Who needs big tits when you have an ass like this
2019: https://www.sfd.pl/13_tygodni_na_początek_***_redukcja-t1185675.html
"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html
26.04.2013
Dzień aerobowy
40 min. rowerek stacjonarny
'we are what we repeatedly do.'
http://www.sfd.pl/tequila_sunrise__redukcja,_hiperprolaktynemia_-t926660.html
a dzisiaj błogi relaks! przed jutrzejszym treningiem
27.04.2013
Dzień nietreningowy
Zmieniony przez - tequila sunrise w dniu 2013-04-27 23:26:02
'we are what we repeatedly do.'
http://www.sfd.pl/tequila_sunrise__redukcja,_hiperprolaktynemia_-t926660.html
Dzień treningowy
Trening B.
1. Martwy ciąg Sumo 10x 25kg, 10x 30kg, 10x 30kg
2a. wyciskanie sztangielek na ławce skośnej 10x 6kg, 10x 6kg, 8x 6kg
2b. ściąganie drążka górnego do klatki 10x 20kg, 10x 20kg, 10x 20kg
3a. unoszenie sztangielek bokiem w opadzie tułowia 10x 4kg,
potem: wznosy z opadu 10x, 10x
3b. snatch jedna ręka 10x 7kg, 10x 7kg, potem: oburącz z kettlem 15x 6kg, 15x 6kg
4a. brzuszki 3x25
4b. odwrotne brzuszki 3x15
4c. skłony boczne 10x10kg, 10x10kg, 10x10kg
Ad. 2b. rozwiązała się zagadka rzekomych 'ogromnych' obciążeń na jednej z maszyn. patrzyłam na lbs, a nie na kg. d.ebil
Ad. 3a. zapytałam wreszcie trenera, czy to jest dobry pomysł, żeby wznosy z opadu zastępować unoszeniem sztangielek bokiem (wiedziałam, że zły, bo to żadne zastąpienie nie jest ), jak to mi polecił niegdyś jeden z trenerów. oczywiście dostałam odpowiedź przeczącą, więc od teraz robię wznosy
Ad. 3b. tu dostałam cenne porady techniczne, więc zmniejszyłam sobie obciążenie, przeszłam na kettle zamiast sztangielki i trochę tak roboczo sobie pomachałam tymi 6kg (oburącz w celu opanowania techniki, następnym razem już będzie jednorącz).
Dieta... ekhm. Pięknie szło, ale pokonał mnie TRAGICZNY deser lodowy. tzn. dobry był (), ale zawierał chyba całe zuo tego świata. never ever. wybaczcie mi. spróbowałam wpisać wszystko uczciwie, możliwe, że nawet trochę przeszacowałam ilości - ale cóż, kto grzeszy, ten cierpi
I jeszcze wymiary z dzisiaj. Bez wagi (podam jutro), bo nie zdążyłam się zważyć na czczo (w pokoju, w którym stoi waga, spali do południa ).
Zmieniony przez - tequila sunrise w dniu 2013-04-28 22:57:41
'we are what we repeatedly do.'
http://www.sfd.pl/tequila_sunrise__redukcja,_hiperprolaktynemia_-t926660.html
29.04.2013
Dzień nietreningowy
miałam HIIT w planach, ale czuję się koszmarnie, nie mam pojęcia, czy to przez ciśnienie, czy to ta wczorajsza cukrowa fiesta tak na mnie podziałała... głowa boli, duszno i słabo. jutro mam badanko tarczycy (USG), będę się dalej diagnozować, wykupiłam sobie pakiet w prywatnej przychodni, więc będę teraz konsekwentnie gnębić lekarzy.
'we are what we repeatedly do.'
http://www.sfd.pl/tequila_sunrise__redukcja,_hiperprolaktynemia_-t926660.html
strasznie duzo serkow w twojej diecie???
Zmieniony przez - obliques w dniu 2013-04-29 20:49:27
'we are what we repeatedly do.'
http://www.sfd.pl/tequila_sunrise__redukcja,_hiperprolaktynemia_-t926660.html