Czas na ulozenie treningu.
Od czytania glowa juz mi siada. Zdecydowalem sie na FBW. Znalazlem taki zestaw cwiczen i w takiej kolejnoscni. Kazda seria 10 powtorzen. Odpoczynek miedzy seriami 60 sekund. Odpoczynek miedzy cwiczeniami? Nie mam pojecia...
Co tydzien dokladane 2 kg.
1.Przysiad ze sztangą 3x
2.Podciąganie na drążku 3x
3.Wyciskanie sztangi płasko x3
4.Wyciskanie żołnierskie 3x
5.Wyciskanie francuskie sztangi 2x
6.
Uginanie ramion ze sztangą 2x
Trening poniedzialek, sroda, piatek.
Teraz pytania.
1. Podciaganie. Da sie to zastapic czyms innym? Na 100% wiec, ze nie dam rady tego zrobic. Moge sie podciagnac max 2 razy i to wszystko. Patent z przytrzymywaniem za nogi tez nie przejdzie, bede cwiczyl sam.
2. Kompletnie nie wiem jaki ciezar wybrac. To znaczy wiem, ze taki zebym ostatnie powtorzenia robil ledwo, ale jak zaczac? Jak do tego dojsc?
3. Co z rozgrzewka? Jak ma wygladac prawidlowa rozgrzewka?
4. Czy ten zestaw cwiczen na poczatek bedzie ok?
Prosze o pomoc.