Motywacja po zerwaniu

wiesz ja nie cwicze dla szpanu robie to dla siebie by sobie udowadniac nowe rzeczy a nie swojej eks ale mowie motywacja na sam poczatek jest duza

motywacja może i duża ale szybko się wypali, efekty nie bedą tak szybkie jakbyś chciał a panienki mają w dzisiejszych czasach to do siebie że bardzo szybko zapominają
możesz liczyć na to że jak się ładnie dotyrasz to ją zaboli ( jeśli będzie Cie pamiętać) ale i tak tego nie okaże
wszędzie coraz więcej bab, a baby to h**e...niestety kobiet z klasą i szacunkiem do samym siebie coraz mniej

Zmieniony przez - Mephisto88 w dniu 2013-07-30 20:04:27

a co dopiero znalesc zone w dzisiejszych czasach to juz wogole porazka.. , chodzi mi tu o jakies kluby itp

Hahah że zacytuję znajomego " w klubach same k... teraz się bawię ale żony będę szukał w kościele"
Ale ogólnie zauważyłem dziwną tendencję że co większe latawice siedzą w pierwszych ławeczkach w kościele i pierwsze lecą grzeczniutko do komunii... h**owe czasy

Sam ten durny temat pokazuje o tobie jaki jesteś silny :) nieźle się uśmiałem jak to zobaczyłem. wywrócisz się na ulicy o wystająca kostką to sie zdenerwujesz,zmotywujesz i tak przypakujesz, ze bedziesz lamal w rekach kostkę haha :D nikt nie musi mieć łapy 40-50cm żeby mieć dziewczynę. jest w życiu tysiące innych spraw które się z tym wiążem. będziesz miał i super rzeźbę a nie będziesz potrafił rozmawiać z dziewczynami i będziesz nadętym bucem to cię uznają za psychola albo za łysego łba bez mózgu i tak się kończy kariera pakerów którzy ćwiczą pod tym kątem. zapewne ona po jakimś czasie przestanie o tobie pamiętać i tyle :) powinieneś tym się zupełnie nieprzejmować jakby nigdy nic się nie stało i tyle w tym temacie. chcąć się odgryźc i pokazac jaki jestes macho sam sobie tylko rujnujesz banie bo prawdopodbnie skoro cie zostawila to ma cie gleboko w 4 literach jedynie tobie sie cos ubzduralo w bance i bedziesz to przezywal teraz i chcial sie odegrac nie wiadomo na kim :)

"motywacja po zerwaniu" - pierwsze co mi przyszlo do głowy, to że sobie triceps zerwałeś, czy jakiś inny mięsień poważnie

Dokładnie jak Maggot, kliknąłem myśląc, że poczytam ciekawe posty ludzi wracających do targania żelastwa po jakiejś poważnej kontuzji / operacji, a tu k..wa tematyka jak w Bravo-Girl . Autorze, co to w ogóle za rozkminy, ile masz lat? Ogarnij się chłopie. Ja rozumiem, że młodziaki mogą zaczynać przygodę z siłownią patrząc przez pryzmat oddziaływania na cziksy, ale wierz mi, z czasem ten czynnik spada nisko na liście priorytetów. Zresztą, akcje, że ona będzie za rok chlipać patrząc na bajcepsy i myśląc "co straciła", to tylko w filmach .

jestem silny , ale uczucia i psychika czlowieka jest silniejsza od niego samego..

cos na pocieszenie

słuchaj tego na pocieszenie po zerwaniu i nabrania większej motywacji