SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

kebulaDNT-podsumowanie str.20

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 21777

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 36 Napisanych postów 15338 Wiek 36 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 191806
no cóż...przyznaję się, że od piątku zerwałam z założeniami diety. nie poradziłam sobie, ale dziś się otrzepałam i walczę dalej. najchętniej to bym zaczęła dziennik od początku, ale musze pamiętać tez o upadkach, żeby wiedzieć, jak bardzo boli otrzepywanie się z prochu.

Ja to powyższe rozumiem jako nażarłam się syfu. Różnica pomiędzy jem czysto ale za dużo a jem syf chyba jest wyraźna Kawałek ryby więcej czy kilka migdałów to nie jest zawalenie miski. Zawalenie miski to czipsy, makdonald czy inny syf.


na rzecz redukcji zrezygnowałam już z wielu rzeczy, które mnie cieszą. pozostał mi tylko trening (bo akurat sport zawsze lubiłam) no i stan "po spożyciu"

To jak zrezygnowałaś na czas redu albo jak ktoś krzywo na Ciebie nie spojrzy i zacznie namawiać na syfy a odmówić nie wypada czy zmieniłaś to na całe życie?

Pisze to co wynoszę z Twoich wypisek. A tutaj co chwila pojawia się "zawaliłam" - to głównie zwróciło moja uwagę.
Jeżeli jest inaczej to nie pozostaje nic ja życzyć powodzenia i więcej asertywności

"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
.nie muszę nazwać tego zawaleniem nawet, jak na czystym jedzeniu przekroczę bilans o 1000 kcal? bo generalnie na tym opierają się moje błędy- nie kontroluję spożycia ulubionych produktów i to traktuję jako główną porażkę. niemniej jednak się uczę, naprawdę się staram. Tylko rzeczywiście, mam problem z asertywnością.

Zmieniony przez - kebula w dniu 2013-05-21 23:50:25

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
tak, żyję, ćwicże, trzymam czysta miskę (ale nie zawsze liczę) tylko nie mam czasu na skrobanie, dziś sie odzywam, bo mam taki problem: przy rozpiętkach na maszynie, przy moim maksymalnym obciążeniu (20 kg) boli mnie brzuch...tak, jakby ktoś po prostu przywalił mi we flaki. jak zmniejszę na 15 to już nie czuję tego bólu. co z tym zrobić?

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
żyję, ćwiczę i czymam czystą miskę, chociaż rzadko liczoną, więc na 80% nie trzymałam btw, bardzo na zasadzie mniej więcej.
no ale wróciłam, chociaż mam nadal nawał pracy, bo prawda jest taka, że zawsze sobie znajdę wymówkę:P
poza tym, jedna przyjaciółka pochwaliła się, jak schudła, chociaż nie odchudzała się celowo...zrobiło mi się w c*h** przykro, bo ja sie staram prawie rok, rezygnuje z wielu rzeczy, a rezultaty liche.
No ale cóż, koniec płakania, spinam poślady.
i wrzucam jeszcze pomiary
miska:
suple: tran w tabletkach, magnez
warzywa: marchewka, brokuły, fasolka szparagowa, kaspusta czerwona, kalafior
aha, czy to możliwe, że jem za dużo warzyw? aż jutro policzę, ile to wychodzi objętościowo,ale na pewno ponad 750 g









Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 28 Napisanych postów 4025 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 49869
Ja jadam prawie 2kg zielonek, czasem więcej i jak mi to kiedyś będzie zabrane, to będę tupać nogą

Piszesz, że koleżanka schudła, a Ty nie mimo, że od roku się starasz. Co prawda nie śledzę Cię tutaj regularnie, ale Arphiel napisała, że rzuca się w oczy "zawaliłam". Tak więc, może warto się zapytać czy rzeczywiście wszystko jest OK z Twoim nakierowaniem na osiągnięcie celu

Niemniej, trzymam kciuki za równowagę

I'm not beautiful like you. I'm beautiful like me.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
no dziś miska trochę nie wyszła. obiad chciałam naprawdę na szybko.

dziś 2 miski oraz trening







Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
miska mi nie wyszła, moja nowa metoda układania się nie sprawdza

trening..ok, ale mogłoby być lepiej (np. mogłabym w końcu progresować)






Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 36 Napisanych postów 15338 Wiek 36 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 191806
to czemu nie progresujesz?

"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
bo już większego obciążenia nie wezmę, ledwo udaje mi się skończyć z takim. od jutra śmigam z podziałem 3 serie 8 powtórzeń, więc może...

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
dziś natknęłam się na filmik o crossficie i...ło jezu, ło mamusi, ja też tak chcę
tylko długa droga przede mną. w sumie, teraz zamiast się uczyć, to przeglądam forum (o wiele ciekawsze niż wiedza, którą muszę się popisać na egzaminach:P)

no, tera do rzeczy:





Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Nowa niewiedząca wołająca o pomoc ;p

Następny temat

Do oceny

WHEY premium