Cain wygrał w rewanżu z JDS więc nie wiem co to ma do "sezonowców"- sezonowcy podniecali się Lesnarem- który w mojej opini od początku był tylko napowanym balonem marketingu
...
Napisał(a)
"Cain vs JDS 1 - Cain zniszczył Lesnara, dostał w minute KO od JDS ... sezonowi fani chyba go uważali za boga w ludzkiej postaci ..."
Cain wygrał w rewanżu z JDS więc nie wiem co to ma do "sezonowców"- sezonowcy podniecali się Lesnarem- który w mojej opini od początku był tylko napowanym balonem marketingu
Cain wygrał w rewanżu z JDS więc nie wiem co to ma do "sezonowców"- sezonowcy podniecali się Lesnarem- który w mojej opini od początku był tylko napowanym balonem marketingu
...
Napisał(a)
Było kilka takich rozczarowań:
- werdykt Shogun Machida po ich pierwszym starciu;
- sposób w jaki Lesnar przegrał z Cainem;
- przegrana Belforta z Andersonem;
- przebieg walki Overeem Werdum;
- Overeem vs BigFoot;
- 5 runda starcia Sonnena z Andersonem, ból dupska nie do opisania;
- drugie starcie Sonnena z Andersonem;
- Nick Diaz z Conditem i GSP;
- Nate Diaz z Bensonem.
/edit
Aha, no i że Jones nie odklepał z Belfortem albo że mu łapa nie poszła.
Zmieniony przez - enediktal w dniu 2013-07-02 14:17:33
- werdykt Shogun Machida po ich pierwszym starciu;
- sposób w jaki Lesnar przegrał z Cainem;
- przegrana Belforta z Andersonem;
- przebieg walki Overeem Werdum;
- Overeem vs BigFoot;
- 5 runda starcia Sonnena z Andersonem, ból dupska nie do opisania;
- drugie starcie Sonnena z Andersonem;
- Nick Diaz z Conditem i GSP;
- Nate Diaz z Bensonem.
/edit
Aha, no i że Jones nie odklepał z Belfortem albo że mu łapa nie poszła.
Zmieniony przez - enediktal w dniu 2013-07-02 14:17:33
"It's faster than f***ing shit" (c) Bruce Buffer
...
Napisał(a)
Big Foot vs Ali ... rozczarowanie na maksa
Fedor vs Werdum .. szok i takie nie dowierzanie przez kilka dni
Mirko vs Randleman I .. to już było wk***ienie po prostu jak czytałem o Mirko, świetnym kick-bokserze, który dostaje tak głupie KO ( to był 2004 rok a w MMA zacząłem się wgłębiać od Nastka w Pride - 2005 ) wcześniej Mirka kojarzyłem tylko z K1
Mirko vs Gonzaga .. Tak samo
Hunt vs JDS ... jak Hunto mógł paść :( w 1 rundzie taka bomba a on wstał .. w ostatniej to już chyb a zmęczenie tak zaprocentowało bo sama obrotówka nie była na szczękę.
Melvin vs Mamed .. Melvin zapomniał jak nokautował w kilka sekund ludzi i tłumaczył , że dopiero rozpoznawał przeciwnika . Nic nie zaryzykował a skończył jak skończył
Fedor vs Werdum .. szok i takie nie dowierzanie przez kilka dni
Mirko vs Randleman I .. to już było wk***ienie po prostu jak czytałem o Mirko, świetnym kick-bokserze, który dostaje tak głupie KO ( to był 2004 rok a w MMA zacząłem się wgłębiać od Nastka w Pride - 2005 ) wcześniej Mirka kojarzyłem tylko z K1
Mirko vs Gonzaga .. Tak samo
Hunt vs JDS ... jak Hunto mógł paść :( w 1 rundzie taka bomba a on wstał .. w ostatniej to już chyb a zmęczenie tak zaprocentowało bo sama obrotówka nie była na szczękę.
Melvin vs Mamed .. Melvin zapomniał jak nokautował w kilka sekund ludzi i tłumaczył , że dopiero rozpoznawał przeciwnika . Nic nie zaryzykował a skończył jak skończył
...
Napisał(a)
Właśnie - Manhoef i jego walka z Lawlerem. Jak on mógł tak to schrzanić...
"It's faster than f***ing shit" (c) Bruce Buffer
...
Napisał(a)
aa bez kitu dobry przykład ! I jeszcze Carwin vs Lesnar sobie przypomniałem .. taki zły byłem , że pompowana bańka " najniebezpieczniejszego człowieka na ziemi " nie pękła . A wtedy było tak blisko .
...
Napisał(a)
Overeem vs Big Foot- do końca łudziłem się że gorsza forma fizyczna nie jest żadnym wyznacznikiem
Fedor vs Henderson- baaaaaardzo smutna walka. Ta przegrana była gorsza od przegranej z Werdumem i BF imo
Carwin vs Lesnar- bo była to pierwsza walka UFC którą oglądałem prawie na żywo (prawie bo rano, po gali) i bardzo kibicowałem CArwinowi, mimo że nie miałem pojęcia kogo pokonał itp itd. Po pierwszej rundzie zajarałem się jak dziecko a potem kvrwy lecialy po całym domu
Zmieniony przez - Dremor w dniu 2013-07-02 16:35:51
Fedor vs Henderson- baaaaaardzo smutna walka. Ta przegrana była gorsza od przegranej z Werdumem i BF imo
Carwin vs Lesnar- bo była to pierwsza walka UFC którą oglądałem prawie na żywo (prawie bo rano, po gali) i bardzo kibicowałem CArwinowi, mimo że nie miałem pojęcia kogo pokonał itp itd. Po pierwszej rundzie zajarałem się jak dziecko a potem kvrwy lecialy po całym domu
Zmieniony przez - Dremor w dniu 2013-07-02 16:35:51
...
Napisał(a)
Fedor - Werdum - największy szok wówczas dla mnie jak na drugi dzień z rańca oglądnąłem powtórke ,
Jeszcze jest dużo tego, ale nie chce mi się zastanawiać
btw jakby teraz Werdum odklepał Fedora to wgl bym się nie zdziwił, ale 3 lata temu to ja mało wiedziałem o Werdumie i miałem przekonanie jak nadal co niektórzy, że Fedor jest niezniszczalny
Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-07-02 17:27:18
Jeszcze jest dużo tego, ale nie chce mi się zastanawiać
btw jakby teraz Werdum odklepał Fedora to wgl bym się nie zdziwił, ale 3 lata temu to ja mało wiedziałem o Werdumie i miałem przekonanie jak nadal co niektórzy, że Fedor jest niezniszczalny
Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-07-02 17:27:18
...
Napisał(a)
Jak Carwin nie dał rady znokautować uciekającego jak kurczak Lesnara i w drugiej ledwo stał na nogach to normalnie łzy miałem w oczach z wk***ienia;p
...
Napisał(a)
mnie zawiodl pudzi z silva, i wszystkie wygrane walki przez neandertala mnie w pewnym sensie zawiodły hehe
pzdr
pzdr
Poprzedni temat
Gilbert Yvel kończy karierę
Następny temat
Cro cop vs Aleksander Emelianenko 2 !
Polecane artykuły