Antek chvyowo wiosłuje, za to bany wyłapuje, statusy utracił, w złych rzeczach sie zatracił.

Nie tylko Tychy, cały Śląsk

wiem, ale Tychy najbardziej
też mówisz na szafę szrank? a na kiełbasę - wurst?

niee, ślaska gwara tez nie godom

Kamilis ja zawsze tym zielonym, czwartym w pierwszym rzędzie walczyłem. Nie zdażyło mi się nim przegrać. :D
Potem weszły te nowe z ogromnymi zębami, które zawsze przegrywały. XD

ja to nie umiałem w to oszukiwać, rzucać tą łyżką czy jak to się zwało...pamiętacie taka technika co się zawijało nadgarstek

U nas się robiło wyrzutnie z linijki i gumki recepturki

Ja nie znam tych technik. U nas się normalnie kręciło palcami. xD

Ale u nas przesiew na maturce z Angola. 5 osób z 7, uwalonych. Tępaki. xD

kurde, a pamiętam też była jazda z takim psycholem... co wrzucał wierszyki do szkół na terenie Dolnego Slaska, "rączki i nózki powrzucam do puszki" i inne takie, wtedy dzieci się bały iść do szkoły.

i ty też zawsze wychodziłeś na końcu z panią

Hahaha. :O
To trzeba mieć coś nie tak z deklem. :D