...
Napisał(a)
Takk for så raskt svar flott at jeg fortsatt kan spise såååååååå mye ..., i hvertfall denne uka
Zmieniony przez - Mali w dniu 2013-06-03 09:31:53
Zmieniony przez - Mali w dniu 2013-06-03 09:31:53
...
Napisał(a)
PONIEDZIAŁEK 03.06.2013
DZIEŃ 50 TYDZIEŃ 8
DODATKOWO:
rano - energiczny marsz ze spinaniem pośladów: dom-praca 40min
po południu- energiczny marsz ze spinaniem pośladów: praca-siłownia 35min
TRENING: PLECY/KLATKA/BARKI
1 seria rozgrzewkowa - 15 powtórzeń z wszystkich ćwiczeń w obwodzie
obwody właściwe:
Obwód 1: 20 powt.
Obwód 2: 15 powt.
Obwód 3: 10 powt.
(nowe wyniki - FIOLET)
1. Ściąganie drążka do klatki
19kg/25kg/27,5kg
15kg/20kg/25kg
2 obwód - szło dość ciężko, ale 3 - opornie - walka byłamyślałam że w 3 obwodzie wzięłam mniej, ale PT uświadomił mnie ile ważą dodatkowe obciążenia
2. Wyciskanie hantli na ławce skośnej
4kg/5kg/8kg
4kg/5kg/8kg
ręce bolały nieziemsko
3. Wyciskanie hantli siedząc
5kg/6kg/6kg
4kg/5kg/6kg
ręce były bardzo zmęczone...walka była, najbardziej okrutna w 3. obwodzie - ledwo co dawałam radę...najpierw wzięłam 8 kg...ale nawet nie miałam siły wycisnąć 1 raz...
4. Skakanka 1 min
zapomniałam zapakować skakanki - skakałam z wyimaginowaną skakanką i robiłam przeskoki z nogi na nogę - dość głębokie
5. Wiosłowanie hantlą w oparciu o ławkę
6kg/8kg/12kg
4kg/6kg/8kg
Zadowolona - progres!! ładnie mięśnie było widać
6. Pompki
ciężko ciężko...ciągła praca nad techniką, ręce prawie odpadły, twarz przybierałam rozmaite kolory...
7. Unoszenie hantli przodem
3kg/4kg/5kg
2kg/2kg/3kg
Ból, ale progres był!
8. Skakanka 1 min
jw
9. Odwrotne rozpiętki z hantlami
2kg/3kg/3kg
2kg/2kg/3kg
dalsza praca nad techniką...ale szło lepiej niż poprzenio
10.Rozpiętki z hantlami
3kg/4kg/5kg
2kg/3kg/4kg
była siła I like it
11.Skakanka 1 min
jw
Po treningu: żywe i to bardzo żywe aero na orbim 30 minut
Micha czysta
Warzywa: ogórek, pomidory, sałata lodowa, szpinak, bakłażan, cukinia
***pokochałam smażone na patelni plasterki bakłażana i cukinii - uzależniłam się - obowiązkowo na talerzu przynajmniej raz dziennie
Napoje: herbata zielona, woda
Suple: hepaplus, wiesiołek, siemię, błonnik HUSK, TRAN, chrom, zma, skrzyp, policonasol , CLA (6), L-carnitine (6)
Zmieniony przez - Mali w dniu 2013-06-04 09:56:29
DZIEŃ 50 TYDZIEŃ 8
DODATKOWO:
rano - energiczny marsz ze spinaniem pośladów: dom-praca 40min
po południu- energiczny marsz ze spinaniem pośladów: praca-siłownia 35min
TRENING: PLECY/KLATKA/BARKI
1 seria rozgrzewkowa - 15 powtórzeń z wszystkich ćwiczeń w obwodzie
obwody właściwe:
Obwód 1: 20 powt.
Obwód 2: 15 powt.
Obwód 3: 10 powt.
(nowe wyniki - FIOLET)
1. Ściąganie drążka do klatki
19kg/25kg/27,5kg
15kg/20kg/25kg
2 obwód - szło dość ciężko, ale 3 - opornie - walka byłamyślałam że w 3 obwodzie wzięłam mniej, ale PT uświadomił mnie ile ważą dodatkowe obciążenia
2. Wyciskanie hantli na ławce skośnej
4kg/5kg/8kg
4kg/5kg/8kg
ręce bolały nieziemsko
3. Wyciskanie hantli siedząc
5kg/6kg/6kg
4kg/5kg/6kg
ręce były bardzo zmęczone...walka była, najbardziej okrutna w 3. obwodzie - ledwo co dawałam radę...najpierw wzięłam 8 kg...ale nawet nie miałam siły wycisnąć 1 raz...
