"podsumowanie"
Tak jak napisałam kilka dni wcześniej dziś wstawiam zestaw pomiarów i zdjęć,za bardzo nie ma się czym chwalić, no ale żeby wiadomo było na czym stoję.
Taki krótki zarys sytuacji - w marcu zaczęłam ćwiczyć siłowo, do tamtej pory nie znałam siłowni od środka, właściwie to nic za specjalnie nie ćwiczyłam, ot taka przeciętnie aktywna osoba ze mnie była, gdzieś po drodze otarłam się o pływanie ale bardzo dawno temu, potem wspinaczka - krótko.
Zawsze byłam drobna, nigdy się nie odchudzałam, na to co jadłam nigdy za specjalnie uwagi nie zwracałam.
Wychodzi, że na siłowni coś tam robię od pół roku, skierowane jest to
na masę, która rośnie powolutku.
4 tygodnie temu dostałam do Martuccy nowy trening, po którym coś tam zaczęło sie w tej masie ruszać, tak przynajmniej mi się wydaje, do tego siła wzrasta z treningu na trening, nie we wszystkim ale zawsze coś, z czego się bardzo cieszę.
To tyle bazgrania.
Pomiary, z marca, z przed 4 tygodni i z dziś
Zmieniony przez - palmer w dniu 2013-08-18 20:12:13