...
Napisał(a)
w konferencji po gali Chael mówił ze jeszcze nie ma zamiaru isc na emeryture
...
Napisał(a)
^ dokładnie o tym myślałem ostatnio.Faktycznie gala już wygląda na przeklętą,a dopiero prelimsy widziałem.
Mullhala powinni zwolnić.Wcześniejsza decyzja,Nelson Kongo przerwanie walki pod siatką... naprawdę dziwna gala
Zmieniony przez - Zibi7 w dniu 2013-04-28 22:18:01
Mullhala powinni zwolnić.Wcześniejsza decyzja,Nelson Kongo przerwanie walki pod siatką... naprawdę dziwna gala
Zmieniony przez - Zibi7 w dniu 2013-04-28 22:18:01
Breaking My relationship with time&space
Z Crohnem da się żyć
...
Napisał(a)
Nie widziałem tylko 2 walk na fb - dziś albo jutro obczaję.
Caraway świetnie - wziął short notice na 6 dni przed i świetnie się zaprezentował i na końcu super gilotynka. Bedford wypadł do dupy.
Gaff mnie rozj**ała na łopatki z tym atakiem na początku jakby zapomniała, że walczy z taką zapaśniczką jak McMann. Gaff widać, że jest silna, ale w parterze kompletnie bez szans, świetny krucyfiks co by tu dalej pisać. Myślę, że Rousey vs. McMann będzie w 2014 i będzie w ch** wysokie PPV - stawiam, że w połączeniu z jakimiś dobrymi nazwiskami na karcie oprócz ME: Rousey vs. McMann może PPV przekroczyć nawet 600k!
St. Preux i Villante - to nie jest poziom UFC. Ch**owo się to oglądało St. Preux pokazał dobre TDD a Villante leg kicki a reszta tragedia! zapomniałem już kto sędziował tą walkę, ale "can you see!?" "no" - k***a ten sędzia powinien zostać zastrzelony ale to dobrze, bo tej walki mogłoby wgl nie być - obaj powinni wylecieć, ale dostaną drugą szansę i pewnie obaj przep******ą.
Khabilov pewnie nie tak wyobrażał sobie wygraną, ale mu kciuk się przestawił .. a nawet sobie dobrze z takim dzikiem jak Khabilov ten Medeiros radził - przynajmniej istniał z nim w walce.. Khabilov jeszcze może namieszać!
Healy vs. Miller - GENIALNA WALKA! Healy na początku dostawał lanie, że myślałem, że to będzie jednostronna walka - do jednej bramki, ale potem ładnie wymęczył w klinczu wykorzystując physical advantage i dominując zapaśniczo - po prostu brawa dla Healiego za serce do walki i świetnie zrealizowany game plan! dla Millera też za 1 rundę i że pokazał serce do walki - tylko pytanie czego nie klepał RNC!?
Healy po tej wygranej blisko tajt szota.
To oczywiste, że oprócz przyzwoitych kopnięć Vinny nie ma stójki, ale każdy zauważył w końcu znaczący postęp w stójce Davisa i to bardzo duży.. pewnie wcześniej się tak na poważnie co do stójki nie przykładał, bo w jego dotychczasowych walkach taktyka to - wykorzystać zapasy a teraz ostro katował stójkę - sierpowe koślawe, ale proste to on zaj**iście wyprowadza naprawdę, ponadto do tego kopnięcia całkiem niezłe i dobra defensywa no, ale Magalhaes to w sumie nie wyznacznik postępu w stójce taki pewny, ale gołym okiem widać postęp. Davis to dobry dzik. No i tym oto sposobem Davis wraca do walk z kim powinien walczyć czyli z Top 10.
Co myślicie o walce Davis vs. Bader - chyba najlepszy matchup - wrestler vs. wrestler - chętnie bym to zobaczył!
Nelson - dokładnie tak jak się spodziewałem, defensywa Kongo to porażka. Nieźle go Nelson siłowo stłamsił w klinczu mimo, że to taki fat a Kongo same mięśnie ta przewaga kilogramów tu sporo dała, ale Nelson to dzik a jego timing i ko power to czysta poezja, Kongo bez pomysłu - został zniszczony ten prawy overhand (jeszcze nie trafił czysto, bo nadgarstek przekrzywiony ciekawe czy doznał kontuzji jakiejś) to była perfekcja.
