SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Ekoiks - redukcja na IF

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 4165

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 471 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 3121
Ekoiks na IF!

Witam wszystkich! Jestem początkujący, bardzo początkujący ale dużo czytałem, no i trzeba spalić trochę fatu, a prowadzenie dziennika powinno dać mi motywacji i uchronić od słodyczy.
Cel to kaloryfer. Z tego co mierzyłem (linijką) to BF wynosi ok. 15%.
Czuję, że nie jest dużo tego tłuszczu więc powinienem się na wakacje wyrobić.
Na siłownie chodzę od lutego tego roku.
Najpierw robiłem wszystko po trochu, a teraz robię:
poniedziałek - klatka, triceps;
środa - plecy, biceps, przedramię;
piątek - nogi, barki i kaptury;
Dokładnie nie napiszę, bo jak mówię jestem początkujący i testuję różne ćwiczenia, powtórzenia, ciężary :)

Co do wagi, no to od kwietnia starałem się jeść zdrowo i waga wyglądała tak:
26.03 - 75,5 kg
2.04 - 77,4 kg
9.04 - 75,3 kg
17.04 - 74,4 kg

24.04:
Waga: 75,8 kg
Wymiary:
Talia: 78 cm,
Biodra: 85 cm,
Klatka: 98 cm,
Biceps 32 cm,
Przedramię: 28 cm,
Udo: 56 cm,
Podudzie: 36 cm.

Tutaj fotki z dn. 24.04 bez napinki:



Na napince:



Zapotrzebowanie liczyłem za pomocą filmiku Warszawskiego Koksa i wyszło tak:
1819,2 x 1,2 = 2183 kcal
B: 655 kcal (30%) = 164 g
T: 437 kcal (20%) = 49 g
WW: 1091 kcal (50%) = 273 g

DZIEŃ 1

Na desce nie byłem (matura), także aktywność praktycznie 0.
Jestem otwarty na Wasze rady, bo wiem, że nic tu nie jest idealnie i nie musi być - prosem być nie chcę, a jedynie zredukować tłuszcz.
Dietka na dziś:


Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 471 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 3121
Kapitan Wodka
Ok, ja do tego reki nie przyloze w takim razie wiecej, rob jak uwazasz. Jako ostatnia wskazowka: za duzo obciales na start. Dieta taka sobie. Dodaj koniecznie z 0.5 kg warzyw, nie musisz ich wliczac w bilans. Powodzenia.


Bo co za suchy będę? Daj spokój. No to w takim razie podbiję. Warzywa non stop są jedzone - wiem o tym.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1106 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 14069
Redukcja mówisz?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 471 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 3121
Ejdem
Redukcja mówisz?


Wyczułem ironię
O co chodzi? Haha :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 63 Napisanych postów 4464 Wiek 26 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 84798
Stary, jestes suchy jak pies Najpierws masa, nie ma czego ciac.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 471 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 3121
Kapitan Wodka
Stary, jestes suchy jak pies Najpierws masa, nie ma czego ciac.


Kwestia estetyki, rzecz indywidualna to raz. Po prostu chcę zrobić kaloryfer, a przecież dużo do roboty nie mam. Po drugie przy sporcie, który uprawiam (deskorolka) lepiej nie ważyć dużo... siłownia to tylko konieczny dodatek, żeby wyglądać ciut lepiej. Cały czas ćwiczę więc przypompuję trochę te mięśnie czym tam mam i będę palił tłuszcz, mam nadzieje, bo raczej mam tendencję do łapania i tk.mięśniowej i tłuszczowej. No bo cholera... ja wiem, że jakbym przymasował to potem trochę spalę i mięśnia będzie dużo i w ogólnie lepiej to wygląda w wg. Was ale nie chcę ważyć dużo, a nawet mniej (70 byłoby git) i nie hejtować, tylko lepiej doradźcie czy wszystko idzie dobrze, bo jak mówię mam tendencje do zalewania tłuszczem :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 63 Napisanych postów 4464 Wiek 26 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 84798
Zrozum, ze nie bedziesz mial kaloryfera bo nie masz miesni. Nawet jak odslonisz kostki na brzuchu to beda plaskie, to chuyowo wyglada wg mnie. Mawiaja, ze chwalenie sie krata przy braku miesni to jak gadanie o cyckach tlustej baby...

Co do deski... Jezdzielm pare lat... Kocham nadal, masz tutaj game of skate



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 471 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 3121
Kapitan Wodka
Zrozum, ze nie bedziesz mial kaloryfera bo nie masz miesni. Nawet jak odslonisz kostki na brzuchu to beda plaskie, to chuyowo wyglada wg mnie. Mawiaja, ze chwalenie sie krata przy braku miesni to jak gadanie o cyckach tlustej baby...

