Dziennik treningowy Layfa

Dzisiejszy trening z odczuciami:
B:4x8 1x7 1x5 - od 3 seri już było dosyć ciężko,ostatnia seria była masakryczna ledwo zrobiłem 5 razy
A3:6x10-1-2 serie dosyć ciężko,czułem jeszcze zmęczenie po ćwiczeniu B później już spokojnie
A2:6x10-praktycznie w każdej serii miałem problem z ostatnim powtórzeniem podniosłem się ale cięzko było wyprostować ręce
C1:6x8-średnio
E:6x8-początkowe serie spokojnie,2 ostatnie dosyć ciężkie
F:4x10-spokojnie
G:6x25-luz
H:6x10-trochę poczułem brzuch
K2:2x12 nie miałem sił na 2 ostanie serie
Po treningu zrobiłem 15min aeroba:skakanka
Niedługo chyba przejdę na 3 poziom co o tym myślicie?Największy problem i najmniejszy progres mam z ćwiczeniem B

Jednak cos czujesz:) haha chyba na 2 poziom chciałes napisać :)

Jestem na 2 poziomie

Zarzuć jeszcze tydzień na II poziomie i przechodź na III.

ok,dzięki może poprawie trochę B :D

Utrudnij sobie jakoś G, bo nie ma sensu machać 150 brzuchów na trenie :P

Przedłuż śmiało poziom do momentu stagnacji :)

No dokładnie, przytrzymanie w szczytowej fazie 2-3 sekundy i ciężko będzie 10 powtórzeń zrobić. ;D

Ok zrobię jak mówicie:D bo po tych 6x25 wcale brzucha nie czuję

Sorki, troche niezbyt na temat, moglby ktos zalinkowac do poradnika Lafaya, jakis pdf lub cokolwiek, z gory dzieki

http://chomikuj.pl/Yankes666/Si*c5*82ownia/Oliver Lafay -Trening si*c5*82owy bez sprz*c4*99tu *5bPL*5d,375053387.pdf