Szacuny
11148
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Witam wszystkich,jestem nowy na forum.Czytałem właśnie temat o możliwości obrony gołymi rękoma przed napastnikiem z nożem i potwierdziło się to co kiedyś powiedział mi znajomy,który kupe lat trenuje Taekwondo(3 dany w tamtym czasie).Ogólnie rozmawialiśmy wtedy o tym kiedy uciekać itd.Powiedział mi wtedy też że dużym zagrożeniem dla np Karateki może być bandzior,który regularnie jeździ na mecze,ustawki i ogólnie bije sie 6 razy w tygodniu z innymi bandziorami,zwykłymi ludźmi na ulicy itd.
Taki-powiedziałbym-uliczny wojownik.
Co o tym sądzicie?
Szacuny
11148
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Bez urazy ale idiotyczny temat, bo to zależy od setek czynników, wręcz od tylu, że nie sposób je wymienić bez zmęczenia dłoni. Każdy dla każdego jest zagrożeniem.
Szacuny
4
Napisanych postów
627
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
9388
Jest to styl tak straszny, że chyba nie wolno o nim nawet wspominać na tym forum. Prawdę mówiąc, w związku z tym, że o nim napisałem, pakuję właśnie najpotrzebniejsze rzeczy z zamiarem wyjazdu do Urugwaju, gdyż boję się, że poszukują mnie niezawodni zabójcy wysłani przez ichniego wielkiego mistrza.
Trenerów dzielimy na dwie kategorie:
- jedni potrafią wiele rzeczy, których nie uczą
- drudzy uczą wielu rzeczy, których nie potrafią.
Szacuny
41
Napisanych postów
10832
Wiek
43 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
38587
tak to się załatwia. ludzie znikają bez śladu poruszony przez ciebie temat wcale nie jest głupi. jeśli mówił o tym 3 dan to znaczy że zdaje sobie sprawę z wad szkolenia jakie przeszedł i wie, że nie przygotowalo go ono do tego rodzaju zagrożeń. problem był już zauważany daaawno temu. polecam stronę 4 (od 2 akapitu) w tej oto interesującej pozycji: http://feder.org.pl/images/pdfs/Fechtunek_na_bagnety.pdf