antek098Wybacz, ale postrzegasz sportowca jako tylko i wyłącznie kukłę do napinania przy dużych gabarytach?
Dlaczego kulturyści tamtych lat byli wybiegani, wypływani, wygimnastykowani? który z nich teraz pobiegnie sprintem jak choćby kiedyś Levrone? ktory z nich wykona crossfit jak choćby nasi amatorzy? niestety, ale w tych punktach tak potężna masa mięśniowa nie różni się absolutnie niczym od potężnego zatłuszczenia. Kiedyś też mnie to jarało "WOW, ale on wielki, pozjada wszystkich, pozamiata" ale dziś nie są specjalnie niczym więcej poza reklamą swoich sponsorów i to głównie dzięki nim żyją. A masa mięśniowa razem z nimi.
tak postrzegam kulturystow zawodowych bo oni jak ktosto pieknie ujal kiedys sraja, jedza i cwicza naczas.
ale masz tez inny przyklad nizej - ktos typu kulowmiert,ciezarowiec wagi ciezkiej myslisz ,ze sapie i chodzi ja kaleka? Mylisz sie sa sprawni, i to w 99% w wiekszym stopniu niz my tutaj w takiej wadze