4. Skakanka 1 min
zapomniałam zapakować skakanki - skakałam z wyimaginowaną skakanką i robiłam przeskoki z nogi na nogę - dość głębokie
5. Wiosłowanie hantlą w oparciu o ławkę
6kg/8kg/12kg
4kg/6kg/8kg
Zadowolona - progres!! ładnie mięśnie było widać
6. Pompki
ciężko ciężko...ciągła praca nad techniką, ręce prawie odpadły, twarz przybierałam rozmaite kolory...
7. Unoszenie hantli przodem
3kg/4kg/5kg
2kg/2kg/3kg
Ból, ale progres był!
8. Skakanka 1 min
jw
9. Odwrotne rozpiętki z hantlami
2kg/3kg/3kg
2kg/2kg/3kg
dalsza praca nad techniką...ale szło lepiej niż poprzenio
10.Rozpiętki z hantlami
3kg/4kg/5kg
2kg/3kg/4kg
była siła I like it
11.Skakanka 1 min
jw
Po treningu: żywe i to bardzo żywe aero na orbim 30 minut
Micha czysta
Warzywa: ogórek, pomidory, sałata lodowa, szpinak, bakłażan, cukinia
***pokochałam smażone na patelni plasterki bakłażana i cukinii - uzależniłam się - obowiązkowo na talerzu przynajmniej raz dziennie
Napoje: herbata zielona, woda
Suple: hepaplus, wiesiołek, siemię, błonnik HUSK, TRAN, chrom, zma, skrzyp, policonasol , CLA (6), L-carnitine (6)
Zmieniony przez - Mali w dniu 2013-06-04 09:56:29
...
Napisał(a)
WTOREK 04.06.2013
DZIEŃ 51 TYDZIEŃ 8
Tajny protokół sadłopalny
zrealizowany szło bardzo ciężko...mięśnie paliły...sadło się topiło (mam nadzieję)
I like it
PW ponad 40min + 15 min marsz do domu
*** taki poranny trening od 5.45 jest super - podoba mi się tak wczesne wstawanie, cwiczenia na świeżym powietrzu dodają mi energii i oczyszczają ciało i umysł
prysznic - przygotowanie do pracy - śniadanie zjadłam (ok. 75 min po sadłospalaczu)w pracy - wcześniej nie dałam rady
Dodatkowa aktywność:
40min - energiczny marsz dom-praca
30min - energiczny marsz praca-dom
Brzuch - wieczorkiem
3 obwody z dowolnych ćwiczeń na brzuch, po 20 powt.
- wznosy kolan do klatki wisząc na drążku
- scyzoryki
- Unoszenie bioder w leżeniu do świecy
- Przenoszenie piłki pomiędzy rękami a nogami
- Turlanie piłki pod siebie
- allachy z gumami
- odwrotne brzuszki
- Plank
*** nie dałam rady zrobić w kazdym obwodzie po 20 powtórzeń - brzuch palił niemiłosiernie...
Micha czysta
Warzywa: pomidory, ogórki, bakłażan,sałata lodowa, brokuł, cukinia, szpinak
Napoje: woda, herbata zielona
Suple: hepaplus, wiesiołek, siemię, błonnik HUSK, TRAN, chrom,skrzyp, CLA (6), L-carnitine(6), zma, VITA-MIN dla kobiet, policonasol
*** pierwszy posiłek podzielony na dwa
Zmieniony przez - Mali w dniu 2013-06-05 09:48:26
DZIEŃ 51 TYDZIEŃ 8
Tajny protokół sadłopalny
zrealizowany szło bardzo ciężko...mięśnie paliły...sadło się topiło (mam nadzieję)
I like it
PW ponad 40min + 15 min marsz do domu
*** taki poranny trening od 5.45 jest super - podoba mi się tak wczesne wstawanie, cwiczenia na świeżym powietrzu dodają mi energii i oczyszczają ciało i umysł
prysznic - przygotowanie do pracy - śniadanie zjadłam (ok. 75 min po sadłospalaczu)w pracy - wcześniej nie dałam rady
Dodatkowa aktywność:
40min - energiczny marsz dom-praca
30min - energiczny marsz praca-dom
Brzuch - wieczorkiem
3 obwody z dowolnych ćwiczeń na brzuch, po 20 powt.
