SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

aaricia - redukcja / I pods. str.17

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 25982

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 344 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 11627
Dziękuję! Spróbuję zatem przy następnym treningu zwiększyć o połowę do (18 albo 20) i zlikwidować przerwę między ćwiczeniami.

Zmieniony przez - aaricia w dniu 2013-06-01 13:30:12
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 344 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 11627
Ufff, udało się
Dzisiaj był wyjątkowy dzień ;) Poza śniadaniem cały dzień poza domem, byliśmy u znajomych na kumpelskim spędzie. W porze obiadowej jako że było nas sporo (12 osób) padł pomysł aby zamówić pizzę. I tu wkroczyłam do akcji hehehe, byłam taka zdeterminowana jutrzejszymi pomiarami i wczorajszą zawaloną miską że zmajstrowałam z dwoma przyjaciółami obiad dla naszej gromady i to jaki: kaszunia, gulaszyk i sałatki, jak na mega spontan i taką ilość ludu to wyszło super i jak potem w brzuchu miło i lekko było :)
Także Ladies pozytywnie zryło mi psychę, hehe, na dobre wychodzi nawet dalszemu otoczeniu.
No i uwielbiam gotować na spontana, to było jak gra strategiczna na czas i dobre kalorie ;)

Miska kontrolowana, może nie w stu procentach idealna (ach ten majonez) no ale przy tym wyzwaniu to pryszcz :)

warzywa: pomidory, sałata lodowa, ogórki, papryka, cebula zwykła i dymka
picie: 2 x kawa, 1x melisa, 1,5 l wody
suple: zapomniałam, zaraz jeszcze Chela Mag łyknę.



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 344 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 11627
Pomiary:

Nie wiem co jest nie halo. Ten tydzień w porównaniu do wcześniejszych był naprawdę w porządku, poza sobotą kiedy to świętując z dzieciną wpadła mi do miski galaretka z owocami i belgijska pralina.
Co gorsza, dziś jest mój 13 dzień cyklu a więc około-owulacyjny dzion, i normalnie w tej fazie zawsze bardzo woda mi idzie w dół i mam duże spadki.
Trochę mnie to niepokoi, że tych spadków nie ma, a co więcej, jestem na plusie


Jeżeli ktoś z moderatorów lub doradców mógłby rzucić okiem na moje poczynania i ocenić czy mam się martwić czy to normalne takie zawieszenie spadków to będę wdzięczna






Zmieniony przez - aaricia w dniu 2013-06-03 10:01:40
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 344 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 11627
Pomimo lekkiego doła po porannych pomiarach dzień spoko, miałam lekką demotywację i ochotę rzucić wszystkim ale w efekcie się zebrałam do kupy, cza być twardym i zaczełam rzucać żelastwem. Dzisiaj NAPRAWDĘ BOLAŁO :D Coraz bardziej mnie to kręci.
Po treningu miałam pompę w łapiee i kazałam mojemu M. zrobić mi focię, jak to zobaczył to stwierdził, że nie odzywa się do mnie



Po treningu zrobiłam jeszcze brzuch ale niestety na kardio już nie wydoliłam, miało byc 20 minut skakanki w efekcie po 7 minutach rozplaszczyłam się gruncie ogrodowym konając.




Miska z dziś:

warzywa: kiszona kapusta, pomidory, ogórek
picie: 2x kawa, 1x melisa, 1x pokrzywa, 1,5l wody
suple: chela Mg B6 x 2, b complex, A+D





Ponawiam moją prośbę z porannego posta: czy ktoś ze znawców tematu mógłby rzucić okiem na historię mej choroby i powiedzieć co robię źle, co mam poprawić? Zaniepokoiło mnie to że dziś zaliczyłam plusa w pomiarach a normalnie w tej porze cyklu mam spadki, dodatkowo zeszły tydzień starałam się byc sumienna..


Zmieniony przez - aaricia w dniu 2013-06-03 22:03:01
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 344 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 11627
Dzisiaj robiłam wytrzymałościówkę "Miękkie nogi". Robiłam to już wcześniej, dwa miesiące temu z czasem 22 minuty.
Dzisiaj musiałam przerwać po 12 rundzie (nie dokończyłam fazy z 13oma burpeesami) ponieważ zaczęło mi być słabo. Ale jakościowo ten dzisiejszy trening uważam za 100 razy lepszy niż ten kwietniowy - zapewne w dużej mierze to kwestia techniki - tamten "hopsałam" sobie na byle jakich przysiadach i pompkach, teraz starałam się pamiętać o technice. Trochę mi szkoda że nie dokończyłam ale uznam to za bonusowy trening dla mojego perfekcjonizmu :)

Wklejam też miskę, wczoraj wczytywałam się w dziennik Arphiel i jej wspaniałe pomysły na miskę i nabrałam smaka na tatara

warzywa: rzodkiewki, pomidory, sałata, ogórek kiszony, dymka,
picie: 1x melisa, 1x mięta, 1x pokrzywa, 2xkawa, 2l wody
suple: ChelaMagB6, B complex, a + d






Zmieniony przez - aaricia w dniu 2013-06-04 19:41:05
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 344 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 11627
Dzisiaj miał być trening siłowy B (ten na nogi) ale udało mi się w końcu przełamać i umówić na jutro na siłownię do znajomego coby progresować MC i przysiady na czymś więcej niż hanteleczki ;)))
Jutro zdam relacje, będzie okazja to nagram jakieś filmiki od oceny.

