Panowie mam znowu pare pytan.
Zaczalem diete i przygode z ciezarami. Leci 10 dzien. Jem tak jak rozpisalem ta diete. Jednak teraz ciagle ja modyfikuje, przestawiam posilki w zaleznosci od pory treningu, szlifuje.
Przez pierwsze pare dni po prostu bylem obzarty jak nigdy. Szczegolnie po 100 gramach ryzu, czy tez kaszy (3 torebki roznych weglowodanow dziennie po 100 gram). Teraz zaczynam byc glodny tak, ze nie wyobrazam sobie gdybym mial nagle jesc z powrotem 3 posilki. Po 2 godzinach spokojnie moge jesc dalej. Bywa, ze i krocej. Czuje, ze spalam to w tempie blyskawicznym. Pytanie, czy to moze byc spowodowane wieksza podaza bialka? Gdzies tak wyczytalem, ze przy mojej budowie (ektomorfik tak sadze), powinno sie bialko zmniejszyc. Ja jem ok 2,6 gram/kg masy ciala (pochodzenia roznego oczywiscie).
Z jednej strony boje sie, ze znowu dostane mega beben, z drugiej ta przemiana mnie przeraza. Nie wyobrazam sobie jesc wiecej i czesciej. Chodzi o czas spedzany w kuchni, no i sytuacje w ktorych musialbym jesc.
Zdaje sobie sprawe, ze musze poznac swoje cialo, ale chcialbym zapytac o Wasze poczatki. Czy tez mieliscie podobnie z metabolizmem?
Druga sprawa to mam problem z tym podciaganiem. Jestem tak slaby, ze nawet opuszczania robie z wielkim trudem. Moge zawisnac z drazkiem na wysokosci glowy i sie opuszczac. Na wiecej rece nie maja sily.
Moj trening teraz wyglada tak
Rozgrzewka
1. Przysiad ze sztanga x3
2. Wyciskanie sztangi lezac x3
3. Wyciskanie sztangi siedzac z klatki nad glowe (barki) x3. Niestety sufit jest za nisko i nie moge tego robic stojac.
4. Wyciskanie francuskie lezac x2
5.
Uginanie ramion ze sztangą x2
Przed kazdym cwiczeniem 2 serie rozgrzewkowe. Gryf i 50% CW.
No i dodalem 6 cwiczenie na te plecy. Nie wiem jak sie nazywa. W kazdym razie siedzac na tylku, klata do przodu, nogi proste i zaparte i sciagam linke do brzucha dwoma rekami tak ze czuje jak pracuja plecy. Moze byc, czy np. zastapic wioslowaniem hantlami?
Chodze czasami z kumplem. Pytanie czy lepiej zakladac takie ciezary przy ktorych w 3 seriach zrobie 10 powtorzen, czy moze byc ze np. w 3 ostatniej seri kumpel delikatnie mi pomoze w 3-4 ostatnich powtorzeniach? Co jest lepsze?
W sumie to nie czuje sie po treningu jakos mocno wyeksploatowany, chociaz podczas treningu pot leci ostro. Na drugi dzien czuje oczywiscie miesnie, glownie nogi ale nie ma tragedi. Wtedy wydaje mi sie, ze trening byl do dupy :/
Po treningu jem od razu jakies weglowodany szybko przyswajalne typu banan, platki kukurydziane. Pol godziny po porcja jakiegos ryzu + mieso, posilek beztluszczowy.
Pytanie jak sie ma sol do tej diety? Solic? Nie solic? Nie przesadzac?
Na ta chwile tylko tyle :)