TABATA - codziennie?

Czy mogę wykonywać TABATĘ po treningach SW, skoro czuję się na siłach?

Po treningu często czuję jeszcze moc (mam nadmiar energii i szybką regenerację), a lubię być wykończony.
Mam treningi od pon do pt i pomyślałem, że warto robić to po każdym skończonym treningu.

Jeżeli tak to tu pytanie:

Czy lepiej robić je z ciężarami (kettleball) czy na sucho (pompka-wyskok, przysiady)?

Pon. SW+TABATA
WT. SW+TABATA
Śr. SW+TABATA
Czw. SW+TABATA
Pt. SW+CrossFit - tak mamy co piątek
Sob. HIIT (interwały biegowe)
Nd. WOLNE (albo TABATA lub HIIT)


Dodam, że moim celem NIE jest spalane tłuszczu TYLKO zwiększenie wytrzymałości mięśniowej, kondycji i wydolności organizmu. (Nie wiem czy to istotne, ale dodatkowo biorę kretę).

Po treningu często czuję jeszcze moc (mam nadmiar energii i szybką regenerację), a lubię być wykończony.


Jeśli tylko po to żeby się wykończyć chcesz robić trening siłowy lub tabatę to nie ma sensu. Lepiej się dobrze zregenerować i dać z siebie 110% na treningu SW. Takie jest moje zdanie, ale i tak zrobisz jak zechcesz. Takie obłożenie całego tygodnia obciążeniem treningowym kończy się zazwyczaj niespodziewanym przetrenowaniem w najlepszym razie - a w najgorszym poważną kontuzją. Organizm to nie jest pręt z hartowanej stali

Zmieniony przez - nightingal w dniu 2013-04-24 15:16:41

a siłownia- trening siłowy?

Mam w klubie dostęp do sprzętu (sztangi, ketlleballe,itp.). Myślisz, że trening siłowy byłby lepszą opcją? Czy po treningu jest to dobrym pomysłem? Jaki trening siłowy masz na myśli?

jasne, ze trening siłowy dostosowany- jesli priorytetem jest SW- to właściwie absolutna podstawa, a przynajmniej coś bez czego nie można się obejść[mówię o treningu pomocniczym]

To jaki np. trening mogę robić i czy po każdym treningu?


I czy tę TABATE też można gdzieś włączyć, bo zależałoby mi również na zwiększeniu kondycji.

Czy są jakieś skutki uboczne zbyt częstego robienia TABATY (spalanie mięśni czy coś)?

Chyba, że HIIT (interwały), ale z tego co czytałem to powinno się je robić w dni nietreningowe czyli w moim przypadku zostaje sobota i niedziela.

Zmieniony przez - DOOBERMANN w dniu 2013-04-16 12:16:11

DOOBERMANN

To jaki np. trening mogę robić i czy po każdym treningu?


I czy tę TABATE też można gdzieś włączyć, bo zależałoby mi również na zwiększeniu kondycji.

Czy są jakieś skutki uboczne zbyt częstego robienia TABATY (spalanie mięśni czy coś)?

Chyba, że HIIT (interwały), ale z tego co czytałem to powinno się je robić w dni nietreningowe czyli w moim przypadku zostaje sobota i niedziela.

Zmieniony przez - DOOBERMANN w dniu 2013-04-16 12:16:11

Pod sporty walki często stosuje się elementy treningu funkcjonalnego. Poza tym było już sporo tematów o treningu pod sporty walki - wystarczy poszukać.

Tabatę możesz robić na koniec treningu. Sam tak robię bo nie mam innej możliwości. Thrusters czy burpees i do dzieła. Chociaż można też w tabacie wykorzystywać maszyny, sztangi i sztangielki - o tym nie wolno zapominać.

Tabata z obciążeniem własnego ciała nie "orze" aż tak bardzo. ale np. jeśli zrobisz tabatę na suwnicy do treningu nóg na odpowiednim ciężarze - to gwarantuję Ci że leżysz po tym plackiem 10 minut żeby odzyskać oddech, widzenie i żeby nie puścić pawia. Strzelenie takiej tabaty codziennie będzie nierozsądne i w znacznym stopniu utrudni Ci zrobienie treningów SW na zadowalającym poziomie.

Wszelkie interwały zaleca się robić w dni nietreningowe w przypadku gdy ćwiczący chce osiągnąć zadowalające rezultaty kulturystyczne (redukcja, poprawa wydolności itp). Jeśli ich celem jest wyłącznie uzupełnienie treningów innych dyscyplin to nie koniecznie trzeba się tym przejmować (ale też nie narzekać później że masa nie idzie pomimo treningów na siłowni).