Teraz kto jest za Nelson vs. Overeem!? trash talk będzie dobry i ja stawiam na Nelson by KO - 1 runda aczkolwiek Overeem ma więcej argumentów, ale Nelson ma porządny argument w jego prawej ręce, szczęce i cardio też gorszego nie ma
Belcher baaardzo słabo wyglądał te ciosy Bispinga jakby na pokaz zbierał, Bisping się po nim ładnie przejechał, był lepszy w stójce, zjadł go kondycyjnie i nie dał się obalić - Bisping wraca do gry o TSa - to imo jego najcenniejsze zwycięstwo w karierze w sumie Hamill, Leben i Stann też cenne a nie wiem co myśleć o technicznej decyzji czy no contest, bo jak daliby NC to i tak każdy kto oglądał walkę wie, że Bisping wygrał i był lepszy a 30 sekund przed końcem palec to przypadek wypadek, ale się przestraszyłem, bo to oko było po 2 operacjach i centralnie dostał AUĆ!
Tak nie docenialiście Sonnena a chyba postawił największy opór Jonesowi.. no oprócz Machidy (liczę jego walki mistrzowskie). Evans co najwyżej dotrwał do decyzji, Rampage nie istniał tj Evans tzn Evans przynajmniej 2 razy mocno trafił, Belfort balachą zagroził a tak nie istniał a Shogun został zgwałcony okrutnie.
Sonnen świetny dirty boxing i świetna presja i na początku ładnie uciekał z pleców - początek rundy dla Sonnena, ale potem Jones go zabił jego własną bronią czyli obaleniami.
W KTÓRYM MOMENCIE WALKI - czasie Jones tego palca złamał!?
Nawet jakby walka doczekała drugiej rundy i Sonnen wygrał to ten pas by miał gównianą wartość, bo to żadna wygrana..
ale Sonnen nieźle się zaprezentował a Jones to bestia - on imo pokona każdego fightera na świecie teraz pewnie Machida 2 albo Gustafsson.
Te łokcie to egzekucja.
Dziwna gala - Catone się odwadnia, 2 techniczne decyzje po palcach w oko w tym 1 fatalna z Villante, dużo palców w oczy ogólnie, dislocated kciuk, złamany palec -
PS przewidziałem, że Sonnen jak przegra przejdzie na emeryturę tylko się pomyliłem, że przegra przez TKO w 1 rundzie, bo obstawiałem 2 rundę jeszcze tylko zrobię o nim profil Sonnen to nie tylko trash talker to świetny fighter - gość z charakterem i jajami do walki, inteligentny tylko nie porównujcie sytuacji, że prawie był mistrzem z Silvą i prawie z Jonesem, bo Silve zdominował w tej walce i miał dużo pecha, że przegrał a z Jonesem jakby w taki sposób wygrał to czysty fart.
Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-04-28 23:47:46
Caraway świetnie - wziął short notice na 6 dni przed i świetnie się zaprezentował i na końcu super gilotynka. Bedford wypadł do dupy.
Gaff mnie rozj**ała na łopatki z tym atakiem na początku jakby zapomniała, że walczy z taką zapaśniczką jak McMann. Gaff widać, że jest silna, ale w parterze kompletnie bez szans, świetny krucyfiks co by tu dalej pisać. Myślę, że Rousey vs. McMann będzie w 2014 i będzie w ch** wysokie PPV - stawiam, że w połączeniu z jakimiś dobrymi nazwiskami na karcie oprócz ME: Rousey vs. McMann może PPV przekroczyć nawet 600k!
St. Preux i Villante - to nie jest poziom UFC. Ch**owo się to oglądało St. Preux pokazał dobre TDD a Villante leg kicki a reszta tragedia! zapomniałem już kto sędziował tą walkę, ale "can you see!?" "no" - k***a ten sędzia powinien zostać zastrzelony ale to dobrze, bo tej walki mogłoby wgl nie być - obaj powinni wylecieć, ale dostaną drugą szansę i pewnie obaj przep******ą.
Khabilov pewnie nie tak wyobrażał sobie wygraną, ale mu kciuk się przestawił .. a nawet sobie dobrze z takim dzikiem jak Khabilov ten Medeiros radził - przynajmniej istniał z nim w walce.. Khabilov jeszcze może namieszać!
