Wklejam mój post z "Juniora" licząc na to, że może Wy mi jakoś pomożecie. Problem - uwaga bo oryginalny - nie mogę schudnąć....
Czytam posty na forum i mam wrażenie że coś już wiem ale informacji jest tu naprawdę sporo to po pierwsze a po drugie chyba jednak robię coś nie tak bo za nic nie mogę zrzucić tkanki tłuszczowej.
Jestem bardzo aktywną osobą, codziennie "na pełnych obrotach" a do tego treningi jednak niestety mięśnie rosną a tłuszcz odczepić się nie chce. Mam szczególnie mocno rozwinięte mięśnie łydek i ud, z tym, że jeżeli chodzi o uda to z zewnątrz mocne i umięśnione, wewnętrzne partie - tłuszcz, na ramionach wygląda to podobnie...
Od lat próbuję zrzucić wagę, zawsze szło mi to opornie i po jakimś czasie się poddawałam po czym znowu próbowałam ograniczać cukier i węgle i znowu się poddawałam nie widząc efektów - klasyczny przypadek
W diecie staram się dostarczać jak najwięcej zdrowych rzeczy, nawet idąc za radami m.in. z forum, zwiększyłam ilość posiłków.
Treningi mam przynajmniej 4 w tygodniu, dosyć zróżnicowane. 2 razy na tydzień to po 1,5-2h judo z półgodzinną rozgrzewką, są bardzo intensywne. Poza tym fitness, joga, balet - różnie
Wymiary:
biust:95
talia:76
Biodra:96
udo:56
Przykładowa dieta:
8:00 szklanka wody z sokiem z cytryny
owsianka + jabłko
kawa z odrobiną mleka 0,5% albo yerba mate
11:15 serek homogenizowany 0% + 10szt. migdałów
13:00 sałatka (sałata, ogórek świeży, oliwki, papryka, pomidor, oliwa z oliwek, pestki, ... w zależnosci od tego, co akurat mam)
16:00 kurczak z warzywami albo sałatka (różnie - zazwyczaj jem poza domem więc zależy co zdążę przygotowac)
19:00 - TRENING
21:00 sok warzywny albo kakao na chudym mleku
Jeżeli chodzi o posiłek potreningowy to po prostu nie chcę się najadac na noc; jeżeli kończę cwiczenia przed obiadem, jem obiad, jeżeli wieczorem ale wczesniej to serek homogenizowany 0% z łyżeczką miodu
To chyba tyle ..... Tak jak mówiłam, mięśnie są ale tłuszcz niestety również, any ideas?