- wznosy kolan do klatki wisząc na drążku
- scyzoryki
- Unoszenie bioder w leżeniu do świecy
- Przenoszenie piłki pomiędzy rękami a nogami
- Turlanie piłki pod siebie
- allachy z gumami
- odwrotne brzuszki
- Plank
*** nie dałam rady zrobić w kazdym obwodzie po 20 powtórzeń - brzuch palił niemiłosiernie...
Micha czysta
Warzywa: pomidory, ogórki, bakłażan,sałata lodowa, brokuł, cukinia, szpinak
Napoje: woda, herbata zielona
Suple: hepaplus, wiesiołek, siemię, błonnik HUSK, TRAN, chrom,skrzyp, CLA (6), L-carnitine(6), zma, VITA-MIN dla kobiet, policonasol
*** pierwszy posiłek podzielony na dwa
Zmieniony przez - Mali w dniu 2013-06-05 09:48:26
...
Napisał(a)
jesteś pewna techniki Unoszenia hantli przodem , 5 kg w obwodach to jest dużo
...
Napisał(a)
też właśnie tak myślałam, że te 5 kg (chyba że pomyliłam się w hantlach...) to dużo...zrobię filmik i wrzucę...staram się tak robić (ale pewnie musi coś być nie tak z techniką) :
...
Napisał(a)
ŚRODA 05.06.2013
DZIEŃ 52 TYDZIEŃ 8
dodatkowa aktywność:
POWER WALKI :
poranny marsz z domu do pracy - 40 min
marsz z pracy na siłownię - 30min
TRENING NOGI
4 obwody zajęły mi znowu niecałe 2 godziny
Szło dobrze...byłam mega zmęczona...nogi odmawiały posłuszeństwa...a twarz przybierała kolory tęczy
Rozgrzewka - energiczny 30min marsz z pracy na siłownię
Obwód 1: 20 powt.
Obwód 2: 15 powt.
Obwód 3: 10 powt.
1. Przysiad z hantlami
3kg/4kg/5kg
2kg/3kg/4kg
mam filmik z przysiadów, bo wydaje mi się, że źle to robię...jak próbuję trzymac plecy prosto to schodząc w dół, trochę mnie bolą...tzn. czuję że to jest dla nich wysiłek...doopsko i nogi też czuję i to porządnie
2. Przysiady z wyskokiem
cc/cc/cc
cc/cc/cc
bardzooo męczące...paliły uda
3. Skakanka 2 min
Czułam zmęczenie nóg...chwilami ciężko było się oderwać od podłogi jak skaczę to pilnuję się, żeby poślady napinać
4. Wypady chodzone
2kg/4kg/5kg
cc/3kg/5kg
szło dobrze...ale wcale nie było lekko nawet z tak małym ciężarem
5. Wypady z przeskokiem
cc/cc/cc
cc/cc/cc
najgorsze ze wszystkich...najbardziej daje w kość ale bardzooooooooooooo je lubię...
6. Skakanka 2 min
jw
7. MC
25kg/30/40kg
25kg/30kg/40kg
Zadowolona pilnowałam techniki...pot się lał...i w 3.obwodzie było mega ciężko...nie miałam siły odłożyć sztangi
8. RDL z hantlami
10kg/14kg/16kgx9
10kg/14lg/16kgx6
Progres ale już w 2.obwodzie prawie umarłam a w 3. UMARŁAM! stękałam, jęczałam i walczyłam mocno ciągnęło w udach...ale ręce nie dawały rady - musiałam poprawiać chwyt hantli bo z rąk mi się wyślizgiwały
9. Skakanka 2 min
jw
10. Prostowanie nóg na maszynie
20kg/25kg/30kg
20KG/25KG/30KG
Bolało...walczyłam o końcowe powtórzenia...zamykałam oczy, stękałam, mięśnie twarzy tez dostały super trening
11. Uginanie nóg leżąc
10kg/12,5kgx8/10kg
10kg/12,5kgx10/10kg
kiepsko...nie dałam rady z 12,5kg...w 3.obwodzie walczyłam o 4 ostatnie powtórzenia - nogi już nie chciały się uginać bunt na pokładzie
12. Wspięcia na palce
25kg/35kg/45kg
25kg/30kg/40kg
nogi latały we wszystkie możliwe strony - trzęsły się jak galareta ale walczyliśmy do samego końca miałam problemy z dojściem do skakanki
Skakanka 2 min
jw.