Co do deski... Jezdzielm pare lat... Kocham nadal, masz tutaj game of skate






No proszę ;D Oglądam BATB oczywiście :)
Słuchaj, ja ćwiczę na brzuch 3x w tygodniu wałek, unoszenie nóg w zwisie wiec chyba mięśnie się jako takie zrobią. Poza tym wakacje niebawem, nie mam czasu i ochoty na masowanie. Wkurza mnie oponka i tyle. Po prostu - waga ma iść w dół :D Jak możesz to zaglądaj i doradź co ew. robię źle. Kupiłem karkówkę wieprzową wczoraj ale chcąc trzymać się 49 g tłuszczy i 164 g białka to ciężko będzie. Nie mam odżywki białkowej i musiałbym wpieprzać 0,5 kg mięsa Są drobne problemy w ułożeniu jadłospisu na dziś, ale jak ułożę to wrzucę.

Taka kwestia co do syfowego jedzenia. Jak wliczę sobie w bilans lody, burgera czy czekoladę i się zmieszczę to będzie wszystko git? Czekoladę kupiłem z 74% kakao, czyli chyba dobra.

Jeszcze jedno, jak ustalę sobie okno powiedzmy godz. 16-22 to obojętnie kiedy jem posiłki i ważne żeby zmieścić się w oknie czy też ważny jest czas czy kolejność tych posiłków? Dobre będzie takie okno jak chodzę spać ok. 23-24?
Pozdro!

Dzień 2





Zmieniony przez - Ekoiks w dniu 2013-04-28 14:07:52
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 63 Napisanych postów 4464 Wiek 26 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 84798
Nie wiem co mam Ci odpisac Ja jak jezdzilem to bylem szkieletem, wpyerdalalem duzo i o kazdej porze, co tylko chcialem. Jezdzilem jakies 4 - 5 h dziennie, w zime mniej, ale 2 h byly bo mielismy stara mleczarnie. Potem, w Wawie na studiach w BC Kamuflage i znowu do opor. Tyc zaczalem jak sie ustatkowalem i przestalem jezdzic. Ale dosc o mnie...

Co do diety - nie wiem jak wyliczyles, ale przyjmujac, ze jest to dobrze zrobione to te 2000 kcal na start mozesz dac.

Co do IF - dlaczego? Ja nie jestem ani zwolennikiem ani antagonista tego rodzaju odzywiania. Sam obecnie stosuje, ale z racji wygodny, bo nie lubie sie yebac 6 razy dziennie z jedzeniem. Kolejnosc spozywania bialka, tluszczy i wegli ma znaczenie, ale ja bym sobie darowal na tym etapie.

Odnosnie czitow - jak wliczysz w bilans to niby ok, ale nie do konca. Jak wliczysz hamburgera czy pizze? Wahania od sztuki do sztuki moga byc duze, bo tam siedzi tluszczu sporo i nawet te 10 g robi prawie 100 kcal roznicy. Do tego jakosc takiego jedzenia, tj. witaminy i mineraly, zawartosc chemii itp. to oddzielna historia. Generalnie unikaj, jedz czysto.

Nadal uwazam ze nie masz czego redukowac Idz posmigac dluzej, na desce nie potrzebujesz silki.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 22 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 6513
panie... w zapałkach się nie rzeźbi ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 471 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 3121
Kapitan Wodka
Nie wiem co mam Ci odpisac Ja jak jezdzilem to bylem szkieletem, wpyerdalalem duzo i o kazdej porze, co tylko chcialem. Jezdzilem jakies 4 - 5 h dziennie, w zime mniej, ale 2 h byly bo mielismy stara mleczarnie. Potem, w Wawie na studiach w BC Kamuflage i znowu do opor. Tyc zaczalem jak sie ustatkowalem i przestalem jezdzic. Ale dosc o mnie...


Po pierwsze no to wielkie dzięki za odpowiedzi - to tak na wstępie, bo widzę, że wszyscy chcą mnie zjechać, za to, że niby "jestem suchy jak pies". Dziwne, bo wszyscy mówią mi, że jestem szczupły. Widocznie mam jakąś obsesję na punkcie brzucha - chciałbym żeby był idealnie płaski i żeby było widać te mięśnie brzucha, nawet jak są ch..owe
Mam chyba kompleks brzucha :P bez kitu.

Kapitan Wodka
Co do diety - nie wiem jak wyliczyles, ale przyjmujac, ze jest to dobrze zrobione to te 2000 kcal na start mozesz dac.


