1Hector Lombard- może nie do końca split z Barbarianem który mógł pójść w obie strony(lombard go chociaż uszkodził liver kickiem) oraz przegrany split z Okamim gdzie już miał go na widelcu, ale okami to ścisła czołówka,walczy jakby z kontry co przy jego wzroście jak widać nie sprawdza się na poziomie UFC...ogromna rola warunków fizycznych.
liczę na niego w Welterweight!
2.Overeem-porażka z Bigfootem...nie byłem aż tak zdziwiony wiadomo Heavyweights i
BF 130kg chociaż kasę stawiałem na Reema ,niestety te j**ane kontrole zrobiły swoje, mam nadzieję ,że wejdzie na TRT i zrobi jeszcze swoje.
3.JDS-Cain 2- byłem na 100 % pewien ,że JDS usadzi Caina świetne TDD+ KO power niestety nie wystarczyły ,nie doceniłem Caina
Pettis-Guida - Niestety wygrana Guidy poprzez zasady i sfitchowanie Anthonego,dla mnie to g*** nie porażka tak na prawdę