Dziennik Golombex.

Masakra,wolnego czasu to Ty za wiele nie masz ale grunt ze dieta trzymana,to cieszy :)

Tak ale to tylko był ten tydzień, minął i teraz jest więcej czasu :] Teraz tylko co drugi tydzień od piątku do niedzieli szkoła.


Dzisiaj Trening B

PP
------------

MC
60/70/80/90/100/110/115/120/125 x5 130x4

Podciąganie nachwytem(średni)
ccx8/6/5/5/4

Wyciskanie francuskie
18x10/23x10/23x10

+ Brzuch(3s allachy)
+ Przedramię(2s: prostowanie nachwytem, uginanie podchwyt, uginanie nachwyt)
+ SWS(3x10)
+Rotatory(no money, rotacja wewnętrzna, face pull z rotacja, rotacja zewtnętrzna - 1 obwód)
+ Rozciąganie


Po nocce dobry trening, moc w mc była nie to co wczoraj w siadach.
PP odpuszczam i już raczej nie zrobię w tym planie podobnie z wąskim wyciskiem i pompkami. MC poszło super ale muszę nagrać bo chyba grzbiet za bardzo wygięty.
Podciąganie spoko, tylko w głowie było żeby nie żyłować.
Wyciskanie francuskie - zmieniłem z wąskiego wycisku, bardzo wolny negatyw 4s i eksplozywny pozytyw, mało kg i stykło.

Miska:
2 i 6 to posiłki w pracy.
Powoli dodaje tłuszczy i czuć, że w końcu metabolizm spowalnia.

16.10 - DNT
17.10 - Trening A

Przysiad r10
50/60/70/75/80/85/90 x10/95x7

Wiosłowanie
55/60/65/70/75/80/85/x10/ 90x7

Uginanie
20/25 x12 30x10/30x9/30x8

+ Rotatory
+ Wspięcia stojąc
+ SWS
+ Rozciąganie

Trening dobry, siła była, w uginaniu przeskakiwało mi w barku więc odpuściłem dokładanie i dalsze serie.

18.10 - Trening B

PP
-------------

MC
60/80/90/100/105/110/115 x10/120x6

Podciąganie średni nachwyt
ccx9/6/6/5/4/4/4

Wyciskanie francuskie
18x15/23x12/23x10/23x10


Dodatkowo:
+ Rotatory
+ Brzuch
+ SWS
+ Rozciąganie

Kolejny dobry trening, w mc dodałem, podciąganie jak to podciąganie powtórzeniowo bez szału ale za to czucie bdb. Francuskie z bardzo wolnym negatywem.






Zmieniony przez - Golombex w dniu 2013-10-18 16:47:21




Zmieniony przez - Golombex w dniu 2013-10-18 17:00:27




Zmieniony przez - Golombex w dniu 2013-10-18 17:00:40

Weekend pod znakiem odpoczynku, czyli nic nie robiłem :]

Micha niestety ale w sobotę nawpierdzielałem się ciasta - jabłecznik chyba z połowę blachy i trochę sernika... Aż się źle poczułem, do tego gastro niemałe ;d
Dzisiaj już spokojnie bez żadnych śmieci.

Dzisiaj jestem już po treningu, trening był dobry ale zawsze może być lepszy ;]

Trening A

Przysiady rampa 5
50/60/70/80/90/100/105x5 110x4 65x16

105kg:




110kg:




Dodałem regres i ładnie dobiło czwórki. Małe sprostowanie, w jednym z treningów pisałem że było juz 115x4 ale to był błąd - sztanga była lżejsza o te 5kg, więc wychodzi na to, że od tamtej pory nie ruszyłem z siłą. Pojadę tak jeszcze ten tydzień a potem zobaczę czy nie zmniejszę rampy do 3 powtórzeń.

Wiosłowanie rampa 5
60/70/80/85/90/100x5 105x4

105kg:




Na filmie widać, że przy tym 105kg sylwetka już bardziej w pionie.

Uginanie stojąc
25/30/35/40 x8

+ Wspięcia stojąc - smith
60x20/80x15/100x15/120x12

+Rotatory(rotacja zewnętrzna, wewnętrzna, face pull z rotacją, no money - 1 obwód)
+ SWS
+ Rozciąganie

Trening dobry, ciężary stoją w miejscu ale mam nadzieje, że ruszy do przodu, jak nie to tak jak pisałem wyżej zmniejszę rampę do 3 lub w ostateczności zmienię plan.

Ostatnia seria już lekko oszukana.

Siema,

Dzisiaj już po treningu B, poszło dobrze.