Co do wyliczeń to wszystko brałem stąd:




Próbowałem wszystkich wzorów itd. i doszedłem do wniosku, że ustalę max. 2000 kcal a potem będę obcinał. Teraz ważna kwestia. Czy ciąć z węgli czy po prostu liczyć tylko kalorie i nie patrzyć na makroskładniki? Wszyscy żyją w przekonaniu, że liczą się kalorie, ale odkąd zainteresowałem się tematem odżywiania zauważyłem, że większy nacisk stawia się na makroskładniki.

Kapitan Wodka
Co do IF - dlaczego? Ja nie jestem ani zwolennikiem ani antagonista tego rodzaju odzywiania. Sam obecnie stosuje, ale z racji wygodny, bo nie lubie sie yebac 6 razy dziennie z jedzeniem. Kolejnosc spozywania bialka, tluszczy i wegli ma znaczenie, ale ja bym sobie darowal na tym etapie.


Wcześniej jadłem normalnie ale od wczoraj postanowiłem wypróbować ten IF za sprawą tego filmiku:




Wiem, że chłopaki mieli z czego redukować ale powinno to działać na wszystkich obojętnie czy mam dużo czy mało masy mięśniowej. Wyliczyłem za pomocą linijki i obliczeń z sfd, że mam ok. 15% BF'u. Gdybym zszedł do 9% pewnie byłoby widać mięśnie brzucha i mi to wystarczy. Nie potrzebuję być koksem czy mieć zaj**istych mięśni, a po prostu zdjąć na skateparku koszulkę bez obaw :) A póki co mam jakieś kompleksy na temat mojego brzucha - na to wychodzi, bo wszyscy mówią, że jestem "suchy jak szkapa".

Kapitan Wodka
Odnosnie czitow - jak wliczysz w bilans to niby ok, ale nie do konca. Jak wliczysz hamburgera czy pizze? Wahania od sztuki do sztuki moga byc duze, bo tam siedzi tluszczu sporo i nawet te 10 g robi prawie 100 kcal roznicy. Do tego jakosc takiego jedzenia, tj. witaminy i mineraly, zawartosc chemii itp. to oddzielna historia. Generalnie unikaj, jedz czysto.


Próbowałem całkowicie odrzucić słodycze i syf - nie udało się. Po 2 tygodniach całkowicie zdrowego jedzenia i to bez liczenia kalorii t.j. ryż, mięso, ryby, jajka, chleb pełnoziarnisty, dużo warzyw - standard miałem taki napad na słodycze, że szok. Wszystko pewnie przez jedzenie czystego białka na kolacje, 0 węgli.
Także wolę kupić sobie bułki hamburgerowe i steki w lidlu takie paczkowane, wyliczyć ile to waży, wliczyć sobie w bilans i najwyżej zjeść mniej ryżu ale mieć spokój z syfem, który bardzo lubię :)

Kapitan Wodka
Nadal uwazam ze nie masz czego redukowac Idz posmigac dluzej, na desce nie potrzebujesz silki.


Wcześniej jak nawet przez myśl żadne liczenie kalorii czy zdrowego jedzenia nie przechodziło mi przez myśl mój jadłospis wyglądał tak:
śniadanie: chleb optoczony w jajku z serem (tosty francuskie) + sałatka a'la gyros z Kauflandu
obiad: kopytka czy kluski śląskie + skwarki i wszystko na oleju
kolacja: 2 hamburgery z lidla

Jak widzisz - straszna lipa pod względem zdrowia. Ale olać zdrowie... najważniejsza tkanka tłuszczowa. Po prostu chcę jej jak najmniej.
Mama dzisiaj zwróciła uwagę, że ten IF jest niewygodny z racji tego, że w domu jest kilka osób a ja przygrzewam wszystko od 16 no to fakt, nieopłacalne. Jednak przejdę do starego systemu ale będę liczył kalorie i raz na jakiś czas wrzucał syf typu nutella, zwykłe bułki, hamburger i lody
Teoretycznie jak wszystko będzie się mieścić w bilansie to powinienem gubić tkankę tłuszczową prawda?
Teraz matury od 7 maja także w tym tygodniu raczej nie pośmigam ale po maturach ostro - całe dnie na desce więc powinno być dobrze. Wszystko będzie w temacie także proszę obserwować i ew. doradzać mi co jakiś czas :) Ja lecę robić owsiankę.

PS. mleko 0% jest dobre czy raczej o dupe potłuc?

Pozdro!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 63 Napisanych postów 4464 Wiek 26 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 84798
Przed odpowiadaniem na Twoje pytania stwierdzam, ze na 90% chuyowo policzyles zapotrzebowanie. Olej tego youtuba, masz i na tym sie wzoruj. https://www.sfd.pl/-t276436.html 
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

run 4 fun / DT consistente

Następny temat

Potrzebna pomoc

WHEY premium