SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Meraviglia - dziennikowy motywator w walce o formę

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 7408

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 2926 Wiek 39 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 53926
Redcow, dziękuję
Fajnie, że mnie jeszcze ktoś pamięta


DZIEŃ 18 - PONIEDZIAŁEK 14.01.13


TRENING SIŁOWY

1. MC – 6x60kg/6x70kg/5x80kg/3x85kg/2x90kg/1x100kg/1x105kg/8x60kg
2. WL – 10x30kg/7x35kg/6x40kg/5x40kg
3. INVERTED ROW – 6/6/6
4. SKOS – 12x12kg/10x12kg/6x14kg/5x14kg
5. WYCIĄG DOLNY – 12x25/10x30/8x30/6x35

Jak widać po przerwie troszku opadłam z sił, ale jestem zadowolona z treningu. Mam wrażenie, że jutro zaczną się problemy z poruszaniem się


DIETA


+ warzywa: papryka, kalafior, fasolka szparagowa
+ do picia: woda, pokrzywa, koper, herbata owocowa, kawa
+ suplementy: tran, wapń, magnez+potas


Padam na pysk!!!

Zmieniony przez - meraviglia w dniu 2013-01-14 23:38:59

Meraviglia!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 2926 Wiek 39 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 53926
DZIEŃ 19 - WTOREK 15.01.13


TRENING - "MIĘKKIE NOGI"

1 burpee – 15 przysiadów
...........
15 burpees – 1 przysiad

Czas: około 20 minut.

W planie był kickboxing, ale niestety został odwołany, więc postanowiłam zrobić sobie coś w domu "na pobudzenie krążenia"



DIETA

Nie chce mi się załączyć zrzut z dziennika, więc wklepuję ręcznie:

1, 2, 3 - chleb razowy własny, jajka, pierś kurczaka, ser biały półtłusty
4 - pierś kurczaka, kasza gryczana, oliwa, musztarda, mleko
5 - jajka
152,2 B/60,9 T/157 WW
1799,1 kcal
+ warzywa: papryka, kapusta, brukselka
+ do picia: woda, pokrzywa, koper, herbata zielona, kawa
+ suplementy: tran, wapń, magnez+potas

Zmieniony przez - meraviglia w dniu 2013-01-15 22:37:03

Meraviglia!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 49 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 5210
Ja tez pamietam :). Sam sie zastanawiam nad powrotem... Powodzenia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 2926 Wiek 39 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 53926
Misqoo, ja pamiętam Cię po avatarze Wracaj!



DZIEŃ 20 - ŚRODA 16.01.13


DNT

Byłam bardzo niewyspana i po pracy miałam jeszcze sporo bieganiny po mieście, więc jak już wróciłam do domu wieczorem, to padłam.


DIETA


+ warzywa: papryka, brokuły, ogórki kiszone
+ do picia: woda, pokrzywa, koper, herbata owocowa, melisa, kawa
+ suplementy: tran, wapń, magnez+potas



DZIEŃ 21 - CZWARTEK 17.01.13


TRENING - BIEG

8,5 km, 00:53:05, średnie tempo 6'13", zegarek znowu nie załapał mi pulsu z opaski


DIETA


+ warzywa: papryka, ogórki kiszone, ogórek świeży, fasolka szparagowa, sałata lodowa
+ do picia: woda, pokrzywa, koper, herbata owocowa, herbata zielona, melisa, kawa
+ suplementy: tran, wapń, magnez+potas

Zmieniony przez - meraviglia w dniu 2013-01-17 21:43:25

Meraviglia!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 94 Napisanych postów 5856 Wiek 40 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 54638
czesc Mera
Tak mi się twój awat przewinął u wrong, ale nie wiedziałam, że znów masz dziennik. Milego biegania !!

Zmieniony przez - Lejjla w dniu 2013-01-18 07:30:32

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_DT/Lejjla-t988136.html

"Mięśnie są pojętne jak woły robocze.Jeśli ostrożnie,krok po kroku,
zwiększa się obciążenie,uczą się je znosić."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 2926 Wiek 39 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 53926
Cześć Lejjla

Dziękuję, bo choć biegaczka ze mnie marna, to bieganie daje mi dużo frajdy i satysfakcji

Ja również odkrywam coraz więcej dzienników "starych" znajomych. Fajnie, że wielu zostaje tu przez lata, a niektórzy powracają po nieobecności

Meraviglia!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 2926 Wiek 39 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 53926
DZIEŃ 22 - PIĄTEK 18.01.13


TRENING SIŁOWY

1. PRZYSIADY ZE SZTANGĄ – 12x35kg/10x40kg/8x45kg/6x50kg/10x40kg
2. PUSH PRESS – 12x20kg/10x25kg/8x30kg/6x35kg/5x40kg
+ BONUS: ZARZUT - 1x40kg/1x45kg/1x47,5kg
3. MC NA PROSTYCH NOGACH – 12x40kg/10x45kg/8x45kg/6x50kg
4a. UNOSZENIE SZTANGIELEK BOKIEM – 12x4kg/10x5kg/10x5kg/8x6kg
4b. WYCISKANIE ŻOŁNIERSKIE SZTANGIELEK – 12x4kg/12x5kg/10x5kg/10x6kg


Przysiad mam strasznie leszczarski, wiem wiem wiem
Po urlopie widać trochę spadek siły, więc to już w ogóle nędza, ale trening ładnie mnie sponiewierał, z czego akurat się cieszę


DIETA


+ warzywa: sałata lodowa, papryka, kalafior, brokuły, marchewka, ogórek świeży, ogórki kiszone
+ do picia: woda, pokrzywa, koper, herbata owocowa, kawa
+ suplementy: tran, wapń, magnez+potas