Healy vs. Miller - GENIALNA WALKA! Healy na początku dostawał lanie, że myślałem, że to będzie jednostronna walka - do jednej bramki, ale potem ładnie wymęczył w klinczu wykorzystując physical advantage i dominując zapaśniczo - po prostu brawa dla Healiego za serce do walki i świetnie zrealizowany game plan! dla Millera też za 1 rundę i że pokazał serce do walki - tylko pytanie czego nie klepał RNC!?
Healy po tej wygranej blisko tajt szota.
To oczywiste, że oprócz przyzwoitych kopnięć Vinny nie ma stójki, ale każdy zauważył w końcu znaczący postęp w stójce Davisa i to bardzo duży.. pewnie wcześniej się tak na poważnie co do stójki nie przykładał, bo w jego dotychczasowych walkach taktyka to - wykorzystać zapasy a teraz ostro katował stójkę - sierpowe koślawe, ale proste to on zaj**iście wyprowadza naprawdę, ponadto do tego kopnięcia całkiem niezłe i dobra defensywa no, ale Magalhaes to w sumie nie wyznacznik postępu w stójce taki pewny, ale gołym okiem widać postęp. Davis to dobry dzik. No i tym oto sposobem Davis wraca do walk z kim powinien walczyć czyli z Top 10.
Co myślicie o walce Davis vs. Bader - chyba najlepszy matchup - wrestler vs. wrestler - chętnie bym to zobaczył!
Nelson - dokładnie tak jak się spodziewałem, defensywa Kongo to porażka. Nieźle go Nelson siłowo stłamsił w klinczu mimo, że to taki fat a Kongo same mięśnie ta przewaga kilogramów tu sporo dała, ale Nelson to dzik a jego timing i ko power to czysta poezja, Kongo bez pomysłu - został zniszczony ten prawy overhand (jeszcze nie trafił czysto, bo nadgarstek przekrzywiony ciekawe czy doznał kontuzji jakiejś) to była perfekcja.
Teraz kto jest za Nelson vs. Overeem!? trash talk będzie dobry i ja stawiam na Nelson by KO - 1 runda aczkolwiek Overeem ma więcej argumentów, ale Nelson ma porządny argument w jego prawej ręce, szczęce i cardio też gorszego nie ma
Belcher baaardzo słabo wyglądał te ciosy Bispinga jakby na pokaz zbierał, Bisping się po nim ładnie przejechał, był lepszy w stójce, zjadł go kondycyjnie i nie dał się obalić - Bisping wraca do gry o TSa - to imo jego najcenniejsze zwycięstwo w karierze w sumie Hamill, Leben i Stann też cenne a nie wiem co myśleć o technicznej decyzji czy no contest, bo jak daliby NC to i tak każdy kto oglądał walkę wie, że Bisping wygrał i był lepszy a 30 sekund przed końcem palec to przypadek wypadek, ale się przestraszyłem, bo to oko było po 2 operacjach i centralnie dostał AUĆ!
Tak nie docenialiście Sonnena a chyba postawił największy opór Jonesowi.. no oprócz Machidy (liczę jego walki mistrzowskie). Evans co najwyżej dotrwał do decyzji, Rampage nie istniał tj Evans tzn Evans przynajmniej 2 razy mocno trafił, Belfort balachą zagroził a tak nie istniał a Shogun został zgwałcony okrutnie.
Sonnen świetny dirty boxing i świetna presja i na początku ładnie uciekał z pleców - początek rundy dla Sonnena, ale potem Jones go zabił jego własną bronią czyli obaleniami.
W KTÓRYM MOMENCIE WALKI - czasie Jones tego palca złamał!?
Nawet jakby walka doczekała drugiej rundy i Sonnen wygrał to ten pas by miał gównianą wartość, bo to żadna wygrana..
ale Sonnen nieźle się zaprezentował a Jones to bestia - on imo pokona każdego fightera na świecie teraz pewnie Machida 2 albo Gustafsson.
Te łokcie to egzekucja.
Dziwna gala - Catone się odwadnia, 2 techniczne decyzje po palcach w oko w tym 1 fatalna z Villante, dużo palców w oczy ogólnie, dislocated kciuk, złamany palec -
PS przewidziałem, że Sonnen jak przegra przejdzie na emeryturę tylko się pomyliłem, że przegra przez TKO w 1 rundzie, bo obstawiałem 2 rundę jeszcze tylko zrobię o nim profil Sonnen to nie tylko trash talker to świetny fighter - gość z charakterem i jajami do walki, inteligentny tylko nie porównujcie sytuacji, że prawie był mistrzem z Silvą i prawie z Jonesem, bo Silve zdominował w tej walce i miał dużo pecha, że przegrał a z Jonesem jakby w taki sposób wygrał to czysty fart.
Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-04-28 23:47:46
...
Napisał(a)
Steven, napisałeś "a Jones to bestia - on imo pokona każdego fightera na świecie". Tyczy się to LHW czy już loty masz ?
...
Napisał(a)
każdego fightera na kuli ziemskiej myślę, że on będzie mistrzem HW jak nie dozna jakiejś poważnej kontuzji, bo tempo w jakim on się rozwija, jego wszechstronność, jego warunki i umiejętność korzystania z nich, ma do tego mocną szczękę i serce do walki jeszcze tylko nie wiemy jak z pleców walczy no, ale może się nie dowiemy - on jest genialny i mam na myśli, że imho pokona nawet Caina, Cormiera, Overeema, Werduma nie wspominając już o takich jak Gustafsson, który imo nie ma na Jonesa argumentów.
btw właśnie odpaliłem konferencje po gali i Jones myśli, że by go dopuścili do 2 rundy hahahahahahahahaha dobrze mu Dana powiedział k***a żyje w świecie bajek omg. OFC, że by go NIE dopuścili - 100%! to nie podlega żadnej dyskusji.
Swoją drogą jakiś bad blood między Jonesem a Daną jest na face offach na konferencji przed walką był teraz co - ok oglądam dalej może coś jeszcze usłyszę, ale Jones jest na wyższym miejscu, bo przecież Jonesa Dana nie zwolni, bo to strzał w stopę więc może go nawet od łysych tępych ch**i wyzywać Jones a i tak nie wyleci a już na pewno do póki jest mistrzem co najwyżej może premii nie dostać za KO/sub/walkę wieczoru, ale nawet jego konto tego nie poczuje
Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-04-29 00:29:35
btw właśnie odpaliłem konferencje po gali i Jones myśli, że by go dopuścili do 2 rundy hahahahahahahahaha dobrze mu Dana powiedział k***a żyje w świecie bajek omg. OFC, że by go NIE dopuścili - 100%! to nie podlega żadnej dyskusji.
Swoją drogą jakiś bad blood między Jonesem a Daną jest na face offach na konferencji przed walką był teraz co - ok oglądam dalej może coś jeszcze usłyszę, ale Jones jest na wyższym miejscu, bo przecież Jonesa Dana nie zwolni, bo to strzał w stopę więc może go nawet od łysych tępych ch**i wyzywać Jones a i tak nie wyleci a już na pewno do póki jest mistrzem co najwyżej może premii nie dostać za KO/sub/walkę wieczoru, ale nawet jego konto tego nie poczuje
Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-04-29 00:29:35
...
Napisał(a)
No Jones na każdego ma zawodnika ma argumenty, ale z drugiej strony czołówka HW ma na niego argumentów sporo, bo on jest wszechstronny bardzo ale tam mają różne rzeczy do perfekcji wyrobione - Cain ma mega cardio i obalenia i szybkość, Cormier niesamowity klincz zapaśniczo, Werdum i JDS no to wiadomo, Ali ma uberknees. No i nie tylko oni nawet. Ogólnie Jones jest grożny dla każdego w HW i tam wielu ma na niego coś dobrego. Gdyby przeszedł do HW dość szybko to była by to chyba potencjalnie najciekawsza kategoria w historii tego sportu.
Eu sou movido pela capoeira
Eu sou movido pelo berimbau
...
Napisał(a)
pomysł walki Nelson z Huntem jeśli ten wygra z JDSem jest jednym z najgłupszych matchmakingów ever. Jeśli Hunt pokona JDSa powinien dostać TSa!
Pomysł walki z Cormierem jest średni. Tzn to Cormier do LHW nie przechodzi!? Jaką on ma motywacje walczyć w HW skoro z Cainem nie chce walczyć a wszystko zanosi się na to, że Cain może pokrólować w ciężkiej a już na pewno wszystko zanosi się na to, że znowu Bigfoota pokona. Mir to cenniejsze zwycięstwo niż Nelson tj Barnett i Bigfoot to cenniejsze zwycięstwa niż Big Country (imho). DC powinien zejść do 205 i walczyć z Gustafssonem o TSa a Nelson niech Overeema dostanie.
