AeshCoraz bardziej dociera do mnie , że zawodnicy z crossfit games prawdopodobnie niewiele mają wspólnego z typowymi treningami w boxach . A żeby machina marketingowa działała mają zakaz wypowiadania się poza tematami crossfit . Średnio widzę osiąganie celów 60kg typa który idzie do boxu i po 3 latach chce być 80kg bestią startującą w zawodach . Większość zawodników trenowała football , gimnastyke albo ciężary itp itd , więc już będąc 80kg bestią , stają się jeszcze mocniejszą bestią . tak jak tu już ktoś gdzieś pisał . Jak chcesz być wszechstronny , trenuj na siłowni , biegaj , pływaj , ucz się elementów gimnastycznych i nie potrzebujesz żadnego crossfit . Wiem profanacja .
Nic bardziej mylnego, miałem podobne przemyślenia. Zmieniło się to kiedy zacząłem trenować w box'ie. Poznałem klilku "chłopaczków", sumiennie trenujacych jakieś 2 lata, pod okiem właściciela(sam startuje w zawodach, programuje wody). Progres jaki osiągnęli, wody jakie rozkladają, czasy i obciążenia, nie do uwierzenia. Waga? 75kg.
Nie bede wspominał o właścicielu box'a, który jest maszyna.
Nie zgadzasz się z załozeniem "codziennie cos innego", ktore obok wysokiej intensywnosci i ruchow funkcjonalnych jest fundamentem crossfit. Ograniczajac sie tylko do tych kilku cwiczen jakie wykonujesz, bedziesz slaby na innych polach. Wystarczy, ze zmieni sie kolejnosc cwiczen albo w wodzie jedno cwiczenie zostanie zmienione, dodadane inne i nie poradzisz sobie z nim. Staralem sie odnalezc jaki jest Twoj konkretny cel. Myśle, ze kiedys chcialbys dojsc do formy, ktora pozwoli Ci na start w zawodach( no chyba, ze sie myle) a to nie jest droga do tego. Progres mozna obserwowac rowniez spelniajac zalozenie " codziennie cos innego". Druga sprawa zeby samemu programowac treningi trzeba wykazac sie niesamowita dojrzaloscia, mowie tu własnie o wodach "codziennie cos innego". Nie kierowaniu sie tym co lubimy robic, to co nam wychodzi i w czym jestesmy dobrzy. Pamietaj, że wody to nie tylko samo
wykonywanie cwiczen w seriach, tu ogromne znaczenie ma sposob przechodzenia miedzy kolejnymi stacjami, sposob planowania wykonania konkretnej liczby powtorzen( robiac 150 wall balls nie mozesz podejsc do tego "bede robil poki nie padne a pozniej jakos to bedziesz) Push jerk po deadlift to co innego niz push jerk po 10 handstand push ups i 30 wall balls. Dlatego tak wazna jest niepowtarzalnosc wodow. Mam tylko nadzieje, że trafisz kiedys do dobrego boxa i jestem pewny, ze zmienisz poglady na wiele aspektow crossfit.