Mój problem, czyli przestój na wadze, nie daje mi spać, jeść i w ogóle nic..
Zatem od początku:
Wiek : 21
Waga : 59
Wzrost : 165
Obwód w biuście(1) : 84
Obwód pod biustem : 73
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 61
Obwód na wysokości pępka : 69
Obwód bioder (3): 81
Obwód uda w najszerszym miejscu: 53,5
Obwód łydki : 37
W którym miejscu najszybciej tyjesz : uda, biodra
W którym miejscu najszybciej chudniesz : brzuch, ramiona, piersi
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często) codziennie aeroby, 3razy/tydz. Siłownia, interwały 3 razy/tydz.
Co lubisz jeść na śniadanie: musli z mlekiem i orzechami
Co lubisz jeść na obiad : sałatki
Co jako przekąskę : owoce/warzywa/jogurt naturalny
Co jako deser : owoce suszone
Ograniczenia żywieniowe : brak
Stan zdrowia: b. dobry
czy regularnie miesiączkujesz: tak
czy bierzesz tabletki hormonalne: nie
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: nie
czy rodziłaś: nie
Preferowane formy aktywności fizycznej: siłownia, bieganie, fitness
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : brak
Stosowane wcześniej diety : dukan, 1000kcal
Informacje dodatkowe:
1. Zawartość tłuszczu: 19 %
2. Masa mięśni: 45,4 kg
Zaczęłam ćwiczyć i odchudzać w lutym, czyli dwa miesiące temu. Przedtem miałam kontakt ze sportem, ale nie tak intensywnie jak teraz.
Ćwiczę 5-7 razy w tygodniu w tym 3 razy siłownia (góra/nogi na zmianę), codziennie aeroby. zaczynałam od wagi 61,5 i od tamtej pory pozbyłam się raptem kilograma..
Jem 4-6 posiłków dziennie 1400-1600 kcal/dzień. Pilnuję stałych godzin posiłków, odpowiedniej ilości białka, węgli i tłuszczy. Staram się codziennie przyjmować inną ilość kcal, np. poniedziałek, wtorek 1400kcal, czwartek, sobota: 1500 kcal itp. owszem obwody nieznacznie mi zmalały, ale mimo wszystko wydaje mi się, że przy takiej intensywności już powinnam zgubić co najmniej 5kg. Skrupulatnie trzymam się diety, z aerobów 30- 1h dziennie i co drugi dzień intensywny interwał 15 min + 5 min rozgrzewki + 5 min odpoczynku- marszu.
zrzuty jadłospisu załączam, ale nie wiem czemu tak mało kalorii wychodzi, takie same posiłki obliczam na innym portalu internetowym i wychodzi mi 1500 kcal. może o czymś zapomniałam, nie wiem :P
Nie wiem, gdzie popełniam błąd, nie zniechęcam się, ale szlag mnie trafia jak nie widzę efektów. Moim marzeniem było 55 kg w lipcu, ale przy takim obrocie spraw nie wydaje mi się to możliwe.
Byłabym Wam bardzo wdzięczna za pomoc i porady. Jak coś to podam więcej info.
ps. Wiem, że zdjęcia nie są wzorowo regulaminowe, ale niestety innych nie miałam możliwości zrobić.