Dziennik Treningowy by jivko

Dieta:
1. 110g owsianych + 20g rodzynek + pół banana + 30g Hi-Anabol
2. Pieczywo razowe + szynka z kurczaka z pomidorem + twaróg chudy z odrobiną rodzynek
3. ok. 200g piersi z kurczaka + 100g makaronu ciemnego + warzywa
4. jw
5. Pieczywo razowe + szynka z kurczaka z pomidorem + twaróg chudy z odrobiną rodzynek + witaminy i minerały
6. 250g twarogu półtłustego + warzywa + omega 3

Po treningu:
wafle ryżowe + cały banan + 30g Hi-Anabol

TRENING 8:
Klatka + Biceps

KLATKA:
1. Wyciskanie sztangi na skosie +
2x15 rozgrzewkowe, 4x10-8 + regres
2. Wyciskanie hantli młotkowo na skosie +
4x12-6 + regres
3. Wyciskanie sztangi na skosie -
4x10-8 + regres
4. Przenoszenie hantla za głowę
4x15
BICEPS:
1. Uginanie ramion ze sztangą stojąc
2x12 rozgrzewkowe, 3x10-8
2. Uginanie ramion z hantlami młotkowo stojąc
3x12
3. Uginanie ramion z hantla w oparciu o skos +
3x15-10
4. Uginanie ramion o kolano
3x15

WRAŻENIA:
Niestety ćwiczenie klatki po barkach nie bardzo mi chyba służy. Na klacie trochę brakowało siły chociaż pompa bardzo dobra. Biceps poszedł dobrze lekka progresja obciążenia pompa znakomita. W uginaniu o skos + na ostatnich ruchach już ręka sama opadała. Ogólnie biceps nieźle skatowany.

jedziesz

Witam.

Dieta:
1. 110g płatków owsianych + 30g Hi-Anabol + 30g rodzynek + Pół banana
2. 4 kromki pieczywa żytniego + szynka z kurczaka + twaróg + jakieś warzywko i trochę rodzynek na twaróg.
3. ok. 200g piersi z kurczaka + 100g ryżu + warzywka
4. 100g ryżu + ok. 200g wołowiny + warzywko
5. 4 kromki pieczywa żytniego + szynka z kurczaka + Witaminy i minerały
6. 250g twarogu chudego + migdały + Omega 3


Po treningu (trening po 4 posiłku):
30g Hi-Anabol + wafle ryżowe + banan

TRENING 9:
Czworogłowe ud + Łydki

CZWOROGŁOWE:
1. Przysiad z sztangą (z przodu)
2x15 rozgrzewka 4x10 + 2x regres
2. Wykroki z hantlami (chodzone)
4xMax
3. Wyprosty nóg siedząc
4x15 co serię zwiększanie ciężaru + 2x regres
ŁYDKI:
1. Wspięcia na palce stojąc (jednonóż)
4x25 cc + 15kg
2. Wspięcia siedząc (jednonóż)
4x30

WRAŻENIA:
Uczucie ciepła nieco mniejsze ale wciąż odczuwalne. Skupienie wysokie przez cały trening. Na przysiadach mocno odczuwalna pompa i w ostatnich powtórzeniach już brakło tchu. Wykroki też fajnie weszły a pompa po nich jeszcze większa. Na koniec na dobicie wyprosty nóg z progresem ruchów. Na koniec łydki ćwiczone bez przerwy seria za serią i na nich także pompa bardzo dobra. Ogólnie trening bardzo udany.

A tutaj fotka na pompie:

coraz lepiej

wlasnie glownie patrz na dokrwienie pompe skupienie bark oznakow zmeczenia niz na "cieplo" czy potliwosc na weekend pogoda sie troche zmienila i tez juz da sie to odczuc

widac dzialanie AMG dziala

Pompa jest mocna, a jeśli chodzi o pocenie to zawsze się dość mocno pociłem ale na ostatnim treningu już po przysiadach koszulka cała mokra

to widze, ze tak jak ja sie mega pocisz :)

ja nigdy nie patrzylem na potliwosc bo jak robie intensywny trening to czy biore cos czy nie to leje sie jak cholera

ja nawet przy teraz dluzszych przerwach poce sie ostro