W pierwszej klasie technikum zacząłem treningi w jednym z Częstochowskich klubów MMA. Po 14 miesiaćach treningów i awansie do grupy średnio zawansowanej przerwałem treningi z głupiego powodu (dziewczyny).
Po prawie rocznej przerwie chce wróci do tego sportu ale tym razem jeszcze bardziej na poważnie. Od Maja tego roku zaczałem już normalnie
biegać i wruciłem na siłownie . W wrzesniu planuje wznowić treningi MMA . I teraz pojawia się moje pierwsze pytanie.
Czy lpeiej dla mnie było by trenować w klubie zajmującym się tylko MMA?
Czy może lepiej zapisać się na BJJ i MUAY THAI .
Drugie pytanie dotyczy planu treningowego który wygląda następująco :
Od Poniedziałku do Piątku
- 5:30-6:20 Pobudka(Bieganie,Rozciąganie)
- 6:30-7:10 Crossfit
- 8:00-15:00 Szkoła
-16:00-18:00 Trening SW
-20:30-21:30 Siłownia
*Co drugi piątek zamiast reningu SW Basen
W sobote robił bym tylko crosfit i trening na worku ponieważ praca nie pozwala mi na więcje.
W niedzielę 4:30-5:30 Bieganie+Rozciąganie A reszta czasu na regenrację.
Czy taki plan treningowy będzie dobry ?
Czy nie przeciązy on zbytnio organizmu ?
"Codziennie rób przynajmniej jeden krok w kierunku swojego celu"