Przygotowanie do sezonu zimowego :)

coś tam zawsze zostanie, ale to głupstwo, więc bym olał.

27.09.2013

Dzisiaj cały dzień wolny. Wstałem 11:45. Jutro do pracy dopiero na 19:00 do 7:00.

Dieta
Zacząłem z kawy i ciastka, później tłuste mięso. Całkiem jakbym się nie odchudzał :P Wszystko w rozpisce. Dodatkowo z 2 litry coli zero i jeszcze na noc kawa pójdzie (sama bez niczego).

Zrobiłem swoją marynatę do mięsa:
- 45 ml oliwa z oliwek
- 15 ml sos sojowy ciemny tak jak pisał WaCki ale bez wody
- przyprawa ostra papryka
- przyprawa słodka papryka
- pieprz
- musztarda

Wszystko wymieszałem i dałem tam dwa kawałki karczku każdy po 187g (sumę podzieliłem przez dwa) Jeden zjadłem dzisiaj (marynował się 1 godzinę). Drugi marynuje się dalej na jutro Marynaty nie doliczam bo nie wiem ile i nie chcę popaść w paranoję. Lubię bardzo wysmażony jak na fotce. Wiem że grill do czyszczenia

Trening 17:15 bieg na bieżni
10 km tempo 9 kmh
Troche mi suta obtarło

Powoli o jakimś cheacie myśle...o PIWIE...ale będzie dopiero z wtorku na środę bo jest okazja i wolne.












Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2013-09-27 19:46:48

Wlicz piwo w bilans i nie rób całego wieczoru na śmieciach :) Zreszta jak bedziesz potrzebowal mam fajny przepis na pizze białkową ;) Tak wyglada.




Zmieniony przez - WaCki w dniu 2013-09-27 19:52:27

Po 1 wrzuć przepis na tą pizzę bo wygląda fajnie Nie wiem czy tam jest czy nie ale jak pizza to tylko bardzo mięsna

Po 2 wszyscy nie żyją skończyłem Spartakusa. Kriksos ['] :(

Po 3 błądziłem po facebook i znalazłem przypadkowo Koniu Twój profil ale prywatny. Fajna fotka profilowa - skojarzyło mi się że tak właśnie wyglądasz jak czytasz nasze codzienne jadłospisy hahahaha

Wrzuciłem dzisiaj jeszcze poza tabelą 1 piwo Żywiec ale na tym koniec. Spać.

Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2013-09-27 23:41:11

pisano Ci już że żywiec to nie piwo.
a mojego ryja na filmiku komuś wrzucałeś przecież.

Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2013-09-29 12:18:27

Wpis za wczoraj.

28.09.2013
Wstałem 13:00, do pracy na 19:00 - 7:00.

Dieta
Trochę oszukałem na wieczór bo w pracy były darmowe produkty...
To co w tabeli plus:
- 2 piwa Żywiec - tak to JEST piwo ! jedno znajlepszych
- kilka małych ciasteczek

Miałem w pracy wpc, banana, orzechy, owsiane - żeby dobić do bilansu 2500 kcal wg rozpiski...ale zdecydowałem się nie jeść skoro wpadły te lekkie cheaty.

Trening FBW 16:00
Podciąganie na drążku z przeciwwagą szeroko: 12x40kg, 10x40kg, 8x35kg, 6x30kg
Wyciskanie sztangielek na klatę na ławce pochyłej: 12x14kg, 10x16kg, 8x18kg, 6x20kg, 6x22 kg
Wiosłowanie sztangielką zopartym kolanem o ławkę: 12x14kg, 10x16kg, 8x18kg, 8x20kg
MC wolny ciężar: 12x40kg, 10x50kg, 8x60kg, 6x70kg
Podrzut siłowy sztangielki: 16x12kg, 14x12kg, 12x12kg, 10x12kg
Uginanie sztangielek na biceps + francuskie stojąc sztangielką na ticeps - 3x naprzemiennie

Koniu ale ta mina na profilówce...






Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2013-09-29 14:08:12

w juniorze ten dziennik powinieneś mieć z takim podejściem.

Już spodnie do pracy zmieniłem i gatki na siłowni muszę wiązać bo bymi z dupy na bieżni zleciały. Efekty są niepodważalne bez względu na małe wpadki od czasu do czasu.

Nie chce reżimu na 100% nawet za cenę +20% do efektów, chcę tak się odżywiać nastałe.

Koniu151

w juniorze ten dziennik powinieneś mieć z takim podejściem.

Koniu chyba dawno w dziale junior nie gościłeś :) U nas pełna profeska

29.09.2013

Malutko czasu, wstałem po noc 13:00 i od razu załatwianie spraw, sprzątanie, latanie i na 19:00 do pracy.

Dieta
Wszystko jak w rozpisce + 1 tiger black (około 120 kcal).

Trening
Brak czasu, siadło w tym tygodniu 6 treningów, nie jest źle.

Pomiary będą 1 października.
Cheat wieczór jednak z czwartku na piątek.