W Mc udało się dołożyć, drążek jak zwykle powtórzeniowo slabo ale czucie good ;]

MC
60/80/90/100/110/120/125/130x5 /135x2

110kg




130kg




Założyłem paski do ostatniej serii, nie musiałem się skupiać na chwycie ale tylko 2 powtórzenia, poszło by pewno więcej ale zdrowy rozsądek podpowiedział spokojnie następnym razem dołożysz ;]

Drążek - średni nachwyt
ccx8/7/6/5/4/4/4/4

Tak jak pisałem bez szału jeżeli chodzi o liczbę powtórzeń, no w sumie jak ma ruszyć jak nie mogę dowalić póki co obciążenia ;]

Francuz leżąc łamana
23x12/28x10/33x8

Spoko, jak zwykle negatyw powolny i szybszy pozytyw. Będę dokładał co tydzień do ostatniej serii.

+SWS
+Rozciąganie

Micha:
Po żarciu brzuch wydęty na maksa, muszę skontrolować pas, jeżeli za bardzo poszło to dodam aeroby po treningu.

Cześć,

Dzisiaj jestem już po treningu, jestem bardzo zadowolony z siadów.

Przysiady r10
50/60/70/75/80/85/90/95 x10 100x6

Jak pisałem bardzo zadowolony jestem, lało się zemnie jak woda z kranu, dyszałem jak parowóz ale nie dałem się ciężarowi!. Jest to mój mały rekordzik :)

Wiosłowanie:
60/65/70/75/80x10 85x7

Siady ostro dały po dvpie to tutaj już nie było tyle mocy. Ostatnio kończyłem na 90x7 dzisiaj 5kg mniej.

Uginanie stojąc
20/25/25/25 x12

Bez parcia na ciężar, skupienie i mocne spięcie mięśnia.

+Przedramię(uginanie podchwytem + uginanie ramion nachwytem 2s)
+Rozciąganie
+SWS

Micha:

Ostatnie 2 dni przeżywałem bombardowanie, miałem mea wzdęcia do tego potworne gazy a to za sprawą mojej głupoty i załadowania w 2 dni ok 100gr błonnika.... idiotyzm.

Cześć,

Za mną już trening, nie jestem z niego do końca zadowolony;/ :

MC r8
65/75/85/95/105/110/115x8 120x5+1+1

Ciężko szło, w ostatniej serii z kilku sekundowymi rest pause, zrobiłem tyle ile mogłem.

Podciąganie wąski nachwyt//ściąganie nachwytem średnio do klatki:
ccx6/5/4/4 // 30x12/35x12

Wqrwiłem się, czułem lekko lewy bark zrobiłem tyle ile mogłem podciągania i dobiłem lekki na wyciągu...

Francuz leżąc:
23x12/28x12/32x8

Lepiej jak ostatnio ale bez żyłowania się.

+cable crunch 3s
+rotacja zewnętrzna + wewnętrzna
+SWS
+Rozciąganie.

Jak pisałem, nie jestem do końca zadowolony z treningu.

na 16 do szkoły, sobota i niedziela również od rana do wieczora.

Micha:

Godziny 5 i 6 posiłku zależne o której skończę zajęcia, no i może coś dodam do ostatniego ;p

I bach, wszystko muszę zmienić o 180 stopni, dostałem telefon z kwp Katowice, że jest wolne miejsce na 23.11 na testy wiedzy i sprawności. Muszę się do nich jak najlepiej przygotować żeby mieć maksimum pkt.
Także od przyszłego tygodnia do gry wchodzi bieganie póki co stałe tempo, potem interwały o ile wyrobie, treningi crossfit oraz siłownia będzie pod innym kątem ale to muszę przemyśleć wszystko na spokojnie :) w week mało czasu ale znajdę chwilę na przemyślenia :)

Dzisiaj pierwszy trening cross za mną. Tak na uczelni o tym nawijali, że po prostu musiałem iść z wykładów i machnąć jeden z wybranych ;d

Powiem tak, że jestem zażenowany swoją kondycją/wytrzymałością siłową, dlatego mam tylko 3,5 tyg żeby dojść do bardzo dobrej dyspozycji!.

Poszło dzisiaj 5 obwodów:

Wymach sztangielki 5x
Rwanie sztangielki 5x
Podrzut + wycisk sztangielki 5x
sprawle 8x

Każda ręka osobno, 5 obwodów, lało się ze mnie strumieniem.

Dieta:
Sobota trzymana, piątek tak samo, Dzisiaj pozwoiłem sobie na czekoladę ;] No może trochę więcej bo czekolada(100gr) i jeszcze 2 sztabki ;d



Zmieniony przez - Golombex w dniu 2013-10-27 16:07:14