Jak to w końcu z tymi cm w bicku ?

Tak jak w temacie. Wczoraj gdzies tu przeczytalem, że ktoś nie może osiągnąć 42cm w bicu, mial z 22 lata i sporo miesiecy stażu. Ogólnie piszą, że osiągnąć 45 cm to już jest bardzo duże wyzwanie. Ja mam 17 lat na siłkę chodzę ok 1.5 miesiąca, nie mierzyłem ile na początku mialem w bicku, ale teraz mam 38cm. Czy to dużo ? Oczywiście nie jest to bicek z tłuszczu, tylko mięsnie. Może mam dobre geny czy coś, a może to nic dziwnego. Czy ciężko mi bedzie wbić te przykładowe 42 cm ? Jak na razie nie biore żadnych supli, diety tez nie mam, ale uważam co jem i o której godzinie. Na klate max wezme 75kg jak zaczelem te póltorej miecha temu brałem 55, tylko być może nie byl to moje max, jakie bylem w tedy wstanie podniesc. Aha, mam 184cm wzrostu i waże 80kg.

Zmieniony przez - mati0840 w dniu 2013-10-28 20:54:19

Zmieniony przez - mati0840 w dniu 2013-10-28 20:55:55

Generalnie to zależy od człowieka. Ja mam tendencję do tycia, więc ćwicząc dosyć szybko rosnę. po miesiącu z 38 mam 41 cm w bicu.

Jeśli podałeś dobre wymiary i osiągi masz imo niezłe predyspozycje, na pewno lepsze niż suchary które zaczynają od 29 cm w bicu, żeby dobić do twojego poziomu po kilku latach. Myślę że dobicie do tych 42 cm w perspektywie lat, np na cyklu kreatynowym plus specjalizacja na ramiona, powinno być możliwe. Ale wiesz, to takie gdybanie, zależne od naprawdę wielu czynników

A mógł bym wiedzieć kiedy takowy cykl zacząć ? Z tego co mi wiadomo, kreatyne poleca sie osobą, mającym już jakiś staż, a 1.5 miesiąca treningów to dość krótko,a nawet bardzo krótko. Czy już teraz muszę układać dięte, z która u mnie bedzie dość spory problem, bo ja jedzenia nie organizuje, a po prostu nie stac mnie, żeby gotować sobie osobne obiady, posiłki. :D No i co do supli. Mam zamiar kupić na próbe białko olimpa Gain Bolic 6000 1kg. Czy może nie polecasz na początek samego czystego białka, tylko jakiegoś gainera, o troche bardziej złożonym skladzie.

Zmieniony przez - mati0840 w dniu 2013-10-28 21:35:40

Zmieniony przez - mati0840 w dniu 2013-10-28 21:36:09

Sugeruje się branie krety ok po pół roku ćwiczeń, ale jeśli wyrabiasz kondycyjnie, siłowo z treningami, a nie masz inncych ciężkich aktywności fizycznych, typu harujesz na gospodarce czy dojeżdżasz do szkoły 20 km w jedną stronę na hulajnodze, darowałbym sobie kretę. Zwłaszcza że nie mając pełnej kontroli nad jakością i ilością kupowanego żarcia pełny potencjał suplementu będzie słabo wykorzystany. Wylicz swoje zapotrzebowanie na kcal i makroskładniki na kalkulatorze potreningu, i wedle braków w diecie kupuj suple. Może jesteś w stanie jeść kg mięcha dziennie, a jest problem z węglami: kupujesz gainera. Może zjadasz za jednym zamachem 2 worki ryżu, a po 3 jajkach czujesz przesyt: kupujesz białko. Ogarnij posty podwieszone działu Odżywanie, co i jak wygląda, co się powinno jeść, przecież nie jesteś świeży na forum. Dbaj o pełnowartościowe, zdrowe posiłki, ćwicz ogarniętym planem i jako początkujący powinieneś mieć niezłe przyrosty nawet przez pierwszy rok treningów.

wstaw zdjęcie bicka musze to zobaczyć ;d

Gats 2 daj spokój z tą kretką pół roku od rozpoczęcia ćwiczeń. Kretka jest dla osób ze stażem, stagnacją itp. a nie dla totalnych świeżaków, którzy efekty będą mieli na diecie kanapkowej.

KristoQ, ja myślę podobnie jak Ty, że kretka od razu jest marnowaniem potencjału, ale sam wiesz jak jest na forum: tutaj licealiści zaczynają siłkę z metką i winstrolem. Lepiej rzucić jakiś przedział czasowy do rozpoczęcia pierwszego cyklu z mono, może to przemówi to rozsądku i pozwoli choć trochę ogarnąć niektórym trening na sucho, z wykorzystaniem i maksymalizowaniem tylko zdolności organizmu

Podzielam Twój punkt widzenia dot. nadmiernego wspomagania/drogi na skróty u początkujących i małolatów, dlatego właśnie choćby na forum powinno się przemawiać do rozsądku, bo człowiek młody, pomimo propagandy zdolnej i szybko dojrzewającej młodzieży jest głupi jak but. Kretka to świetny środek, idealny na przełamanie np. stagnacji czy przejście do kolejnego etapu. W niektórych krajach (np. Włochy) traktowany jest jako doping. To śmieszne, ale pokazuje, że to nie jest odżywka białkowa czy gainer i wymaga logiki przy zastosowaniu.

mialem 44,5 w lapie bez zadnych odzywek , wiec sie da, trzeba tylko czasu i sporo pracy

Chcesz mieć dużo w bicepsie, ćwicz triceps, ten mięsień to 2/3 ramienia i wielu o tym zapomina.

42 spokojnie da się uzyskać odpowiednim odzywianiem i treningiem