Meybee / Road to be Iron

hasarapasa
Jadę odwiedzić siostrę, raczej spacer po lesie niż clubbing, nie lubię tańczyć.. a i karnawał mnie średnio kręci. Na imprezy chodzę jak muszę (czyt. firmowe lub urodziny znajomych), częściej wolę z koleżankami posiedzieć w pubie jak już gdzieś chodzę :D


medit72
Sporo dat jest już na stronie Poskiego Związku Triathlonu:
http://triathlon.pl/


Mnie osobiście podoba się pomysł na Mistrzostwa Polski Amatorów:
Impreza odbędzie się 9 czerwca 2013 roku w Szczecinku na dystansie 0,95km pływania, 45km jazdy na rowerze w formule bez draftingu, 10,55km biegu i będzie jednocześnie wchodziła w skład cyklu Garmin Iron Triathlon 2013.

http://triathlon.pl/40-mistrzostwa-polski-amatorow-w-triathlonie-szczecinek-2013


Fajna jest też inicjatywa połączona z MTB, ale nie podali jeszcze dat na 2013- http://www.triathlonmtb.pl/


jedzenie na dziś (podobne do wczorajszego, internet mi nie działał w domu więc inspirowałam się wczorajszym dniem):

Dzięki za linki. Właśnie studiowałam dziś stronę akademii triatrolu
http://akademiatriathlonu.pl/
gdzie znalazłam plany treningowe dla początkujacych. Wygląda na to, że wszystko dla ludzi i zaczynam się głęboko zastanawiać nad określeniem sobie jakiegoś celu/tzn. zawodów w których mogłabym wziąć udział. Najbardziej boję się rowera, bo pływanie i bieganie ogarniam bez problemu. Trochę mnie przeraża konieczność dokupienia sprzetu np. rowera szosowego bo na takim zwykłym, który teraz mam to raczej nie przejdzie.
Jeśli zdecydujesz się na przygotowania do tratlonu daj znać moze Ci potowarzyszę

Podstawowy rower szosowy to koszt ok 1700zł np. w Decathlonie. Za 2500zł jakiegoś Kellysa fajnego dla dziewczyn się już też kupi. Nie warto inwestować w rower do jazdy indywidualnej na czas (triathlonowy), będzie nie praktyczny, a tak przynajmniej przyda się szosówka do rowerowych wycieczek. Możesz też np. przerobić rower MTB i dokupić same koła szosowe, ale to już w zależności jaki masz ten MTB czy da się tam coś dokręcić. Czaję się osobiście na ten triathlon MTB, ale sama też pływanie muszę podciągnąć trochę, może ten amatorski wyścig w czerwcu będzie dla mnie realny.. kto wie.. jestem dobrej myśli

medit72
Postanowiłam poczynić pierwsze kroki w TRI, natchnęłaś mnie żeby w końcu się ruszyć na poważnie :)

zapisałam się do projektu Team Mistrza, w skrócie o projekcie:
Dla wszystkich, którzy chcą spróbować sił w triathlonie, ale nie wiedzą jak się odpowiednio przygotować organizatorzy TriMan (Triathlon nad jeziorem Mietkowskim k.Wrocławia ) przygotowali program dedykowany debiutantom startującym w TriMan 2013. Powstaje specjalna drużyna triathlonistów – debiutantów pod nazwą Team Mistrza. To grupa, która pod „wirtualnym” okiem Krzysztofa Augustyniaka (Mistrz Polski w Triathlonie 2012) przygotuje się do zawodów TriMan 2013 na dystansie olimpijskim. Ich treningowe wrażenia będzie publikowało Słowo Sportowe.Wystarczy sumiennie wykonywać zalecenia triathlonowego mistrza, a 21 lipca 2013 staniecie odpowiednio przygotowani na starcie swojego pierwszego triathlonu TriMan 2013. Zapisy juz wystartowały.
Szczegóły na stronie organizatora http://prtriathlon.pl 
Facebook http://facebook.com/prtriathlon

Odnośnie projektu- wysłałam zgłoszenie, ciekawe czy się dostanę :)



dziś w ramach aero 2h gry w piłkę nożną na hali, jedzenie poniżej (nie miałam znów dostępu do internetu wczoraj i micha improwizowana):




