Trening metaboliczny:
1. wiosłowanie w opadzie tułowia (5 powtórzeń)
2. przysiad przedni (5)
3. wyciskanie żołnierskie (5)
4. przysiad tylny (5)
5. dzień dobry (5)
Całość powtórzona 5 razy*.
+ spięcia na ławce skośnej 20x3 serie
+ stretching
* W moim planie treningowym w drugim tygodniu miałam zrobić 4 serie, ale dodałam jedną, bo na początku robiłam na zmianę z jakimś kolesiem, który dodawał za każdym razem obciążenie do sztangi, więc moje przerwy z 50 sekund przedłużały się nawet do 2 minut
Komentarz: Trening krótki, dlatego dodałam na koniec ćwiczenia na brzuch i rozciąganie. Dziś boli mnie trochę kręgosłup w części lędźwiowej, myślicie, że to przez "brzuszki"?
Jak pisałam wczoraj - wypróbowałam fitness club Calypso i... jestem mocno rozczarowana! tequila sunrise i motykecd - macie rację w Calypso jest tłok straszliwy, żeby tam wejść musiałam czekać aż się zwolni kluczyk do szafki i jeszcze dopłaciłam 5 zł (wchodzę na kartę Multisport). O rozgrzewce na bieżni, rowerze, elipsie nie było mowy - wszystko zajęte. Do sztangi jakoś się dopchałam. W końcu. Oprócz tłoku, to chyba najbardziej snobistyczny klub fitness na jakim byłam. Zupełnie nie moja bajka.
A poniżej już tradycyjnie wrzucam miskę z dnia wczorajszego. Tradycyjnie nie idealna
Mój dziennik, zapraszam: http://www.sfd.pl/Anastasia__redukcja,_poprawa_wyglądu_sylwetki-t929114.html