KOZAK TYLKO JUŻ PRZEZ NETA? Foto str.79

jajka tylko od kur z własnym masażystą i kosmetyczką.

Łopatka - będzie .

;) a tak poważnie myślisz że ma to jakiś ZNACZĄCY wpływ na naszą dietę czy jest to 0 czy 3 ? ciągle się słyszy ze 3 to syf i nie nadają się do niczego ewentualnie 2 do ciasta . Sam jednak uważam że jedzenie 3 nie wpływa ZNACZĄCO na nasze zdrowie, często się słyszy jak babcie ze wsi na targu, najpierw kupują jaja w biedronce ścierają "pieczątke" a potem na tym właśnie targu sprzedają jako wsiowe ;p od własnej kurki, a ludzie przepłacają. Czekam na łopatkę.

Zmieniony przez - koxiq87 w dniu 2013-11-14 10:05:31

myślę, że 9/10 osób jada 3 i pewnie raczej u nikogo zgonu przez to nie stwierdzono. Ja osobiście gdyby nie było tych promocji gdzie jajko wychodzi po 25-30gr pewnie bym ich w ogóle nie jadł. Jeszcze 5 lat temu po 30gr były piękne, duże jaja, coś jak obecne XL, a ile teraz za takie wychodzi? 70-90gr? Czy tak samo pierś kosztowała 9-10zł, teraz jak chcemy ładną z hali targowej to i 20zł przychodzi zapłacić za kg, co z tego, że ludzie zarabiają po 100 czy 200zł więcej niż 5 lat temu, jak cena wielu produktów wzrosła o połowę.

Mogę się tylko z Tobą zgodzić , ceny jak w Niemczech a zarobki Polskie (znam to z doświadczenia) nie porównując już jakości produktów w Niemczech i w Polsce.

PS. kiedy są te promocje w Carrefourze, że drugi produkt za 1gr lub 1zł ?

Dziś właśnie widziałem gazetkę z taką promocją w simply(auchan).

W Auchanie też są, w kerfurze chyba co sroda-czwartek, na jajka tak co 3 tygodnie jest.

A jeżeli mowa o Niemcach to "niestety" moja przyjaciółka wraca stamtąd na parę dni i paka słodyczy(czekolad szwajcarskich głównie) będzie tu grana niezła...i jak tu formę robić.
Sam będę w Berlinie(Polski Bus za 8zł ) w Lutym, ale już pewnie na masie to spoko.

Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2013-11-14 15:09:27

14.11

Nadrabiam pracę by na weekend nie musieć się martwić o rozpiski, także dziś tylko trening, praca.

Trening:

Szybki trening. Miał wyglądać zupełnie inaczej, na start pozioma, ale robił taki większy chłop, a że ja zakładam długą progresję od małych ciężarów to nie było sensu co serię ściągać po kilkadziesiąt kg, więc zrobilem takową długą progresję na sztangielkach na skosie i tak sobie leciałem, leciałem, aż doleciałem do...47kg, czyli jak się orientuję mój rekord, gdybym nie musiał sam zarzucać pewnie i do 50 bym dojechał ale nie ma co gdybać. Poręcze w połączeniu z poziomą weszly fajnie, a w zasadzie nieprzyjemnie intensywnie, ale o to tu chodzi. Wieczorem jeszcze rower.

1. Wyciskanie sztangielek na ławce skośnej max serii po 6 powtórzeń
2. Pompki na poręczach + wyciskanie sztangi na ławce poziomej 3 serie max powt.
3. Ściąganie linek na bramie 3 serie max powtórzeń.


Dieta:

Za bardzo nie miałem czasu gotować, więc po treningu wypiłem 60g białka i zjadłem resztę łopatki z wczoraj, jakieś 300g, do tego trochę orzechów między posiłkami. Drugi posiłek podobnie jak wczoraj 300g twarogu, 100g łososia, szczypiorej, jogurt. Zaraz cycek, na noc jeszcze jajecznica albo placek z WPC.

1. WPC
2. Łopatka wieprzowa, orzechy brazylijskie.
3. Pasta z łososia i twarogu.
4. Pierś z kurczaka z ryżem basmati i warzywami.
5. Jajka.

Na fotce mój nowy zestaw przed treningowy.

Be Power z Biedronki? Koniu widzę, że ty masz chyba wszystkie sieciówki pod ręką :D

Tak, przeliczyłem, że taniej wyjdzie niż kupno energetyków. A ze sklepów nie mam(w promieniu "ide z buta") Auchana i Reala z tych większych.

działa na Ciebie w ogóle to BE POWER ? chyba że używasz więcej niż 1-2 tablety.
BCAA - grejpfrut najlepszy smak!

Zmieniony przez - koxiq87 w dniu 2013-11-15 10:57:02