KSW 23 - wyniki i dyskusja po gali

87 kg.: Mamed Khalidov vs Melvin Manhoef - poddanie (gilotyna), 1. runda (2:09)
Open.: Sean McCorkle vs Mariusz Pudzianowski - poddanie (kimura), 1. runda (1:57)
Walka o pas KSW w wadze średniej (84 kg.): Michał Materla vs Kendall Grove - jednogłośna decyzja sędziów (po dogrywce)
77 kg.: Aslambek Saidov vs Ben Lagman - poddanie (balacha), 2. runda (4:22)
Finał I turnieju KSW kobiet (55 kg.): Karolina Kowalkiewicz vs Marta Chojnoska - poddanie (duszenie zza pleców), 1 runda (1:11)
70 kg.: Mateusz Gamrot vs Mateusz Zawadzki - TKO (przerwanie przez narożnik), 2. runda (5:00)
77 kg.: Luiz Ricardo Simon vs Mateusz Piskorz - jednogłośna decyzja sędziów

Zmieniony przez - raKhu1 w dniu 2013-06-09 00:26:07

Bez spamu w tym temacie.

haha dobre odmiany w tych nazwiskach
Mamed bardzo dobra walka, nie spodziewalem sie.
Cipek dla mnie przegral, ale to moje zdanie.
Aslambek meczarnie straszne, dostanie kogos lepszego to zginie
itd

Mamed niesamowita klasa :) Nie wątpiłem w niego, cipek kolejny raz udowodnił że ma charakter..

Melvin mnie zawiódł niebotycznie. Stójka wiadomo że dla niego- Mamed spróbował jeden obrotówki i już leżał na plecach. Potem jakiś low kick- znowu przechwyt i gleba. Nie dziwię się że się zestrachał i poszedł w nogi- ale miał takie prawo bo to nie K1 tylko MMA. Wracając do tematu- Melvin zawiódł mnie tym że mając Czeczena na plecach nie atakował G&P. Rozumiem że bał się poddania ale bez przesady. Mógł zadać te 3-4 ciosy. Przy jego ciężkim uderzeniu akurat by miał szanse uspić Mameda... O poddaniu to się nawet nie wypowiadam. No mercy wpadł w tą gilotynę jak dziecko... Dzięki MELVIN ! Przez Ciebie jestem biedakiem

Zmieniony przez - Noolan w dniu 2013-06-09 00:33:07

co tu duzo mowic,niezla gala .aczkolwiek koncowka wszystko zepsula,bo trafilem wszystkie walki poza Melvinem,ktory myslalem,ze zdazy ustrzelic Mameda zanim zostanie poddany,no ale niestety i coz...raptem pare dyszek do przodu

w ogole,ciezko bylo mi trzymac kciuki za Holendra,bo co by nie mowic,Chalidow to spoko ziomek mimo wszystko,no i naprawde dobry zawodnik.a ze zrobili z niego celebryte i herosa ,to juz nie do konca jego wina

Materla jak to Materla,akurat mi troche "ppv" cielo wiec ostatniej rundy nie widzialem,ale serce do walki ma jak rzadko kto. z Mamedem go nie widze,podobnie z Melvinem,chociaz poddanie wiadomo,ze realne jak to w przypadku kazdej walki Manhoefa.

Pudzilla wyjatkowo rozluzniony po walce,myslalem,ze bedzie bardziej spiety,a po mesku przyjal wciry. wynik do przewidzenia,bo w stojce to on moze walczyc z Walusiem,a w parterze bedzie bezradny przez kolejne 10 lat.i dobrze,bo nie znosze typa

Lagman pokazal sie z serio ladnej strony,no ale Saidow z uporem maniaka kolejne proby dzwigni na reke i w koncu DOPIAL swego myslalem,ze latwiej pojdzie szczerze mowiac,a tymczasem przy tym duszeniu sie niemal spocilem ze stresu

brawa dla Kowalkiewicz i Gamrota jeszcze. zwlaszcza dla pana z mojego miasta,bo pokazal raz jeszcze,ze Poznan zapasami stoi obecnie.

jedyne co mnie wkvrwiac bedzie zawsze to te zapowiedzi Kasty,przy ktorych musze za kazdym razem wydrzec do ekranu "Zamknij juz ten ryyyyj",a on dalej swoje. trudno. wazne,ze pop angielsku,bo przynajmniej wszyscy czterej widzowie z zagranicy wszystko na lajciku ogarneli

Jak dla mnie, to Pudziao właśnie źle zniósł porażkę. Widać było, że jest oszołomiony i jest mu głupio - ten rozbiegany wzrok ;0

Mimo niechęci do k&l obejżałem gale.
Gamrot, drewniana stójka ale gnp na poziomie;
Walka kobiet, nie ma o czym pisać;
Saidov, nudy ale konsekwentnie;
Cipek jak chce coś zdziałać to oprócz treningów u Króla, które przynoszą dużo dobrego powinien poszukać campu który ułoży mu taktykę na walki, bo słabo to wyglądało, słabo ścinał ring, mało zamykania, no i te upper kicki to nie przystoi z takim doświadczeniem, jaja ma ale niech lepiej wyjedzie do stanów i tu nie wraca bo berserkerzy staneli w miejscu jakieś ładne 5-7 lat temu;
Pudzi przej**ał z takim ogórem i po raz kolejny pokazał, że boi się ciosów, jeden prosty i zeszło z niego, żal i smutek;
Mamed zrobił co miał zrobic a MM to niech się lepiej przerzuci na bierki.

Ogólnie całą gala spoko tylko 2 kuriozalne sytuacje:
- Mateusz Gamrot vs Mateusz Zawadzki - tutaj śedzia ringowy dał ciała jeszcze z 10 sec i chłopak miałby z twarzy naleśnik do końca życia, było widać że sie nie broni ale sędzia nie reaguje normalnie brak profesjonalizmu u sędziego nie ogarnął co sie dzieje.
-Michał Materla vs Kendall Grove - Materla przegrał 4 runde i to z kretesem, no niby obalil 2 razy ale był pasywny z góry i to Grove z dołu był dużo bardziej aktywny, jeżeli już decyzja na strone Materli to dać mu remis a nie wygrana :)

nie ma co sie czepiac sedziego,przeciez pozniej nadrobil pokazujac zolta kartke Kendallovi... 1:1