orbi - spokojnie 15 minut
Ledwo co doczołgałam się do domu - 15min spacero-marsz non-stop pod górkę ale żeby jeszcze dobić nogi - zamiast windy, schodami na 7 piętro
Micha czysta
Warzywa: ogórki, pomidory , bakłażan , szpinak
Napoje: herbata zielona, woda
Suple: siemię, błonnik HUSK, zma, VITA-MIN dla kobiet, policonasol , CLA (6), L-carnitine (6)
FILMIK zrzucę wieczorkiem
problem z komórką...jak się uda to wrzucę jutro pod wieczór - bunt na pokładzie
Zmieniony przez - Mali w dniu 2013-06-06 11:14:18
Zmieniony przez - Mali w dniu 2013-06-06 22:55:36
DZIEŃ 52 TYDZIEŃ 8
dodatkowa aktywność:
POWER WALKI :
poranny marsz z domu do pracy - 40 min
marsz z pracy na siłownię - 30min
TRENING NOGI
4 obwody zajęły mi znowu niecałe 2 godziny
Szło dobrze...byłam mega zmęczona...nogi odmawiały posłuszeństwa...a twarz przybierała kolory tęczy
Rozgrzewka - energiczny 30min marsz z pracy na siłownię
Obwód 1: 20 powt.
Obwód 2: 15 powt.
Obwód 3: 10 powt.
1. Przysiad z hantlami
3kg/4kg/5kg
2kg/3kg/4kg
mam filmik z przysiadów, bo wydaje mi się, że źle to robię...jak próbuję trzymac plecy prosto to schodząc w dół, trochę mnie bolą...tzn. czuję że to jest dla nich wysiłek...doopsko i nogi też czuję i to porządnie
2. Przysiady z wyskokiem
cc/cc/cc
cc/cc/cc
bardzooo męczące...paliły uda
3. Skakanka 2 min
Czułam zmęczenie nóg...chwilami ciężko było się oderwać od podłogi jak skaczę to pilnuję się, żeby poślady napinać
4. Wypady chodzone
2kg/4kg/5kg
cc/3kg/5kg
szło dobrze...ale wcale nie było lekko nawet z tak małym ciężarem
5. Wypady z przeskokiem
cc/cc/cc
cc/cc/cc
najgorsze ze wszystkich...najbardziej daje w kość ale bardzooooooooooooo je lubię...
6. Skakanka 2 min
jw
7. MC
25kg/30/40kg
25kg/30kg/40kg
Zadowolona pilnowałam techniki...pot się lał...i w 3.obwodzie było mega ciężko...nie miałam siły odłożyć sztangi
8. RDL z hantlami
10kg/14kg/16kgx9
10kg/14lg/16kgx6
Progres ale już w 2.obwodzie prawie umarłam a w 3. UMARŁAM! stękałam, jęczałam i walczyłam mocno ciągnęło w udach...ale ręce nie dawały rady - musiałam poprawiać chwyt hantli bo z rąk mi się wyślizgiwały
9. Skakanka 2 min
jw
10. Prostowanie nóg na maszynie
20kg/25kg/30kg
20KG/25KG/30KG
Bolało...walczyłam o końcowe powtórzenia...zamykałam oczy, stękałam, mięśnie twarzy tez dostały super trening
11. Uginanie nóg leżąc
10kg/12,5kgx8/10kg
10kg/12,5kgx10/10kg
kiepsko...nie dałam rady z 12,5kg...w 3.obwodzie walczyłam o 4 ostatnie powtórzenia - nogi już nie chciały się uginać bunt na pokładzie
12. Wspięcia na palce
25kg/35kg/45kg
25kg/30kg/40kg
nogi latały we wszystkie możliwe strony - trzęsły się jak galareta ale walczyliśmy do samego końca miałam problemy z dojściem do skakanki
Skakanka 2 min
jw.
orbi - spokojnie 15 minut
Ledwo co doczołgałam się do domu - 15min spacero-marsz non-stop pod górkę ale żeby jeszcze dobić nogi - zamiast windy, schodami na 7 piętro
Micha czysta
Warzywa: ogórki, pomidory , bakłażan , szpinak
Napoje: herbata zielona, woda
Suple: siemię, błonnik HUSK, zma, VITA-MIN dla kobiet, policonasol , CLA (6), L-carnitine (6)
FILMIK zrzucę wieczorkiem
problem z komórką...jak się uda to wrzucę jutro pod wieczór - bunt na pokładzie
Zmieniony przez - Mali w dniu 2013-06-06 11:14:18
Zmieniony przez - Mali w dniu 2013-06-06 22:55:36
...
