Mistrzostwa Świata Juniorów Kościan 2003

Iwan Szlachta (Ivan Shlyakhta) I podejście 335 kg

Michał Wilk 350,5 rekord świata - III podejście zaliczone. (Wszędobylski Parker wyciągnął od Michała informację, że gdyby zaliczył to w II podejściu, na trzecie zadysponowałby 360 kg. Jednakże Szlachta podchodził do ciężarów jako drugi po Michale, więć to on odpowiadał na ruch Polaka)


Co się wtedy działo przed pomostem, dantejskie sceny . Cudem to zdjęcie zrobiłem (po trupach ). Na pierwszym planie PaRker ze swoją nową cyfrówką

Leny, jak bym mógł przegapić Twoje "robocze..." wiesz co? Wyglądasz jak prawdziwy showMen. Twój start był za***isty. A kto załatwił muzykę? No kto? Kepa załatwił. I jak się startowało? Sam dobrze wiesz. Jesteś największym showMenem tych zawodów, co podejście - coś nowego. Kazdy czekał co teraz zrobi Leny?! Ostatnie, 3 podejście w ciągu... a potem szał! Szkoda, ze tego nie nagrałem. Ty jesteś wariat. I to jaki?! Co by było, gdybyś miał dużą blachę? Takich ludzi brakuje na tym świecie, takich jak Ty Tomi.
*** Niedługo wybiorę się do Ciebie i wybiję Ci z głowy koniec startów. Przed nami masa startów, wspólnych startów. Aha, przed nami Zakopane 2003/2004r! Będzie się działo! Jak zawsze twardy...

...a moc pozostanie ze mną aż do śmierci!

odpowiedź Iwana - 357,5 kg - nowy rekord świata, pewnie i dynamicznie, mógł spokojnie jeszcze kilka kilo dołożyć.

Drugie zdjęcie przedstawia kontrolę osobistego ekwipunku Szlachta, czy jest zgodna z przepisami. Michał minutę wcześniej też miał taki "kipisz".



mam jeszcze kilka zdjęć, ale nie wiem czy mnie sfd nie zablokuje, jako bezabonamentowca. Jeżeli zamilknę, to znaczy, że reszta zdjęć jutro

Karol Kopienka I podejście 185 kg - ładnie zaliczone i 195 kg - niezaliczone z powodu zbyt krótkiego zatrzymania, choć wycisnał lekko.
Karol podchodził jeszcze do 200 kg w III próbie, lecz nie podniósł tego ciężaru.

Bardzo szkoda, że z powodu nie tyle błędów, co bardziej decyzji sędziów Karol nie uzyskał zasłużonych 865 kg w trojboju.

Michał Wilk I podejście - 215 kg, II - 220 kg, oba czysto zaliczone. Michał podchodził jeszcze do 225 kg w trzecim, ale nie uniósł ciężaru.

Iwan wycisnął 210 kg dopiero w trzeciej próbie, więc o mały włos nie zakończyłby rywalizacji przed czasem. Wyciskał lekko, ale zapominał o zatrzymaniu.

Michał po wyciskaniu przyjmował gratulacje, a tutaj pochwalił się swoim bratem.

W tym samym czasie Szlachta walczył z ciężarem 210 kg o utrzymanie się w zawodach.

Michał ciągnie 290 kg i 302,5 kg w drugim podejściu

Karol - II i III podejście, tj. 330 i 340 kg, bezbłędnie zaliczone.

W IV podejściu Karol atakował RŚJ i zadysponował 342,2 kg. Zawodnik Kobry był już jednak rozprężony i nie oderwał sztangi.