Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-06-13 20:10:16
...
Napisał(a)
Nie wiem kim trzeba być żeby uważać, że Cormier jest przeceniony w takim razie Bigfoot, Barnett i Mir to ogóry, że ich tak DC rozjechał ^^!? Jak się ma na rozkładzie tych 3 zawodników + Monsona w dodatku widać jak Cormier świetnie walczy, widać jakie ma umiejętności - nie podpala się, technicznie stójka bardzo dobra, ko cios, genialny klincz i zapasy, gnp i SD co udowodnił z Barnettem. No k***a o może ma rekord 12-0 a w MMA ma cenniejsze zwycięstwa niż Overeem w HW na pewno.
Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-06-13 20:10:16
Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-06-13 20:10:16
...
Napisał(a)
Ja w sumie mam mieszane uczucia do DC. Z jednej strony tak jak napisał Kondi - z BF był nie doceniany i zrobił wielką niespodziankę. Podobnie może być i tym razem. Z drugiej strony medalu średnio przypadła mi do gustu walka z Mirem. Wierzyłem, że DC jest w stanie zakończyć to w pierwszej rundzie. Może było to spowodowane debiutem w UFC, przeciwnikiem, który można by rzec, iż jest jedną z legend wagi ciężkiej UFC oraz jego zdolnościami w parterze. Wszystko okaże się z czasem. Zobaczymy kogo dostanie w następnej walce i jak sobie z nim poradzi. Z chęcią zobaczyłbym go z Werdumem
...
Napisał(a)
A Ty dalej swoje. Dzieciaku, pienisz się jak Kurski czy Niesiołowski. Widzisz czarne zamiast białego. Chodzi o to, że jest niesprawdzony z najlepszymi i nie walczył pod presją, troche z Barnettem tak bo Dżoszi ma taki styl, ale walka była dość wyrównana, a Ty już o rozjechaniu od razu. O Monsonie wspominasz, a jak Fiedzia na nim rekord poprawiał to Monson był ogórem oczywiście wg Ciebie, ale jak DC wygrywa to już super wojownik ;/ Brak słów.
...
Napisał(a)
@Sepko Bigfoota zrównał z ziemią - on go ośmieszył bawiąc się z nim wręcz. Wiesz mi się ta walka podobała - to, że Tobie średnio przypadła do gustu, bo nie lubisz klinczu to nie świadczy, że DC nie jest 1 z najlepszych na świecie.
DC to zapaśnik i w takich walkach jak z Monsonem (gdzie tego doświadczenia nie miał) czy z Mirem (gdy był pod duuuża presją o czym mówił) wiadomo nie chciał iść z nimi na glebe gdzie się najlepiej czuje tylko chciał to wygrać.. skoro punktuje takiego Monsona w stójce albo skoro punktuje jak chce takiego Mira w stójce to po jakiego ch**a ma starać się skończyć walkę!? Nie rozumiem tego. DC już jest sprawdzony na tyle by o nim mówić jako ścisła czołówka wagi ciężkiej w UFC.
@nowkon2011 nie k***a wcale nie walczył z najlepszymi walka z Barnettem faktycznie wyrównana gdzie przegrał Barnett wszystkie rundy i co najwyżej jedną zremisował/minimalnie wygrał.. a nawet gdyby była wyrównana to Barnett to czołówka HW nadal.
DC to zapaśnik i w takich walkach jak z Monsonem (gdzie tego doświadczenia nie miał) czy z Mirem (gdy był pod duuuża presją o czym mówił) wiadomo nie chciał iść z nimi na glebe gdzie się najlepiej czuje tylko chciał to wygrać.. skoro punktuje takiego Monsona w stójce albo skoro punktuje jak chce takiego Mira w stójce to po jakiego ch**a ma starać się skończyć walkę!? Nie rozumiem tego. DC już jest sprawdzony na tyle by o nim mówić jako ścisła czołówka wagi ciężkiej w UFC.
@nowkon2011 nie k***a wcale nie walczył z najlepszymi walka z Barnettem faktycznie wyrównana gdzie przegrał Barnett wszystkie rundy i co najwyżej jedną zremisował/minimalnie wygrał.. a nawet gdyby była wyrównana to Barnett to czołówka HW nadal.