Napisał(a)
CZWARTEK 06.06.2013
DZIEŃ 53 TYDZIEŃ 8
Dodatkowo:
- 40min PW dom-praca
- 30min PW praca-siłownia
TRENING
OBWÓD NA ZADEK+CARDIO
Poślady cały czas spięte dobrze pracowały!!
1. Wejście na podwyższenie bokiem + odwodzenie wyprostowanej nogi dochodzącej w tył 25 - 20 - 18 powt. na nogę
cc/2kg/6kg
cc/1/5
Przy odwodzeniu nogi, bolały dwugłowe i dupne mięśnie
2. Przysiad bułgarski na piłce 25 - 20 - 18 powt. na nogę
cc/cc/cc
cięzko z równowagą a dwugłowe tak piekły, że myślałam, że padnę na ziemię i już się nie podniosę
3. Spacer w bok z gumą na nogach 30 - 25 - 20 powt. na nogę
cc/cc/cc
czułam pośladki, ładnie pracowały mięśnie
4. Unoszenie bioder, nogi oparte na piłce lekarskiej 3x 30 powt.
cc/cc/cc
wszystko co miało, pracowało
5. Przysiad przy ścianie z piłką 25 - 20 - 18 powt.
cc/6kg/8kg
cc/3/5
60 minut cardio:
- 20 min orbi
- 40 min rower
----------------------------------------------------------------------
Micha czysta
Warzywa: sałata lodowa, ogórki, pomidory, szpinak, bakłażan,
Napoje: herbata zielona, woda
Suple: hepaplus, wiesiołek, siemię, błonnik HUSK, chrom, zma, VITA-MIN dla kobiet, policonasol, CLA (6), L-carnitine (6)
*** Pierwszy posiłek podzielony na dwie części - 1.zjedzona w domu przed pracą; 2. część - w pracy po Power Walku dom-praca
Zmieniony przez - Mali w dniu 2013-06-07 09:27:08
DZIEŃ 53 TYDZIEŃ 8
Dodatkowo:
- 40min PW dom-praca
- 30min PW praca-siłownia
TRENING
OBWÓD NA ZADEK+CARDIO
Poślady cały czas spięte dobrze pracowały!!
1. Wejście na podwyższenie bokiem + odwodzenie wyprostowanej nogi dochodzącej w tył 25 - 20 - 18 powt. na nogę
cc/2kg/6kg
cc/1/5
Przy odwodzeniu nogi, bolały dwugłowe i dupne mięśnie
2. Przysiad bułgarski na piłce 25 - 20 - 18 powt. na nogę
cc/cc/cc
cięzko z równowagą a dwugłowe tak piekły, że myślałam, że padnę na ziemię i już się nie podniosę
3. Spacer w bok z gumą na nogach 30 - 25 - 20 powt. na nogę
cc/cc/cc
czułam pośladki, ładnie pracowały mięśnie
4. Unoszenie bioder, nogi oparte na piłce lekarskiej 3x 30 powt.
cc/cc/cc
wszystko co miało, pracowało
5. Przysiad przy ścianie z piłką 25 - 20 - 18 powt.
cc/6kg/8kg
cc/3/5
60 minut cardio:
- 20 min orbi
- 40 min rower
----------------------------------------------------------------------
Micha czysta
Warzywa: sałata lodowa, ogórki, pomidory, szpinak, bakłażan,
Napoje: herbata zielona, woda
Suple: hepaplus, wiesiołek, siemię, błonnik HUSK, chrom, zma, VITA-MIN dla kobiet, policonasol, CLA (6), L-carnitine (6)
*** Pierwszy posiłek podzielony na dwie części - 1.zjedzona w domu przed pracą; 2. część - w pracy po Power Walku dom-praca
Zmieniony przez - Mali w dniu 2013-06-07 09:27:08
...
Napisał(a)
zapraszam dziękuję
Poprzedni temat
Walka z hormonami od 29lat, cel: redukcja
Następny temat
Shake your ass with TREC Nutrition/lorane pods. 9
Polecane artykuły