Szacuny
12
Napisanych postów
11497
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
45161
No w sumie
Ja tam jestem spokojny o wygraną Spidera, w dvpie mam jakieś teksty GSP i reszty, że Weidman wygra.
Znów rano założę temat z wynikami, obejrzę konferencję z wypiekami czekając na nazwisko następnego przeciwnika Silvy i podjarany odeśpię nockę po gali. Wstanę, może wieczorem na jakiejś bibie wypije zdrowie Andersona w duchu i tyle będzie z wygranej Weidmana
Szacuny
195
Napisanych postów
1633
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
8963
Dams
Pająk ma 38 lat, trochę przerwy od ostatniej walki ... nie wróży to dobrze - nie tyle chodzi o przerwę w walkach - ma sparingi od tego - idzie o wiek ... napewno stracił od rocznej przerwy z Czaelem wszystkiego po trochu
W tempie walk ufc mistrzów - 2 walki na rok - Spider niby dostanie JJ mając 40 lat? Gdy jest taka przewaga warunków ?:> GSP może jeszcze .... To chyba znamy odpowiedź co do możliwych super walk
Najwazniejsze, ze w ogole nie mowi o emeryturze. Dla mnie to wystarczajaca informacja, zeby sie o jego forme nie niepokoic. Jest w swietnej formie psychicznej i fizycznej, wiec co z tego, ze ma 38 lat? Hendo ma 43 i jakos daje rade.
Imo to jeszcze nie czas, zeby pajak polegl/zakonczyl kariere.
Szacuny
257
Napisanych postów
6046
Wiek
30 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
47080
Bullet nie było tak samo z JDS w grudniu? A potem się okazało, że Cain go zmasakrował. Ja własnie mam takie samo odczucie jak przed Cain JDS. Wierzyłem, że Cain wygra, tak samo mam teraz z Weidmanem. Tylko do tych 2 zawodników takie przeczucia miewam I WAR FRANKIE! Niepoddawalny jest raczej, powinien to wygrać
Szacuny
400
Napisanych postów
15594
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
91830
Nie bierzecie pod uwagę, że Silva mimo 38 lat nie toczył wyniszczających wojen w ringu, jak Hendo np. Na jego minus działa to że bazuje na refleksie, a to traci zawodnik zazwyczaj najszybciej.
Szacuny
13
Napisanych postów
8247
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
78867
Właśnie, z jednej strony to on w pysk za wiele nie wyłapał przez całą karierę - ale właśnie dlatego, że jest cholernie szybki. Ale by było widać ten spadek formy, robił by się coraz wolniejszy, choć z drugiej strony Bonnar coś go tam trafił prosto w pysk.
Zmieniony przez - KondiCapo w dniu 2013-06-26 12:21:58
Eu sou movido pela capoeira
Eu sou movido pelo berimbau
Szacuny
2292
Napisanych postów
14689
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
97980
Bonnar taki słaby nie jest - taki średniak w LHW powiem był, bo do walki z Andersonem (i ogólnie o pas) to raczej każdy forme życia miał i Bonnar tak samo no i motywację, że nawet srał na kontrole i cały czas koksił a dostał wp****** jakby 5 lat miał tj Griffin niby były mistrz LHW a dostał jak dziecko ale z drugiej strony Sonnen go prawie pokonał.. 4.5 rundy był bezradny, ale to wiadomo zapasy i parter Spidera obecnie są na wysokim poziomie, ale jeśli to jest na wysokim poziomie to stójka jest kosmiczna. Od Sonnena wyłapał, bo o tejkdałny się martwił i pytanie czy Weidman jest w stanie narzucić taką presję, zrobić mało miejsca Spiderowi i atakować obaleniami i uderzać w tempo a jak obali czy jest w stanie tak Pająka skontrolować i poddać, bo TKO nie widzę za bardzo, Spider będzie na to gotów.
Jeżeli walka będzie w stójce to chyba nikt nie ma wątpliwości, że Anderson jest na "another level of striking" i szybko w stójce może znokautować Weidmana.
Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-06-26 13:13:57
Szacuny
2292
Napisanych postów
14689
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
97980
Bonnar dostał walkę życia z Andersonem.. w wieku 35 lat dostaje walke ze Spiderem w prezencie od Danki pewnie za epickie wojny jakie dał w oktagonie zwłaszcza w 1 walce z Griffinem. Wcześniej myślał o emeryturze a tu dostaje walkę z #1 P4P. Bonnar miał w dupie, że to walka o pas i postanowił zrobić wszystko by tą walkę wygrać - sam bym tak zrobił na jego miejscu - co innego gdyby miał mniej niż 30 lat i kariere przed sobą a tak miał kariere już raczej za sobą i więcej mógł zyskać niż stracić.. poza tym Bonnar już kiedyś wpadł na koksach z tego co mnie pamięć nie myli.