UFC on Fuel TV: Nogueira vs Werdum - wyniki

Ciekawe...Za czasów SF wszyscy tu twierdzili,że ma słabszą czołówkę a Reem to żaden mistrz...

Nie zgodzę się. Czołowka SF była mega, uważam że na poziomie UFC wtedy. Owszem, są fenomeni typu Cain i JDS, ale reszta do wciągnięcia była.

Ludzie twierdzili też, że Melendez jest cienki i będzie tłem dla Bena. A na początku walki to Hendersona łapała frustracja bo dostawał wciry

I tak było

Ja bardzo lubię Bensona, trochę taki komiksowy charakter, ale kvrwa jego obrony są tak nieprzekonujące, że szok

No jest to najmniej przekonujacy mistrz

dokładnie.. 2 walki z Edgarem i walka z Melendezem tylko to potwierdza.. a Diaz mu wyjątkowo leżał stylistycznie aż wstyd się przyznać, że chyba mu dawałem aż 40% szans w tej walce w sumie dużo osób na Diaza stawiało więc może nie aż taki wstyd

Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-06-19 17:28:54

A moze potwierdza to ze w LW sa sami kozacy i jest bardzo rowno ?

no tak jest na pewno, ale to w żaden sposób nie neguje, że jest mało przekonywującym mistrzem - w porównaniu do innych mistrzów w UFC.. no może jeszcze Mighty Mouse tyle, że to jest 125lb kategoria więc tam są ciągle takie walki. No w dużej mierze nie ciągle

Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-06-19 17:37:37

Tylko, ze jakby decyzja poszla dla Edgara czy Melendeza pewnie bysmy tak samo o nich mowili. Cala nadzieja w Pettisie, ze wszystkich ladnie posprzata. Z drugiej strony jaja by byly jakby Grant ustrzelil Bensona.