SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

puma_ - próbuje coś ugrać na siłowni.

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 11526

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 861 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 15339
zaległe wypiski z treningów. miski były nie dość, że nie liczone, to dalekie od ideału, siła wyższa powiedzmy.

1.02.12

1. MC
17,5; 20; 22,5; 25
15; 17,5; 20; 22,5
2. wiosło sztangą
12,5; 12,5; 15; 15
12,5; 12,5; 15; 17,5
3. ściąganie drążka do klatki
20; 25; 25; 30/8p.
20; 20; 25; 25
4. ławka rzymska
4x12
5. uginanie ramion z supinacją
4; 5; 6/7p.; 6/7p.
4; 5; 5; 6/7p.
6. uginanie ramion sztanga
7; 9; 10/7p.
7; 7; 9; 9

1. ciężar mógłby być większy, ale ręce puszczają sztangę
2. miało być mniej niż ostatnio - technika


2.02.2013

1. wykroki
10; 10; 12; 15
10; 10; 12; 12
2. przysiady
12,5; 15; 15; 20
10; 12,5; 15; 20
3. MC na prostych nogach, sztanga niemalże po piszczelach
15; 20; 22,5; 25
15; 17,5; 22,5; 22,5
4. przywodzenie
65; 65; 70/10p.; 70/11p.
55; 60; 65; 70
5. odwodzenie
60; 65; 70; 75
55; 60; 65; 70
6. wspięcia na maszynie (siedząc)
8; 15; 17,5; 22,5
7,5; 10; 12,5; 17,5

2. siadam coraz niżej
3. ten MC na prostych, to chyba RDL - jak czytam i oglądam RDL, to wychodzi, że tak właśnie robię
4. źle spojrzałam na kartkę i sobie dowaliłam na dzień dobry więcej niż planowałam ;)
a dzisiaj fajnie czuję tyłek i dwójki


no i to ostatnie treningi tym planem. po testach planu stwierdzam - uwielbiam wielostawy (siady, martwe i wl zwłaszcza), izolacje mnie niemiłosiernie wkurzają i nudzą - tym samym, to nie jest trening dla mnie (bo co to za trening, na który nie chce się ruszyć tyłka...) będzie zmiana. idiotycznie to wygląda jak co chwila coś nowego, bo treningowo prowadzi donikąd. ale jak sprawdzę na sobie co mi najbardziej odpowiada, to w końcu znajdę swój trening idealny. teraz w planach FBW z wielostawami (któreś A,B albo jeden, prosty plan), które tak czy owak - będzie lepsze niż ciągnięcie na siłę obecnego planu. kombinuję? no kombinuję. i to jeszcze na żywym organizmie.

no dobra. będzie albo jedno:
1. przysiad
2. RDL
3. wyciskanie płasko
4. wiosło sztangą
5. wyciskanie sztangi stojąc
6. ściąganie drążka do klatki

albo drugie, czyli trening 4nn:
A.
1. Przysiad ze sztanga na plecach
2. RDL
3. wyciskanie sztangi skos góra
4. wiosło sztangą
5. wznosy z opadu
6. plank
B.
1. przysiad przedni
2. MC
3. WL
4. Push Press
5. wypady
6. pompki 1 seria max. powtórzeń


Zmieniony przez - puma_ w dniu 2013-02-03 22:21:48
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
puma to MCto długo bedziesz tak dziubdziac? co to kest 25kg? uwierz mi moja córka ma 10lat i podniesie taka sztange bez problemu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 861 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 15339
obli, z tym MC mam jeden problem - upuszczam sztangę z rąk. w sensie dłonie mi sztangi nie trzymają.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
20kg? przechywtem tez puszczasz?
to moze dodatkowe ćwiczenia na wzmocnienei chytu ci si erzydadza, bo ani ściagania drązka nie zrobisz ani sie nie opuścisz... ani wiosła nie zrobisz....
Ja wiem ze pisałas ze bierzesz trening od gościa ktory chce cie prowadzicale nie łapie tego co robisz cały czas, jestes zdrowa wysportowana , szczupła dziewczyna a treningi to czysta abstrakcja obciązeniaowa
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 861 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 15339
dlatego z tego treningu zrezygnowałam. sprawdziłam na sobie, że to nie mi nie pasuje. i zrobiłam ten treningi po raz ostatni.
o przechwycie przypomniałam sobie dopiero przy ostatniej serii. było lepiej, więc jest nadzieja. ale prawdą jest, że chwyt mam słaby, chociaż jak zawisam na bramie - to dłonie dają radę. ciężko mi się łapie drążek o dużej średnicy albo radełkowane sztangi - ale myślę, że to też kwestia czasu, wzmocnienia, przyzwyczajenia dłoni.

no i treningi też są kwestią czasu, rozłożyło mnie na fest. ani jeść, ani oddychać, ani siedzieć - bunt. a coś bym pogryzła
wtorkowy edit: jest lepiej! czyli jutro będę zdrowa albo bakterie się rozhasają tak, że tylko antybiotyk je ujarzmi


