Krata na Lato - według m0nster

Monster ale chyba nam nie wymiekasz?

Proponuje zaliczyc wszystkie ćwiczenia z etapu pierwszego-pkt za to juz nie bedzie ale bedzie porównanie do finału.
Do tego bardziej wkręcisz sie w rywalizacje i porównasz wyniki.

Poza tym samo to wykonanie tez pomaga sie zmobilizowac do treningu i diety...Po 30 kwietnia-nowa ocena sylwetki i wymiarów-tak wiec nie ma co sie rozdrabniac i luzowac-tylko trzeba wejsc na obroty.
Warto też przejrzec dokładniej dzienniki uczestników-też sie trafi słabszy dzień ale idą dalej i efekty sa coraz lepsze...

Każdy jest wybredny i chce jeść jak mu smakuje i zdrowo . Ale niestety kasa powoduje że je rzeczy które nie bardzo wchodzą .

m0nster, wypisz co jesz. Pomożemy. Teraz nie wiem ile i kasy leci tylko na mnie, bo już wkrecile cala rodzine w moje menu (no może nie wszystko, ale już wiele jemy tego samego) i nie chce i sie liczyć ile wydałem tylko na moja miche. Jak na początku kupowalem tylko dla siebie (swoja półka w lodówce i takie tam), szło mi srednio 20-25 zł na dzień! Normalnie to jeden wjazd do MC Donalda po zestaw, szejka, MC flury i ciasteczko z jerzynami

u mnie w rozpiskach diety mam wyliczanie co ile kosztuje, dotyczy to wyłączenie zakupu produktów, bo obróbkę było by ciężko wyliczyć
moja dieta kosztowała kiedyś ~15pln/dzień, teraz jest troszkę więcej, ale koszt podniosły przede wszystkim suple
tu masz linkę

Zmieniony przez - kuba_n w dniu 2013-04-18 06:58:42

m0nster

Każdy jest wybredny i chce jeść jak mu smakuje i zdrowo . Ale niestety kasa powoduje że je rzeczy które nie bardzo wchodzą .

W tym sporcie nie można być wybrednym!
Zdrowe jedzenie niekoniecznie musi każdemu smakować ale zawsze niewiele kosztuje!
W konkursie krata na lato chodzi przecież głównie o redukcję a więc można odżywiać się tanio: kasze z jajami, jajka z ziemniakami, twaróg z makaronem.

Nie można być wybrednym ale po zjedzeniu dużych ilości twarogu powoli mam odruch wymiotny jak stoję w sklepie przed nabiałem ;)

sucharr87

Nie można być wybrednym ale po zjedzeniu dużych ilości twarogu powoli mam odruch wymiotny jak stoję w sklepie przed nabiałem ;)

wszystko jest kwestią
1. jakości kupowanych produktów, np w serach widać to ewidentnie, ja mam wiejski prosto od krowy - mógłbym taki jeść kilogramami, ale niestety dość tłusty jest
2. sposobu przyrządzania szamki
3. tego co kto lubi

Czekamy na zdjecia i pomiary do drugiego etapu....Dziś ostatni dzień.
Mam nadzieje,że nie złożyłes broni?

https://bundles.sfd.pl/[/img]https://bundles.sfd.pl/" data-lightbox="zdjecie" data-title="https://bundles.sfd.pl/[/img][img]">https://bundles.sfd.pl/[/img][img][IMG]http://imageshack.us/a/img341/646/05052013waga.th.jpg" data-lightbox="zdjecie" data-title="https://bundles.sfd.pl/" data-lightbox="zdjecie" data-title="https://bundles.sfd.pl/[/img][img]">https://bundles.sfd.pl/[/img][img][IMG]http://imageshack.us/a/img341/646/05052013waga.th.jpg">https://bundles.sfd.pl/" data-lightbox="zdjecie" data-title="https://bundles.sfd.pl/[/img][img]">https://bundles.sfd.pl/[/img][img][IMG]http://imageshack.us/a/img341/646/05052013waga.th.jpg" alt=""/>[/URL]" alt=""/>

Waga lekko spadła a i tak różnicy nie widać .
Dieta w 50% a ćwiczenia w 10% , jednym słowem kicha .
Muszę się bardziej zmobilizować .

podaj jeszcze wymiary i aktualną wage ,bf-bo pkt musze obliczyć..