Zmieniony przez - meybee w dniu 2013-02-06 15:12:39

Internet w domu wciąż nie działa. Wróciłam wczoraj po 22 z piłki i nie miałam pomysłu co na szybko przygotować na dziś. Jedzenie zrobiłam na czuja i w pracy wrzuciłam do kalkulatora- stąd mało białka w ostatnim posiłku- mam jeszcze gar gotowanych brokułów do zjedzenia na wieczór- z wczoraj połowa została :)

Mybee super. Dystans wydaje się jak najbardziej w moim zasięgu, pomyślę więc na poważnie nad zapisaniem się. Nie wiesz jak jest z piankami do pływania? W sumie lipiec, więc powinno być ciepło. Mam 2 pianki do windsurfingu ale chyba to nie to samo.....

Medit
pianka windsurfingowa jest grubsza, będzie krępować ruchy. Jeśli z ciuchów do windu to najlepiej koszulka neoprenowa (opcja jak najcieńsza).

dziś i jutro trening będę robiła improwizowany- wyjazd- do dyspozycji będą hantle + sztanga, coś z tego ułożę (szkoda że siłownia wypadnie). Po piłce nożnej wciąż mam zakwasy na tyłku (od środy).

Dzisiejsze jedzenie:





najnowsze pomiary:
na początku grudnia było 70kg



Zmieniony przez - meybee w dniu 2013-02-08 12:50:38

Dzięki Maybee- na szczęście mam spodenki z neoprenu i koszulkę i nawet cienki ocieplacz pod piankę - może się nada.
Grono entuzjastów triatlonu rośnie. Koleżanka z biura tez się napaliła, ciekawe czy wystarczy jej zapału żeby się przygotować.

Weekend wyjazdowy, micha czysta- u rodziców faceta- pomagają :) ale trochę niezręcznie u nich z wagą latać i za mało chyba zjadłam (chłop nie wierzy w teorię ladies o jedzeniu więcej = chudnięcie- zwala na "rozpychanie żołądka"). Ogólnie kiedy jesteśmy u siebie pomaga mi sam wszystko warzyć i często sam gotuje dla mnie konkretne potrawy (najpierw pyta ile czego mogę zjeść), ale u teściowej to siedzę głodna a on tego nie rozumie. Na szczęście ciasta i pączków we mnie nie wpychają.

Poszliśmy w sobotę do pizzerii spotkać się z jego znajomymi- zamówiłam kawę i gazowaną wodę mineralną :D jak to się mówi- byłam w jaskini lwa...


09.02.2013
jajka x 2, owsiane 30g, whey 30g
schab pieczony, sałata ze śmietaną, ogórki kiszone
ser żółty 40g, masło, sałatka jarzynowa z jajkami (bez majonezu), boczek gotowany, papryka, korniszony
2 kieliszki wina

aktywność- bieganie




10.02.2013
jajka x 2, masło, owsiane 30g, orzechy włoskie, whey 30g
mielone z drobiu (bez panierki), kiszone ogórki, korniszony, buraki
sałatka jarzynowa (bez majonezu),
warzywa (sałata, oliwki, ogórek, pomidor, cebula), ser feta, oliwa + ocet balsamiczny, orzechy (ok 50g).

11.02.2013
micha jakaś taka sobie- za późno wstałam i nie zdążyłam owsianki w domu zjeść, dlatego podwójna do drugiego śniadania. Dziś też późno wrócę, na chwilę będę tylko ok 18:00 stąd też wciśnięcie żarcia i potem wrócę w nocy..

P.S. chyba mocny skok insuliny miałam po tych płatkach, bo senność ogarnęła mnie przeogromna..

siłka jutro.



Zmieniony przez - meybee w dniu 2013-02-11 15:59:57

Wrzucam dzisiejszą miskę, znów układana "dziś" a nie dzień wcześniej (brak internetu w domu). Trening wieczorem, wrzucę jutro efekty (chyba że dziś się uda..)





Zmieniony przez - meybee w dniu 2013-02-13 11:17:30