Spam dla babochłopów i dam ;-)

narazie, i pamietaj o fotach

dobra dziewoje, ja tez sie zbieram, jutro najbardziej zrypany trening tygodnia takze ten, milych snow

Dzień dobry dziewczyneczki
Widzę, że tu ciekawe tematy poruszałyście wczoraj
Jak zobaczylam nogi Chodaka, to aż parsknęłam śmiechem, że to ona :] Masakra.

A ja dziś jestem po treningu nr 3 by Obli i powiem, że jest ciekawie
Pomijam kwestię, że robimy z koleżanką jedne z "cięższych" treningów na siłowni nawet wśród chłopków, bo tam praktycznie na palcach jednej ręki można policzyć tych którzy robią MC albo przysiady. Masakra.

Usos jest beznadziejny :(

Ja na szczęście już nie mam z nim styczności

jestem

melduję, że trnio zrobiony i czuję się wy......a

Wiesz - to co mi zaleciła Szefowa na to puchnięcie... Działa

dawaj

Trzy dni:
Fura wody - ja piłam ok 6 litrów.
Z rana litr ziółek moczopędnych.
Warzywa zielone tylko i nic ponad to.
Czyli prawie zero Ww (a one lubią zatrzymywać wodę).
Teraz normalnie ważyłabym około 68-69kg a na liczniku jest 64,5.

Z tym że ziółka chlipię nadal. Arphiel doradziła mi żeby przyzwyczaić się do wypijania większej ilości wody - więc planuję dziś z 3 litry wciągnąć i obserwować co się będzie działo bo jednak wróciłam na moje 90Ww.
Ale jak na tą chwilę to jest git...