Zmieniony przez - puma_ w dniu 2013-02-05 12:13:26
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 861 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 15339
nie mam planu. i potrzebuję rady.
były plany z siłowni: grudzień-styczen FBW maszyny, 3 tygodnie stycznia dzielony - z którego zrezygnowałam.
co teraz?
A/B Obli? chętnie, ale musiałabym zmienić jedno ćwiczenie, a że w ułożonym planie się nie grzebie - odpada. chyba, że za zgodą mogę wymienić na coś innego uginanie nóg leżąc na maszynie.
FBW z sześciu ćwiczeń:
przysiad, RDL, WL, wiosło sztangą, wyciskanie sztangi stojąc, drążek do klatki?
coś zupełnie innego?

szczerze nie wiem. mogę tak sobie dalej na sobie testować różne plany, ale to się robi zabawa bez sensu - nie jestem w stanie określić w jakim miejscu jestem i na czym powinnam się skupić.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
pomysle co dla ciebie, ale mam kolejke i niedomir czasu wiec rób cos co ci wpadnei w reke nawet dalej to co robiłas
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 861 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 15339
będę mega wdzięczna za jakiś plan! wbrew pozorom - cierpliwa jestem widzę, co się dzieje w dziale, zwłaszcza, że dziewczyny mają większe problemy niż braku planu. na przeczekanie zawsze coś wykombinuje, ale na dłuższą metę, to już wolę zdać się na mądrzejszych

środowy edit: zatoki się ogarnęły, rzucam się na jedzenie (gdyby nie biały chleb byłoby czysto), na siłowy jeszcze za wcześnie, więc dzisiaj pewnie tylko jakieś rozciąganko. siłowy pewnie piątek/sobota. liczenie miski od jutra. przez ostatni tydzień miska bez wypisek - wyjazdy, składanie się ze stanu rozkładu (zielone tablety na zatoki, zielona herba wg. kittie - zielone działa!)
czwartkowy edit: chyba się naprawiłam, brakuję mi rytmu siłowni, ale do soboty bez szaleństw. najwyżej wpadnę tylko na jakieś spokojne zajęcia grupowe, bo trochę tego jest w grafiku.


Pierwsza micha po ozdrowieniu nie wpisana do końca. Jadłam jeszcze coś z samego rańca, tylko ni diabła nie pamiętam co, no to nie wpisałam




Miska piątkowa:
Do tego jeszcze litr zupy na mięsie z warzywami, nie wliczyłam, bo nie umiem rozłożyć na czynniki pierwsze.




Zmieniony przez - puma_ w dniu 2013-02-09 09:16:00
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 861 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 15339
9.02
na siłowni istna sodoma i gomora... nic konkretnego nie dało się zrobić, także tylko po tygodniu przerwy coś tam poćwiczyłam.

1. przysiad
10/15/20
2. RDL
12,5/20/25
3. wyciskanie płaska
12,5/15/17,5-11p.
4. wiosło sztangą
12,5/15/17,5
serie po 15 powtórzeń.

w przysiadzie spokojnie mogę dorzucić, w martwym przechwyt daję radę, więc też wreszcie mogę dorzucać, a nie walczyć z gubieniem sztangi - chociaż wolałabym się nie uciekać do przechwytu już na tak małym obciążeniu.

Zmieniony przez - puma_ w dniu 2013-02-12 09:49:25
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 861 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 15339
11.02.
DT


1. przysiad
12,5/17,5/22,5
10/15/20
2. RDL
15/25/30
12,5/20/25
3. wyciskanie płaska
12,5/15/17,5
12,5/15/17,5-11p.
4. wiosło sztangą
12,5/15/17,5
12,5/15/17,5
5. wyciskanie sztangi stojąc
4/7/10/12,5-10p.
6. kilka razy opuszczanie na drążku
serie po 15 powtórzeń, chyba, że dopisane inaczej.

1. spokojnie zwiększać, pilnowane, uda zawsze minimum równoległe do gleby, sporo powtórzeń kiedy czułam, że udo dotyka łydki, no i w ogóle lubię te siady
2. cały czas nachwyt, ale po 9 powtórzeniu na 30kg musiałam zmienić na przechwyt, im więcej na sztandze tym lepiej się to ćwiczenie robi, tylko jest walka z chwytem
3. 17,5 już poszło 15 razy, ostatnie powtórzenie wywalczone, ale poszło
4. nie zwiększałam, bo ostatnio nędznie to wychodziło, wczoraj ok, można dołożyć
5. ostatnia seria może i by poszła do końca, ale bałam się walczyć żeby sobie nie zrobić kuku w bark
6. podchwyt wąsko. parodia. miałam wrażenie, że pracują tylko łapy, a nie plecy i spółka
a na siłce oczywiście byłam sensacją w strefie wolnych, ileś oczu wbitych we mnie... śmieszyło


jak ugryźć podciąganie? nie podciągnę się ani razu, chyba, że z jakiegoś mega bujnięcia tułowiem (nachwyt). jak ktoś mnie trzyma za kolana, to jakoś idzie, chociaż więcej jak 7x się nie udało (nachwyt). no chciałabym się sama-sama podciągnąć chociaż kilka razy, kiedyś

Obli - póki co, robię sobie wielostawy, bo wydaje mi się, że więcej z tego pożytku, niż gdybym ciągnęła na siłę poprzedni plan.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Mishka - Niech moc bedzie ze mną !!

Następny temat

liqierek DT/podsum.str.21,34

WHEY premium