Rano:
Brzuch 3x10-20 60sek przerwy po parze
1a. Unoszenie prostych nóg leżąc
1b. Brzuszki
2a. Siedząc na brzegu krzesła prostowanie i podginanie do klatki nóg
2b. Sit up
Aero - bieg 30min
Wieczorem:
Aero - bieg 25min
BWT 150/80/60 1460 kcal
BWT 151/81/60 1468 kcal
(BRZUCH + BIEG)
1. Płatki owsiane + owoce leśne + whey + jajko + kakao + mleko kokosowe (owsianka)
2, 3. Pierś z indyka + zielone + masło + mleko kokosowe + ziemniak
(BIEG)
4. (Po treningu whey)
5,6. Pierś z kurczaka, warzywa zielone, masło, mleko kokosowe, wiórki kokosowe
+ mięta, chilli, anyż, majeranek, kawa, pokrzywa, herbata czarna, koperek, krople na żołądek do posiłków
SUPLEMENTY:
Whey, magnez, GABA, DIM
Luźniejszy dzień - bez treningu siłowego ale aero robi swoje Trzymałam nogi wyżej tak jak Obli radzisz, na razie nie czuję dużej różnicy, dalej nogi są 'miękkie' i nie moje - ale pewnie byłoby ciężej bez tego.
Wieczorem gdy biegłam dopadł mnie deszcz, zawróciłam ale przez ponad 10 minut mnie konkretnie przemoczyło więc nie dokończyłam tych 5 minut, przeniosłam na niedzielny trening. Po powrocie od razu herbata z cytryną i pod kołdrę ostatnie czego teraz trzeba to choroba. Krople i odstawienie niektórych produktów pomagają, co mnie jeszcze martwi to wydęty brzuch rano który po śniadaniu jest już okej ale wyczaję o co chodzi
Widzę, że coś się dzieje, plecy zaczynają ładnie się pokazywać a i góra brzucha wychodzi. Żeby jeszcze fałda pod pępkiem ruszyła... ale na nią jeszcze trzeba poczekać.
Zmieniony przez - Esther w dniu 2013-09-08 23:00:40
Test Iron Horse 50/50 ----> http://www.sfd.pl/-t968034.html
Wcześniej: http://www.sfd.pl/-t853342-s57.html
Rzeźba: http://www.sfd.pl/-t853342-s33.html