SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Konkurs / shrimp2

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 22930

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 6363 Wiek 46 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 140149
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 6363 Wiek 46 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 140149
14 km rowerem, w tym wywrotka. Ja to mam ***** szczęście.
Jakieś dwa d****e, jeden holujący drugiego, stanęły tak, że pierwszy przed pasami, holowany za pasami, a przez pasy szła linka holownicza. Pasy dla pieszych, ale z wydzieloną częścią dla rowerów, bo w ciągu ścieżki rowerowej. Noc, ciemno, no i nie zauważyłam. Nie zawiązali nawet głupiej szmatki. Szczęście, że jechałam wolno... no bo pasy. Ale **** żeby którykolwiek **** wyszedl z samochodu i zapytał czy mi nie pomóc. A skąd, jak się tylko wyplątałam z tej linki holowniczej, szybko odjechali, żeby nie mieć kłopotów.
Dobra nie piszę więcej, bo mi się sama łacina ciśnie na usta.
W każdym razie lewe kolano puchnie i boli, prawa łydka to samo, do tego obie dłonie, bo amortyzowałam upadek. W każdym razie utykam na obie nogi a czajnik podnosiłam przed chwilą obiema rękami więc weekend na pewno beztreningowy, a potem zobaczymy co będzie. Siedzę obłożona mrożonkami

Aha, wpis o charakterze informacyjnym, nie żalącym, a dziennik wciąż zakładam że jak najbardziej konkursowy więc proszę nie tulić i nie spamować Wiem, że życzycie mi zdrowia i dziękuję Będzie dobrze, najważniejsze, że nic nie złamałam i nie przywaliłam głową w krawężnik
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 6363 Wiek 46 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 140149
DZIEŃ 47/83

obliques
Kreweta ty zmień te rysunki krwawe ja ci mówię


Ja to jestem proszę ja Was karny babochłop i się z Szefową spierać nie będę, bo rozum swój, choć - jak wiadomo u krewetek niewielki - jednakowoż posiadam





Sporo prochu. Na ostatni posiłek miał być indyk z warzywami, ale późno wróciłam do domu, to stwierdziłam, że dwóch posiłków nie wduszę i do jajek dojadłam białko wheyem.



Aczkolwiek leżenia brzuchem do góry nie było. Żeby całkiem nie oddać pola, poszłam się trochę powłóczyć. RunnerRoot gada, że zrobiłam 6,15 km.
Prawa noga całkiem spoko - boli tylko gdy dotykam, ale w chodzie się nie odzywa. Lewe kolano czuję przy zginaniu, np. na schodach. Najgorzej dłonie, zwłaszcza lewa, ale wygląda na to, że idzie ku dobremu
Jestem jak ta lelija na tafli jeziora. Nic mnie nie rusza. Ohmmmm

Zmieniony przez - shrimp2 w dniu 2013-05-19 00:24:47
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
a wymiary plisss?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 6363 Wiek 46 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 140149






Podsumowanie nr 7:
1. Zdecydowanie mój ulubiony cykl - i jedzeniowo, i treningowo.
2. Niestety zaliczyłam wywrotkę na rowerze. Jestem deczko obolała, a z planu wypadł jeden trening.
3. Nie mam pojęcia o co chodzi z @. Te 3 dni brudzenia wypadły w terminie @, więc może w tym miesiącu tak to się skończy?
4. Treningowo doszedł izotonik. Uda milczą.

Zmieniony przez - shrimp2 w dniu 2013-05-19 17:40:51
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 6363 Wiek 46 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 140149
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 6363 Wiek 46 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 140149
DZIEŃ 49/83

Te grafiki faktycznie działają jak samospełniająca się przepowiednia.
Jeszcze troszkę czuję łapki, ale dałam radę zrobić trening
Za to z miską mi się popitoliło. Tak ją sobie ślicznie zbilansowałam, to mi się pod wieczór skleroza cofnęła i zajarzyłam, że miałam wliczać izotonik. No i mam dzień HC i mało białka





W związku z powyższym mam pytanie. Jutro DNT to zdejmuję 25 g wegli, ale w środę trening, to wracam na 1700 i mogłabym pomanewrować węglami i białkiem tak by średnia z dwóch dni się zgodziła, to by się bilans tygodniowy zgodził. Było-minęło, czy równać?





Przed treningiem jeszcze 7km rowerem w terenie - do fizjo i z powrotem plus takie tam wyginanie i demonstrowanie przysiadów wykańczanych efektownym zawinięciem pupy pod siebie :voila: Znaczy dwa treningi w ciągu dnia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
no nie równaj juz nic zostaw jak jest. W ogole ja bym na twoim miejscu ustaliła miche i tylko izotonik dodawał w dni treningowe i juz powinno sie zgadzać
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 6363 Wiek 46 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 140149
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 6363 Wiek 46 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 140149
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Konkurs/UNKNOVVN

Następny temat

Plan siłowy dla średnio-zaawansowanej

WHEY premium