A zatem dzisiaj było wolne, miałam myśl aby zrobic hiita ale po przedwczorajszym i wczorajszym wolałam odpocząć żeby jutro na tej siłowni dac z siebie wszystko ;)

Jeśli chodzi o jedzenie to od kilku dni trzyma mnie dziwna przypadłość:
od rana do 15 mam mega ssanie mogłabym żryć nonstop a po południu do wieczora kompletnie jestem przejedzona..
Dziwne bo zawsze miałam na odwrót - rano zero apetytu a wieczorem na maksa.
Myślę że to może jakieś nieśmiałe udoskonalenie przemiany materii?? No bo tak chyba powinno być w naturze ;)

Oto miska:
warzywa: pomidory koktajlowe, papryka, rzodkiewki, cebula, ogórek
picie: 2x kawa, 1x melisa, 1,5l wody


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 344 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 11627
No to jestem po pierwszym leszczarskim spotkaniu ze sztangą i pierwszym razie na siłowni ;)

Nogi dzisiaj CZUJĘ :) Odkryłam że MAM NOGI!!! HURRA

Wrzucam od razu z tej okazji dwa filmiki z MC i przysiadu z prośbą o korektę.



class="link" target="_blank">MC



class="link" target="_blank">Przysiad ze sztangą



To co mnie uderzyło to naprawdę fakt że z porządnymi ciężarami to już nie ma pitolenia.
W przysiadzie starałam się trzymać do wskazówek jakie kiedyś dała mi Ruda po filmiku ze sztangielkami ale mam wrażenie że sztanga to trochę inna bajka i że muszę się oswoić z tym gigantem ;)
W ogóle cholera co robić żeby to żeljastwo się tan nie wrzynało w plecy? Później założyłam sobie tshirta jeszcze (skazując się na ugotowanie) ale i tak mi się wpijało.

Wczoraj byłam tylko z mężem, niestety mojego znajomego trenera nie było więc robiłam te ćwiczenia tak jak umiem, stąd też prośba o korektę.

Wklejam też rozpiskę z treningu:



Po treningu jeszcze robiłam brzuchy oraz 20 minut cardio (bieg)

Generalne postanowienie: przerzucić się na siłownię!! Jestem w stanie to ogarnąć, to tylko 1,5h czasu a wrażenia nie z tej ziemi ;)



Zmieniony przez - aaricia w dniu 2013-06-07 09:57:08

Zmieniony przez - aaricia w dniu 2013-06-07 09:58:26
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 344 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 11627
DNT (aero 20 minut)

Miska:
warzywa: pomidory, dymka, sałata,
picie: 1x melisa, 1x mięta, 2x kawa, 1,5l wody
suple: chela magb6 x2, A+D






Zwracam się z ogromną prośbą do moderatorek/doradczyń o korektę ćwiczeń (MC i przysiad) z linków w poprzednim poście, z góry dziękuję





Zmieniony przez - aaricia w dniu 2013-06-07 21:28:07
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 344 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 11627
DT
miska: 1800 B:140 / T:85 / W: 120

Trening na piłce dla zaawansowanych #1 - Dzień 1
Tydzień 3 (3 serie, 10 powt, 60 sec przerwy)




Miska na dziś:
warzywa: pomidory, rzodkiewki, dymka
picie: 2x kawa, melisa/mięta/pokrzywa, woda (postaram się dopić do 3l)
suple: ChelaMagB6, A+D




Zmieniony przez - aaricia w dniu 2013-06-08 14:23:08
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 55 Napisanych postów 13783 Wiek 33 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111973
Ty masz w treningu mc klasyka czy rdl? bo to co widzę na filmiku to rdl w mc sztangę odkładasz i siadasz niżej tyłkiem. W tym przysiadzie nie dało się nie ruszać tą kamerą? Trudno mi ocenić wydaję mi się, że momentami puszczasz lędźwie i kulisz tyłek.

Czemu w każdej serii masz to samo powtórzenie? gdzie progres?

Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2013-06-09 15:49:36

what doesn't kill you makes you stronger.
▪█─────█▪

PODSUMOWANIE PRZEMIANA SYLWETKI 2013
http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_PRZEMIANY_/_UNKNOVVN-t953320.html

PRZEMIANA SYLWETKI 2013
http://www.sfd.pl/Konkurs/UNKNOVVN-t933010.html

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Jagoda__ 2013

Następny temat

Ewentualne błędy i złe dane w dzienniku dietetycznym.

WHEY premium