Trening na siłę i masę - pomocy!

Witam. Mam 17 lat, trenuję MMA, a na siłownie chodzę od roku. Chciałbym zwiększyć siłę i masę. (wzrost - 188cm , waga- 85 kg). Dotychczasowo robiłem na każdą partię po 4 ćwiczenia (4 serie) 15-12-10/8-8/6 powtórzeń w serii. Mam następujące pytanie - czy warto dalej prowadzić taki plan treningowy? Czy jest jakaś lepsza droga na osiągnięcie nieziemskiej siły? Proszę o rady ;)
pozdro

są różne założenia -metody- treningowe, w jednych trzeba solidnie przeciążać mięśnie, w innych należy trenować z zapasem, jedne opierają się na objętości, inne na ekstremalnej intensywności itp...

to zrozumiałe, myślę też, ze można ew. czasami dopuścić pewną- w niektórych programach- dowolność, jednakże nie na długo, i z umiarem...

zasady ktorych się trzymamy pozwalają także określić przydatność w konkretnym przypadku i okoliczności skuteczność programu... no i w pewnym sensie go -jednak- determinują.

Masa - dieta , Sila - rozplanowany trening, serie zaleza od cb, nieziemska sila przyjdzie z CZASEM!

ja tu żadnego planu nie widzę

Najpierw przedstaw nam sam plan, bo po liczbie powtórzeń nie jesteśmy w stanie jakoś pomóc, a Jeżeli chcesz zbudować siłę to powtórzenia ogranicz do 8-4 powtórzeń, ćwicz na dużych ciężarach. Jeżeli chodzi o masę to dla mnie najlepiej sprawdza się liczba powtórzeń 12-10-8-6.

wy na serio bawicie sie w te cyferki ile dokladnie powtorzen? Ogarniasz diete, idziesz na silke i porzadnie dajesz wycisk kazdej partii i idzie masa i sila. Ja kazda serie robie do zalamania miesniowego i jest git

D_l

wy na serio bawicie sie w te cyferki ile dokladnie powtorzen? Ogarniasz diete, idziesz na silke i porzadnie dajesz wycisk kazdej partii i idzie masa i sila. Ja kazda serie robie do zalamania miesniowego i jest git

liczby porządkują świat i dają punkt odniesienia. Są różne cele treningowe - w przypadku niektórych trening do załamania mięśniowego wcale nie jest najefektywniejszym rozwiązaniem. Tak właśnie jest w przypadku bezpiecznego treningu siłowego na przykład.

no jak kto woli, na mnie to najlepiej dziala takie zameczenie miesnia az nie bede mogl zrobic ani jednego ruchu, ostatnie z pomoca kumpla. Wg mnie miesien trzeba porzadnie zmasakrowac zeby bylo jak najwiecej mikrouszkodzen a potem odpowiednio go odzywic. Do tego odpowiednie suple

ani jednego ruchu można nie zrobić po jednym powt., a można i po stu... więc sam widzisz, że liczenie jest potrzebne. przypadek może kierować tym czy owym ale nie jest to dobre, a na dłuższą metę bezsensowne...

zawsze jest to przedzial 4-12 powt ale nie licze dokladnie ani nie rzucam hantli bo juz zrobilem 10 a mam jeszcze zapas, o to mi chodzi

D_l

zawsze jest to przedzial 4-12 powt ale nie licze dokladnie ani nie rzucam hantli bo juz zrobilem 10 a mam jeszcze zapas, o to mi chodzi

To po prostu nie znasz jeszcze wielu innych metod treningowych. Poza tym stosując periodyzację - w okresie budowania siły nie zaleca się ćwiczyć do załamania mięśniowego. najlepiej jest mieć w większości serii 1-2 powtórzenia "zapasu" dla własnego bezpieczeństwa. To nie musi być trójbojowe podejście do budowania siły. Chociaż nie jest ono złe jak dla mnie. Ale jednak niesie większe ryzyko kontuzji.

skoro mowisz ze nie znam to pewnie tak jest, trenowalem roznymi sposobami, roznymi ciezarami jednak w okresie budowania masy najlepiej na mnie dzialaja duze ciezary, to ze na ciebie dziala co innego to juz inna sprawa. Kolega prosil o porade, to jest moja porada i wypowiadam sie za siebie to chyba jasne, moze na niego tez to podziala, niech sprawdzi na sobie