Zmieniony przez - meraviglia w dniu 2013-01-18 23:47:33

Meraviglia!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 2926 Wiek 39 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 53926
DZIEŃ 23 - SOBOTA 19.01.13


TRENING

Zajęcia BodyCombat


DIETA


+ warzywa: papryka, fasolka szparagowa
+ do picia: woda, pokrzywa, koper, herbata owocowa, kawa
+ suplementy: tran, wapń, magnez+potas

Zmieniony przez - meraviglia w dniu 2013-01-19 22:37:04

Meraviglia!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 2926 Wiek 39 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 53926
DZIEŃ 24 - NIEDZIELA 20.01.13


ZAWODY BIEGOWE

Podwójne zawody jednego dnia
Prawdziwe święto biegaczy


VIII BIEG O PUCHAR BIELAN 5 KM

Wg mojego zegarka:
4,9 km, 00:28:33, średnie tempo 4'43”, średni puls 168
OFICJALNIE:
5 km, 00:28:29, średnie tempo 5'42”

Dzisiejszy wynik jest o 2 minuty gorszy od mojej życiówki na tym dystansie (z września). Mimo to jestem zadowolona. Nie jestem teraz w formie, a musiałam zachować jeszcze siły na następny bieg. Biegłam równo, trochę "na wyrzygu", choć jeszcze trochę zapasu zostało, więc gdybym poszła na maksa, mogłoby być pewnie troszku lepiej, ale BYŁO FANTASTYCZNIE


30. BIEG CHOMICZÓWKI 15 KM

Wg mojego zegarka:
15,4 km, 01:36:58, średnie tempo 6'17”, średni puls 161
OFICJALNIE:
15 km, 01:37:01, średnie tempo 6'28”


Wynik na 15 km bez rewelacji biorąc pod uwagę moją formę z jesieni, ale i tak uważam, że bez patologii. To i tak moja życiówka na tym dystansie (poprzednio biegłam 15 km w czerwcu i byłam wolniejsza o ponad minutę). Z założenia potraktowałam ten bieg trochę treningowo. Pobiegłam trochę asekuracyjnie, bo bałam się kryzysu, większość biegu sama się stopowałam. Patrząc na moje międzyczasy widzę, że pobiegłam w miarę równo.

A oto piękne medale, które zdobyłam:



Gdy po zawodach wróciłam do domu, to dopadł mnie dziwny kryzys.
Zrobiło mi się bardzo niedobrze, z trudem wstrzymałam wymioty
Poszłam się wykąpać i miałam wrażenie, że zejdę w wannie. Normalnie powinnam być bardzo głodna, ale na samą myśl o posiłku mdliło mnie jeszcze bardziej. Między biegami zjadłam 1 żel energetyczny, ale nie sądzę, aby on był przyczyną moich problemów, bo już z tym konkretnym żelem mam doświadczenia. Po kąpieli musiałam się położyć i dopiero po godzinie wstałam, aby zjeść posiłek.
Pierwszy raz coś takiego mnie spotkało, nawet po maratonie czułam się lepiej!


DIETA

Dziś dieta "startowa" :

+ warzywa: sałata lodowa, rukola, rzodkiewka, brokuły
+ do picia: woda, pokrzywa, koper, herbata owocowa, kawa
+ suplementy: tran, wapń, magnez+potas, kofeina przed biegiem

Zmieniony przez - meraviglia w dniu 2013-01-20 18:37:41

Meraviglia!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 2926 Wiek 39 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 53926
Przez prawie tydzień nie pisałam i spadłam na drugą stronę, więc pora się podciągnąć do góry

A tak bardziej na serio - wszystko u mnie ok: ćwiczę i jem zgodnie z założeniami. Wypiski postaram się uzupełnić jeszcze dziś. Po prostu trochę walą się pewne sprawy w moim życiu i miałam duży mętlik w głowie, w związku z czym nie chciało mi się pisać na forum, ale poprawię się w tej kwestii
Najprawdopodobniej nastąpi koniec moich treningów kickboxingu, przynajmniej na jakiś czas. Nie chcę opisywać szczegółów, ale ostatnio treningi są albo odwoływane, albo pojawiają się inne problemy. Najprawdopodobniej niedługo znikną. I tutaj pojawia się mój problem - co z tym dalej zrobić? Oczywiście mogę zmienić klub, ale będzie to wiązało się dla mnie z dodatkowymi kosztami. Muszę zastanowić się nad tym, czego tak naprawdę chcę. Mam też pomysł, aby zrezygnować z SW i skupić się na bieganiu, może zacząć trenować pod triathlon? Z drugiej strony bardzo polubiłam kickboxing - robiłam postępy, przełamywałam słabości i... wpakowałam trochę kasy w sprzęt Ale jest jeszcze aspekt zdrowotny - jak wiadomo SW niesie za sobą bardzo duże ryzyko urazów i kontuzji. Przez te 1,5 roku treningów napatrzyłam się na sporo wypadków w mojej grupie, a lejąca się krew z nosa była częstą towarzyszką większości sparingów. Sama raz straciłam przytomność po nieobronionym ciosie w głowę. No i dochodzą do tego wszystkiego powiązania ze sprawami osobistymi... Dlatego nie spieszę się z decyzją. Mam teraz na dwa tygodnie przerwę z KB, zobaczymy co będzie później...

Zmieniony przez - meraviglia w dniu 2013-01-26 11:26:56

Meraviglia!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Moje pierwsze kroki: siłownia

Następny temat

Trening siłowy + worek a masa

WHEY premium