Bawimy się jak damy...

lorane

Hahaha no fajny, nie powiem, cały dzień chodziłam w szortach ale to co przeżyłam przez tydzień odwadniania już takie piękne nie było

to te wszystkie fitness women na fotkach to po odwadnianiach?

szajka

ha! kombuch niby na astme pomaga? phi. obaczymy . i na nerwy. to też się przyda :D

jak sobie z niego maseczkę zrobisz

siema spam coś się zebrać tu do Was nie mogę ostatnio, że o nadrabianiu nie wspomnę

Oku, no pewnie większość, fitnesski na zawodach wszystkie

hej! wszyscy widze w pracy spamują? :) widziałam że prawicie o grzybach ;D ja bym bardzo chętnie przygarnęła tybetańskiego na wychowanie bo chce docelowo zrezygnować z nabiału kupnego. podzieli się ktoś?

heh, a na codzień jak wyglądają? myślalam że potem już zawsze sie tak wygląda, nie mówie o jakim odwodnieniu, ale np jak ta laska na fotce u Ciebie Lorane w dzienniku konkuroswym na samym początku?

grzybki tybetańskie są takie pocieszne :D i smaczny kefir wychodzi

oku to chyba zależy od cyklu treningowego czy robią masę czy rekomp

a co to jest rekomp?

Mi sie marzy coś takiego non stop : http://storage.sfd.pl/ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/cd06116359e042f7b9902e26cd1e2ca7.jpg