Nelson przegrał z JDSem, przegrał z Mirem, przegrał z Werdumem, Cro Cop z nim wygrywał aż nie padł kondycyjnie tzn wyrównana walka była, Herman i Kongo to obecnie chyba najgorszą mają w UFC w HW defensywe w stójce a Mitrione to fakt fizycznie dobry fighter, ale technicznie wciąż raczej z tych gorszych w HW niż z czołówki. Taki średniak.
Bądźmy poważni - niech Nelson pokona Overeema a imo to zrobi na - 50% a nie pokona - 50% i Nelson dostanie od niego wp****** życia tzn faworytem Ali, ale ja mam przeczucie, że w ich potencjalnej walce Reem byłby znokautowany w I rundzie. Fakt Nelson młody nie jest i o pas nigdy nie walczył, ale tak samo Hunt (o pas UFC) i Werdum a oni jeśli wygrają to bardziej zasługują niż Nelson - kto tego nie widzi to wyp*****lać
Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-04-29 01:16:38
Pomysł walki z Cormierem jest średni. Tzn to Cormier do LHW nie przechodzi!? Jaką on ma motywacje walczyć w HW skoro z Cainem nie chce walczyć a wszystko zanosi się na to, że Cain może pokrólować w ciężkiej a już na pewno wszystko zanosi się na to, że znowu Bigfoota pokona. Mir to cenniejsze zwycięstwo niż Nelson tj Barnett i Bigfoot to cenniejsze zwycięstwa niż Big Country (imho). DC powinien zejść do 205 i walczyć z Gustafssonem o TSa a Nelson niech Overeema dostanie.
Nelson przegrał z JDSem, przegrał z Mirem, przegrał z Werdumem, Cro Cop z nim wygrywał aż nie padł kondycyjnie tzn wyrównana walka była, Herman i Kongo to obecnie chyba najgorszą mają w UFC w HW defensywe w stójce a Mitrione to fakt fizycznie dobry fighter, ale technicznie wciąż raczej z tych gorszych w HW niż z czołówki. Taki średniak.
Bądźmy poważni - niech Nelson pokona Overeema a imo to zrobi na - 50% a nie pokona - 50% i Nelson dostanie od niego wp****** życia tzn faworytem Ali, ale ja mam przeczucie, że w ich potencjalnej walce Reem byłby znokautowany w I rundzie. Fakt Nelson młody nie jest i o pas nigdy nie walczył, ale tak samo Hunt (o pas UFC) i Werdum a oni jeśli wygrają to bardziej zasługują niż Nelson - kto tego nie widzi to wyp*****lać
Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-04-29 01:16:38
...
Napisał(a)
Zgadzam się! Nelson vs Brownie/Big foot (jeśli zostanie zgwałcony po raz drugi) / Overeem. To by było najodpowiedniejsze zestawienie na ten czas dla grubaska.
Zmieniony przez - PanParowka w dniu 2013-04-29 01:25:18
Zmieniony przez - PanParowka w dniu 2013-04-29 01:25:18
...
Napisał(a)
Nelson myśli, że to walka o TSa była i ch** - najlepiej niech teraz każdy po wygranej przez KO gada, że chce walki o pas, że niby zasługuje - Dana powinien powiedzieć wprost: hej Roy, nie zasługujesz na walkę o pas ponieważ przegrałeś wszystkie walki z czołówką znokautowałeś 1 gościa, który w UFC długo nie pobędzie, jednego gościa, który też walczył ostatnio o być albo nie być i teraz Kongo, który nawet w Top 15 HW w UFC nawet pewnie już nie jest.
Słuchaj Roy - teraz dostaniesz znowu szanse walki z kimś z Top 10 jak nie sp******isz tego jak wcześniej dostaniesz walkę o pas lub title eliminator.
Poza tym to też fajna walka - "zarośnięty grubasek" vs. "umięśniony bóg" no i pewnie trash talk by był, bo Nelson by z testami VADA wjechał
Słuchaj Roy - teraz dostaniesz znowu szanse walki z kimś z Top 10 jak nie sp******isz tego jak wcześniej dostaniesz walkę o pas lub title eliminator.
Poza tym to też fajna walka - "zarośnięty grubasek" vs. "umięśniony bóg" no i pewnie trash talk by był, bo Nelson by z testami VADA wjechał
Poprzedni temat
MMA Attack 3 - wyniki i dyskusja po gali.
Następny temat
Walka na Gali i problem
Polecane artykuły