować, bo czasem tu straszne głupoty wychodzą w tym liczydle kcal 1896 ---> policzone na kalkulatorze, było więcej jedzenia, ale odjęłam, bo tabela pokazywała 1869 kcal a kalkulator ręczny 2046, to nie jest mała różnica

Płyny: zielona herbata, rooibos, woda, kawa naturalna
Suple: Mg+ folic acid+B1,6,12, Omegi 3+E, probiotyk, enzymy trawienne
-TREC: BCAA, MC3, b-alanine, whey


Trening:


Komentarz do treningu:
1. w ostatniej serii mega ciężko- lewa ręka jest zdechła
2. toż samo co w pkt. 1
3. modlitewnik? to raczej sie powinno nazywać pokutnik
4. francuz troche niestabilnie dziś, ale strasznie bolały mnie ręce
5. kickbacksy na poziomie, tricek w ogniu
6. pompki tyłem nogi na piłce, odczucia j.w.
7. renegade rows- jak mi sie hantle nie rozkręcają w trakcie to nawet lubie to ćwiczenie inaczej zamiast się skupić na mięśniech myslę o zębach, że drogie
8. turlanie- staram sie ładnie napinać brzuch, plecy, pupę i nogi w trakcie prostowania
9. mountain na piłce- znów nieszęsny brzuchol, dzis naprawde bolał bo dzieś kiedyś w tym tygodniu dorobiłam sie zakwasów w nimże
10. plank na piłce- w I serii źle sie ustawiłam jakoś w sensie rąk na piłce i po 20 s. obumarły mi ręce, pomimo trzymania brzucha, pleca i tilta. II i III seria ok nie dopisałam z tej radości 34 s.

Cardio zamiast biegu, zestaw mojej produkcji, na więcej nie mogłam sobie pozwolić z racji postępującego bezwładu kończyn wszelakich

Nagrałam zmagania bica i trica, pójdą linki dziś do pani Naczelnej ds. Treningu


Zmieniony przez - jo1984 w dniu 2013-11-15 17:03:58
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51559 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dzień 34/ Tydzień V/ Cardio

Miska
zdecydowanie lepsze odczucia przy tej kompozycji posiłków: mniejszy głód, brak wzdęcia żołądka po posiłkach, brak uczucia cięzkości i zalegania posiłków, dorzucę jeszcze siemię lniane i wszystko powinno być już cacy oczywiśde dodam dla przypomnienia, że do wszystkich posiłków dodaję warzywa zależnie od tego co mam w domu: pomidory, ogórki, brokuły, fasolkę, mix warzyw (kalafior brokuł marchew) itp.


Płyny: zielona herbata, rooibos, woda, kawa naturalna
Suple: Mg+ folic acid+B1,6,12, Omegi 3+E, probiotyk, enzymy trawienne
-TREC: BCAA, HERBAL ENERGY


Cardio: takie cóś: przysiad z wyskokiem/ burpee/ pompka/ wypady/ mountain climber
20-15-10-5 (czyli 4 obwody malejące: wszystkie ćwiczenia po 20x, po 15x, po 10x, po 5x)
czas 22:28
Uwagi: pompki of kors na raty, na dużo rat te ostatnie w seriach po 15 i 20 to niepełne, jeszcze jestem cienka w uszach
Burpees trwały wieczność, na raty ale wymęczyłam. Kto do licha zakłada betonowe buty do ćwiczeń??
Dużą przyjemnosć sprawiły mi za to wypady i przysiady, mountain climbers przy tej ilości powtórzeń to jak odpoczynek


Po całym dniu śmiało stwierdzam, że nie zamienie tych kompozycji posiłków na żadne inne, chyba że wymogi konkursu mnie zmuszą, ale będę sie bronić ile sił w małych, słabych rączkach i silnych umięśnionych nogach
ZERO problemów z brzuchem, żadnych bóli, wzdęć, przelewania, nagłych ssań głodowych- jeszcze tylko przywróce rytm królewskich wycieczek pieszych- dziś na kolację glut lniany z 3 łyżeczek- niewliczony, udało mi sie nabyć rzutem na taśmę, nie bede już miski edytować, ale wpadnie więcej tłuszczu jak mniemam



Zmieniony przez - jo1984 w dniu 2013-11-16 23:06:12
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51559 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dzień 35/ Tydzień V/ OFF

Miska
trochę na oko liczona, bo cały dzień praktycznie jeździliśmy udało się dojeść, udało sie z rozkładem- nie ma źle



W ramach relaksu basen: 20 długości wolnym tempem, aczkolwiek było tylu ludzi i robili TAKIE fale, że sie czułam jak podczas akcji ratunkowej w pobliżu tonącego statku pomijając fakt, iż wypiłam pół basenu wody, pływałam wężykiem aby nie dostać w łeb... to.... potwornie mnie bolały ręce


Zmieniony przez - jo1984 w dniu 2013-11-17 16:11:00
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 26831 Wiek 18 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 283202
Filmiki:

Renegade rows - poślady uciekają do góry, nie utrzymujesz pozycji. Łokieć ucieka od ciała.

Odwrotna pompka - moim zdaniem dość mocno pomagasz sobie nogami, odciążasz ręce.

Kickback - źle robisz;



Asia, dowal tych ciężarów, bo mam wrażenie, że mocno asekuracyjnie ćwiczysz.

A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51559 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Jak dołoże ciężaru, to za chiny nie zrobię 15 powtórzeń (chodzi mi o ręce) chyba że tak ma być, ostatnie powtórzenia i tak robie z wielkim trudem i na trzęsących sie ręcach i III seria to praktycznie upadek mięsni przed końcem (15 powt.)
Odwrotna pompka czy chodzi o to, że mi sie nogi lekko uginają podczas opuszczania ciała i jak sie podnoszę to się prostują i to jest ten ruch który mi pomaga?
Kickback nie ta pozycja nie wiem skąd ja to wzięłam, ale tric był ćwiczony, bo piekło.
Renegade wiem, że kuleje cały czas pracuje nad tym.
Dzis nagram bociany i w sumie chyba reszte też, wolę mieć pewność.

Ruda mam prośbę, powiedz mi gdzie ja mam jakieś wybitnie śmieszny ciężar? Robie tak aby było mi naprawdę ciężko. Zrobiłam analize moich obciażeń, dogłębną (nawet porównałam z innymi dziewczynami, choć może nie powinnam) i kurcze no nie wiem wznosy bokiem moge spróbować podnieść, wyciskanie zwykłe i neutralnym, thrusters też)

W ćw typu wiosłowanie leżąc na piłce mam 2x10kg, RDL 2x15kg dla mnie to jest naprawde sporo, na ta ilość powtórzeń
Prosze o wskazówki, bo czuje się zagubiona
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Jak poprawić proporcje - mniejsze boczki + jędrniejsza pupa

Następny temat

Kij i Marchewka/Agatha38 (pods.str 17)

WHEY premium