...
Napisał(a)
I DC to również czołówka, czemu nikt nie zaprzeczył. Tu była mowa o pewnym wrzucaniu DC do TOP3 obok bardziej sprawdzonych Caina oraz JDS, a nie o słabości Cormiera, bo zawodnikiem jest mega. No i nasz forumowy pieniaczu i co jeszcze wymyślisz, żeby się poawanturować?
Barnett wg mnie TOP5 może być jak najbardziej, jeśli jest w swojej optymalnej formie. A chodzi o cały przebieg walki, a nie suche punktowanie rund.
Barnett wg mnie TOP5 może być jak najbardziej, jeśli jest w swojej optymalnej formie. A chodzi o cały przebieg walki, a nie suche punktowanie rund.
...
Napisał(a)
Stev, ale ja nie napisałem, że DC nie należy do TOP3 HW na świecie
Walka DC z Mirem podobała mi się od strony technicznej, jednakże brakowało mi tego KO. Chyba patrzałem na to starcie przez pryzmat JDS - Mir. Mi chodzi o to, czy DC może równać się z Cainem albo Juniorem. Co o tym sądzisz?
Walka DC z Mirem podobała mi się od strony technicznej, jednakże brakowało mi tego KO. Chyba patrzałem na to starcie przez pryzmat JDS - Mir. Mi chodzi o to, czy DC może równać się z Cainem albo Juniorem. Co o tym sądzisz?
...
Napisał(a)
Ty chyba nie myślisz (do nowkona).. czy ja mówię, że Cain/JDS są mniej sprawdzenie niż DC!? Nie! bo tak nie uważam.. Dlatego DC dla mnie nie jest Top 1 ani Top 2 TYLKO Top 3. Cały przebieg walki to ogólnie - DC był ogólnie lepszy nawet w stójce.. obalał Barnetta kiedy chciał i jak chciał, rozbił mu twarz przez gnp łokciami i wybronił wszystkie próby poddań (głównie skrętówek na kolano z tego co pamiętam) - "suche punktowanie" lol. O co Ci koleś chodzi!? Co źle napisałem niby? Dużo osób tu pisze, że DC jest przeceniony gdyż tak nie jest, bo już udowodnił swoje.. jest Top 3 - jakby się uparł to Werduma można przed nim wstawić, ale imo nie.. Rankingowo jest Top3/4 dla mnie Top 3, bo skoro Overeem nie ma wybitnych osiągnięć w HW i dostał KO od Stopy, którego zniszczył DC to nie może być wyżej.. a jak ktoś pokonał pewnie tych 3 zawodników (Barnett,Stopa i Mir) to nie może być przeceniony.. Przeceniony to może być np. Jimi Manuwa przez wielu na tym forum.
@Sepko no właśnie źle robiłeś, że patrzyłeś przez pryzmat walki JDS vs. Mir na walkę DC vs. Mir, BO JDS to striker - bokser a DC to zapaśnik, który 4 lata dopiero MMA trenuje a po 2 latach treningu (np. STÓJKI) pewnie punktuje Monsona i nowkon porównania do Fedora nap*****la dlatego Mir dużo bardziej stylistycznie leżał JDSowi niż Cormierowi tj Pat Barry dużo bardziej leży Cormierowi niż JDSowi-style make fights.
i ja nie pisałem o przyrównywaniu go do Caina/JDSa, bo skoro stawiam go Top 3 to może być np dużo od nich gorszy a być Top 3 tak jak w LHW jest - jest Jones i potem Top 2 - to już jest duża różnica między resztą a Jonesem.
DC mówi, że zawsze z Cainem przegrywa, więc Cain jest lepszy no, ale walczyli by w rękawicach do MMA na 100% więc różnie mogłoby się skończyć, ale Cain dla mnie jest lepszy od DC tj JDS jest imo gorszy od Caina, ale wygrać z nim może JDS vs. Cormier to byłaby mega walka.. JDS mógłby szczene DC przetestować - imo jakby JDS nie dał się obalić to Cormier jest w dupie a jakby się dał obalić to JDS jest w dupie.
Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-06-13 21:03:34
@Sepko no właśnie źle robiłeś, że patrzyłeś przez pryzmat walki JDS vs. Mir na walkę DC vs. Mir, BO JDS to striker - bokser a DC to zapaśnik, który 4 lata dopiero MMA trenuje a po 2 latach treningu (np. STÓJKI) pewnie punktuje Monsona i nowkon porównania do Fedora nap*****la dlatego Mir dużo bardziej stylistycznie leżał JDSowi niż Cormierowi tj Pat Barry dużo bardziej leży Cormierowi niż JDSowi-style make fights.
i ja nie pisałem o przyrównywaniu go do Caina/JDSa, bo skoro stawiam go Top 3 to może być np dużo od nich gorszy a być Top 3 tak jak w LHW jest - jest Jones i potem Top 2 - to już jest duża różnica między resztą a Jonesem.
DC mówi, że zawsze z Cainem przegrywa, więc Cain jest lepszy no, ale walczyli by w rękawicach do MMA na 100% więc różnie mogłoby się skończyć, ale Cain dla mnie jest lepszy od DC tj JDS jest imo gorszy od Caina, ale wygrać z nim może JDS vs. Cormier to byłaby mega walka.. JDS mógłby szczene DC przetestować - imo jakby JDS nie dał się obalić to Cormier jest w dupie a jakby się dał obalić to JDS jest w dupie.
Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-06-13 21:03:34
...
Napisał(a)
No ja jeszcze w sumie wiem jaką petardą dysponuje DC i kurde wierzyłem, że był w stanie ustrzelić tego Franka No ale tak jak napisałeś "style make fights".
No ja właśnie często słyszę bądź czytam w wywiadach, że Cain podobno góruje z DC. Wiadomo, że w faktycznej walce jest większa szansa na zwycięstwo Daniela, ale i tak faworytem byłby Velasquez. Bardziej interesuje mnie Cormier - JDS, to byłaby mega ciekawa walka. I w sumie wolałbym taki układ: Cain - Werdum i JDS - DC aniżeli to, co najprawdopodobniej zaserwuje nam Joe Silva.
No ja właśnie często słyszę bądź czytam w wywiadach, że Cain podobno góruje z DC. Wiadomo, że w faktycznej walce jest większa szansa na zwycięstwo Daniela, ale i tak faworytem byłby Velasquez. Bardziej interesuje mnie Cormier - JDS, to byłaby mega ciekawa walka. I w sumie wolałbym taki układ: Cain - Werdum i JDS - DC aniżeli to, co najprawdopodobniej zaserwuje nam Joe Silva.
...
Napisał(a)
@F5Brock to nie czytaj - nie musisz o tym pisać - i tak nie zrozumiesz, bo Cię to przerośnie.
pewnie zrobią tak teraz w HW: Nogueira dostanie Struve'a - ciekawa walka. Nelson jak wygra z Miocicem dostanie Cormiera, bo Cormier chce ostatnią walkę w HW a Nelsona Dana f***ing White nie lubi i nie chce żeby TSa dostał to mu wp****** od DC załatwi prawdopodobny. Werdum będzie czekał na zwycięzce JDS vs. Cain III jak dojdzie do tej walki we wrześniu/październiku i jak z JDSem to rewanż jak z Cainem to zrobią TUFa: Mexico.
pewnie zrobią tak teraz w HW: Nogueira dostanie Struve'a - ciekawa walka. Nelson jak wygra z Miocicem dostanie Cormiera, bo Cormier chce ostatnią walkę w HW a Nelsona Dana f***ing White nie lubi i nie chce żeby TSa dostał to mu wp****** od DC załatwi prawdopodobny. Werdum będzie czekał na zwycięzce JDS vs. Cain III jak dojdzie do tej walki we wrześniu/październiku i jak z JDSem to rewanż jak z Cainem to zrobią TUFa: Mexico.
Poprzedni temat
KSW 23 - wyniki i dyskusja po gali
Następny temat
Sztuki Walki, co wybrać?
Polecane artykuły