Piszę do Was, ponieważ zależy mi na poradach i sugestiach od kogoś, kto już ma doświadczenie na siłowni, od kogoś kto zauważył u siebie znaczące efekty.
Na siłownie uczęszczam 5 dni w tygodniu (od poniedziałku do piątku) ćwicząc po 2 partie mięśni: klata+biceps, plecy+triceps, nogi+brzuch, są to krótkie sesje treningowe, max. godzina. Robię na każdą partie 4 ćwiczenia, każdą kolejną serie ze zwiększonym obciążeniem i zmniejszoną ilością powtórzeń: 12 -> 10 -> 8. Przerwa pomiędzy seriami 1-2 min.
Nie wiem na ile wiarygodny jest ten wynik, ale na analizie składu ciała, który dokonałem w Jatomi Pure wykazało mi 7,7% tłuszczu w organizmie. Mimo tak małej ilości tłuszczu mięsnie nie są widoczne, do czego oczywiście dążę. Pewnie, mógłbym zrzucić wodę z organizmu, ale to nie o to chodzi przecież by być takim suchym patykiem.
Co do diety to staram się pochłaniać jak najwięcej białka jedząc kurczaka, ser biały (chudy) i inne produkty zawierające jego znaczną ilość. Unikam zbędnych węglowodanów, lecz nie zapominam o tym, że są ważne i również spora ich ilość znajduje się w moim jadłospisie np. jogurty, ziemniaki, ryż.
Doradźcie mi proszę, co byście mi polecili by mięśnie wyszły na wierzch, jest fałdka, jest trochę tłuszczu na klatce, co mnie trochę denerwuje. ODPADAJĄ WSZELKIE SUPLEMENTY W POSTACI BIAŁKA W PROSZKU CZY KREATYNY.
Wiek: 18
Wzrost: 171
Waga: 55kg
Nie mam pojęcia jakie informacje mógłbym Wam jeszcze podać, najwyżej dopiszę, jak czegoś brakuje, pozdrawiam.