Ladies, proszę pomóżcie mi schudnąć :<

Tak jak napisala Dotka, jesli uzywasz tluszczu do smazenia, to wliczasz go w bilans.
W artykule Co jedza Ladies Obliques napisala o tluszczach
Do smazenia nadaja sie tluszcze nasycone, np. maslo sklarowane, tluszcz kaczy, gesi. Tluszcze roslinne sie nie nadaja, wyjatkiem jest olej kokosowy i palmowy.
Oliwa to tluszcz rosliny, wiec na niej nie smazymy

Dziękuje za odpowiedzi. Smażę generalnie bez tłuszczu, oliwę będę dodawać do sałatek czy coś.

Miałam dosyć nieprzyjemny tydzień, niestety odbiło się to trochę na jedzeniu. Przestrzegałam wszystkich zasad, ale wpadały ponadprogramowe kalorie. Od dzisiaj jem (chyba) ładnie, piszę chyba, bo staram się, ale i tak pewnie nie robię wszystkiego dobrze.
Ponadto chyba mi się rozregulowuje zegar biologiczny, bo całkiem sporo spóźnia mi się okres, ale podobno przy diecie to normalne (?)
Zaliczone dziś 2h rolek, wklejam jadłospis na jutro.








Zmieniony przez - Wera014 w dniu 2013-05-05 20:45:20

Zmieniony przez - Wera014 w dniu 2013-05-05 20:45:47

A to jadłospis z dzisiaj
Podejrzewam,że paluszki rybne nie są okej? To właściwie nie paluszki, tylko "filet zapiekany z serem", jeśli to się nie nadaje to więcej nie będę tego jadła.

podstawowa zasada, sięgaj po jak najmniej przetworzone i jak najmniej przerobione produkty

Wracam po dłuższej przerwie, niestety nie udało mi się wytrzymać na diecie. Chcę spróbować jeszcze raz, znam podstawowe zasady, ale sama nie dam sobie rady.
Miałam straszny problem ze słodyczami, wręcz śniły mi się po nocach, chciałabym jakoś uniezależnić się od cukru. Nie wiem jak to zrobić, ale podobno trzeba zrezygnować na jakiś czas z owoców, słodyczy, makaronów, jasnego pieczywa ? Jestem gotowa do tego poświęcenia, bo czuję się jak niewolnik, nie potrafię obojętnie przejść obok ciastek w sklepie...

Zaczynam więc od nowa, będę jeść tak jak wcześniej 1800kcal + wysiłek fizyczny. Oto mój jadłospis na jutro : )

Mój jadłospis na jutro.
Dałam rano ten chleb tostowy, nie wiem czy się nadaje, na opakowaniu jest napisane,że jest w 100% naturalny (mąka pszenna, woda, drożdże, sól, ocet, cukier, olej roślinny, mąka sojowa. )


W ostatnim posiłku są węgle bo wcześniej mam zamiar biegać.

Zmieniony przez - Wera014 w dniu 2013-06-04 20:22:48

A no i mam nie wliczać warzyw zielonych, czy to znaczy,że mogę jeść ile chce zielonej fasolki? :D

Wiem,że miałam wywalić serek wiejski, ale na prawdę nie wiem czym w szkole mogę go zastąpić, a próbuję zrobić tak żeby w każdym posiłku było białko.

Zmieniony przez - Wera014 w dniu 2013-06-04 20:26:05

Tak możesz jeść fasolki ile chcesz. Tylko nie wliczaj jej do bilansu.
Zawsze możesz sobie jakieś mięso zapakować do szkoły. Ja ostatnio do pracy biorę udziec z indyka pokrojony na drobno i usmażony dodaje różne warzywa i ryż, poleje oliwą i mam świetną sałatkę Tylko trzeba mieć dobry pojemnik aby się nie otworzył. Zawsze możesz sobie upiec cały filet z indyka lub jakiś mięso pokroić w plastry i po prostu zrobić taką mega kanapkę.

Chleb tostowy to nie jest dobry pomysł. Produkty z mąki pszennej nie są dobrym pomysłem. Jedz chleby z żytniej mąki.

Jakoś tak dziwnie masz porozkładane te posiłki. W śniadaniu np. brak źródła białka. Popatrz na dzienniki dziewczyn, jak one układają posiłki.


Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2013-06-04 20:42:42

W czwartek postaram się już przygotować sobie mięso