A Ty ile razy robisz taką TABATE? Myślałem o TABACIE z własnym ciężarem ciała (np. 1 runda - przysiady, 2 runda - burpees, 3-pompki, 4-wyrzut nóg w podporze naprzemiennie i jeszcze raz ten zestaw).

Co prawda mam dostęp to jakichś tam ciężarów, ale właśnie nie wiem czy za bardzo się nie zajadę.

Co do treningu siłowego to nie wiem jaki mógłbym robić w takim przypadku gdy mam możliwość robić go jedynie po treningu - dlatego pytam.

Zmieniony przez - DOOBERMANN w dniu 2013-04-16 21:54:12

U mnie tabata jeśli robię redukcję jest maxymalnie 2-3 razy w tygodniu i mi wystarcza. Do tego jeżdżę rowerem i do pracy i z pracy idę pieszo. Z tym że moja tabata jest robiona na takim ciężarze że ostatnie powtórzenia w ostatnim 20 s etapie wysiłkowym robię już siłą woli i uporem. Nie jestem też w stanie zrobić drugiego czy trzeciego 4 minutowego cyklu. To na mnie działa najlepiej.

W Twoim przypadku rozumiem że tabata ma być formą wytrzymałościówki na poprawę wydolności, a nie narzędziem redukcji. W takim wypadku ogólnie HIIT będzie super - bo jest tego na pęczki wariantów i nie koniecznie musi być w takiej formie jak tabata czyli w cyklach 20 sekund wysiłku i 10 odpoczynku. W necie jest multum treningów wydolnościowych pod SW - na youtube można tego wygrzebać niekończące się zasoby. Inwencja twórcza nie zna granic w tej kwestii. Nawet widziałem treningi wydolnościowe grapplerów robione w masce gazowej która ma troszkę symulować przeciwnika utrudniającego wzięcie solidnych oddechów w czasie walki w parterze. Worki bułgarskie, sprinty na specjalnych wyciągach/gumach etc. etc. Robi to wielkie wrażenie i wydaje mi się że solidnie działa na poprawę wydolności i wytrzymałości. Tabata natomiast ma dość ścisłą formę i warto oprócz neij korzystać z różnorodności HIITów w układzie innym niż 20s/10s.

Zmieniony przez - nightingal w dniu 2013-04-17 07:55:09

apokalipsa, możesz powiedzieć jaki trening siłowy poleciłbyś w przypadku gdy możliwość jego wykonywania mam jedynie po treningach SW?

Znalazłem takie coś (kiedyś robiłem coś podobnego):

TRENING A:
1. POWER CLEAN (zarzut siłowy sztangi z ziemi) 5 x 5 (=> MOC, całościowe ćwiczenie - plecy, nogi; w szczególności kaptury, prostowniki grzbietu)
2. PRZYSIAD PRZEDNI (front squats) 5 x 8-10 (=> NOGI, częściowo plecy, brzuch)
3. SUMO DEAD LIFT HIGH PULL 5 x 5 (=> PLECY - w szczególności prostowniki grzbietu, częściowo brzuch)
4. PODCIĄGANIE NA DRĄŻKU 3-5 x 10 (=> PLECY)
5. POMPKI NA PORĘCZACH (dips) 5 x 5 (=> KLATKA, TRICEPS)

TRENING B:
1. CLEAN AND JERK (PODRZUT SZTANGI) 5 x 5 (=> MOC, całościowe ćwiczenie - plecy, nogi, ręce;, barki w szczególności kaptury, prostowniki grzbietu)
2. PRZYSIAD TYLNY 5 X 5 (=> NOGI, częściowo plecy, brzuch)
3. WYCISKANIE SZTANGI LEŻĄC 5 X 5 (=> KLATKA, TRICEPS)
4. WIOSŁOWANIE sztangą oburącz lub pół-sztangą jednorącz (barbell rowing) 3-5 X 15 (=> PLECY)

Myślicie, że robiąc to po treningu SW (w pn i śr) będzie ok czy to jest zbyt hardkorowe?

I pytanie jakimi ciężarami powinno się to robić (zwiększać co serię)?

DOOBERMANN

apokalipsa, możesz powiedzieć jaki trening siłowy poleciłbyś w przypadku gdy możliwość jego wykonywania mam jedynie po treningach SW?

no ale dziwne to troszkę, chodzi o bezpośrednio po sw?

nie masz możliwości wygospodarować jakieś 40 minut w odleglejszym nieco czasie od tegoż treningu[sw]?