Meraviglia - dziennikowy motywator w walce o formę

oby sprawy sie ulozyly jasnej glowy i silnych decyzji

Dziękuję Redcow


Tak jak obiecałam, uzupełniam wypiski:



DZIEŃ 25 - PONIEDZIAŁEK 21.01.13


DNT

Musiałam odpocząć po niedzielnych biegach.


DIETA

Bez liczenia.
Pierwsze trzy posiłki standardowo, potem rodzinny obiad - polędwica wołowa z pieczarkami, odrobina pieczonych ziemniaków, surówka z kapusty pekińskiej, czerwone wino. Na ostatni posiłek jajka.



DZIEŃ 26 - WTOREK 22.01.13


KICKBOXING

Trening ogólnorozwojowy. Były między innymi: burpees, pompki, brzuchy, ćwiczenia z wykorzystaniem piłek lekarskich itd...


DIETA


+ warzywa: nie pamiętam jakie dokładnie
+ do picia: to co zazwyczaj (na pewno woda, pokrzywa, koper, kawa, pewnie jakaś herbatka owocowa - bo to piję codziennie)
+ suplementy: tran, wapń, magnez+potas



DZIEŃ 27 - ŚRODA 23.01.13


TRENING SIŁOWY

1. MC – 6x80kg/4x85kg/3x90kg/2x95kg/1x100kg/1x105kg/1x110kg/4x80kg
2. WL – 8x30kg/6x35kg/4x40kg/4x40kg/10x30kg
3. INVERTED ROWS – 6/6/6/6
4. SKOS SZTANGIELKI – 12x10kg/10x12kg/8x14kg/6x14kg
5. WYCIĄG DOLNY – 12x25/10x30/8x30/6x35


DIETA


+ warzywa: jak wyżej
+ do picia: jak wyżej
+ suplementy: tran, wapń, magnez+potas



DZIEŃ 28 - CZWARTEK 24.01.13


TRENING CARDIO

Poszłam na kickboxing, ale nie było.
Pobiegałam zatem 45 minut na bieżni.


DIETA


+ warzywa: jak wyżej
+ do picia: jak wyżej
+ suplementy: tran, wapń, magnez+potas



DZIEŃ 29 - PIĄTEK 25.01.13


TRENING SIŁOWY

1. PRZYSIAD – 12x40kg/10x45kg/8x50kg/5x55kg/10x40kg
2. PP – 10x25kg/8x30kg/6x35kg/4x40kg/3x45kg
3. ZARZUT – 1x45kg/1x47,5kg
4. MC PROSTE – 10x45kg/10x45kg/8x50kg/6x55kg
5a. UNOSZENIE BOKIEM – 12x5kg/10x5kg/10x5kg/8x6kg
5b. WYCISKANIE SZTANGIELEK – 12x5kg/10x6kg/10x7kg/8x7kg


DIETA


+ warzywa: papryka, pomidor, brokuły
+ do picia: woda, pokrzywa, koper, herbata owocowa, kawa
+ suplementy: tran, wapń, magnez+potas

Zmieniony przez - meraviglia w dniu 2013-01-26 16:46:36

DZIEŃ 30 - SOBOTA 26.01.13


BIEG

9,6 km, 00:58:50, średnie tempo 6'07”, średni puls 160

Obolała po wczorajszej siłowni postanowiłam nie patrzeć na zegarek podczas biegu. Czułam się strasznie wolna i biegło się ciężko, a po biegu okazało się, że było nawet szybko jak na mnie Jestem zadowolona! A pogoda na bieganie była dziś cudna - mróz i słoneczko


DIETA


+ warzywa: sałata lodowa, roszponka, papryka, pomidor, brokuły
+ do picia: woda, pokrzywa, koper, melisa, kawa
+ suplementy: tran, wapń, magnez+potas

Zmieniony przez - meraviglia w dniu 2013-01-26 23:04:32

mróz i słoneczko - faktycznie fajne połączenie ale aż się boję, co to będzie, jak przyjdzie odwilż i pojawi się błocko na trasie

Wszystko upaćkane i buty pod kran

Wrzucam już niedzielną wypiskę:

DZIEŃ 31 - NIEDZIELA 27.01.13


DNT

W planach była siłownia, jednak po wczorajszym biegu boli mnie kolano.
Ból obudził mnie w nocy, dziś pobolewa nawet w bezruchu oraz jest bolesne przy dotyku. Nie jest to silny ból, już z takim nie raz miałam do czynienia. Podejrzewam przeciążenie, więc zdecydowałam wrzucić na luz i obserwować.


DIETA


+ warzywa: sałata lodowa, roszponka, papryka, cukinia, fasolka szparagowa
+ do picia: woda, pokrzywa, koper, herbata owocowa, kawa
+ suplementy: tran, wapń, magnez+potas

Zmieniony przez - meraviglia w dniu 2013-01-27 17:38:01

daj kolanu odpocząć

DZIEŃ 32 - PONIEDZIAŁEK 28.01.13


TRENING SIŁOWY

Kolano dziś już nie boli Zapewne było to niegroźne przeciążenie

1. MC – 8x70kg/6x80kg/4x85kg/3x90kg/2x95kg/1x100kg/1x112,5kg/8x70kg
2. WL – 10x30kg/8x35kg/5x40kg/3x42,5kg/10x30kg
3. INVERTED ROWS – 8/6/6/6
4. SKOS SZTANGIELKI – 12x12kg/10x12kg/8x14kg/6x14kg
5. WYCIĄG DOLNY – 12x25/10x30/8x30/6x35


DIETA


+ warzywa: papryka, fasolka szparagowa
+ do picia: woda, pokrzywa, koper, herbata owocowa, kawa
+ suplementy: tran, wapń, magnez+potas

Zmieniony przez - meraviglia w dniu 2013-01-28 23:31:16

DZIEŃ 33 - WTOREK 29.01.13


DNT

Jestem mega wściekła!
Miałam iść na cycling. Spakowałam się, wyszłam z domu i po dwóch krokach zamarłam - na chodnikach lodowisko, jakiego dawno nie widziałam! Próbowałam przemieszczać się ślizgając, ale i tak o mało co nie zaliczyłam gleby, więc z ciężkim sercem postanowiłam wrócić do domu.
Najgorsze jest to, że w czwartek również czeka mnie DNT, bo mam imprezę służbową, z której niezbyt mogę się wykręcić
Mam nadzieję, że jutro sytuacja będzie już lepsza, bo planuję bieg. Jeśli jednak nadal będzie ślisko, to jakoś wykombinuję transport na siłkę celem zaliczenia bieżni.


DIETA


+ warzywa: sałata lodowa, roszponka, papryka, brokuły
+ do picia: woda, pokrzywa, koper, herbata owocowa, kawa
+ suplementy: tran, wapń, magnez+potas

Zmieniony przez - meraviglia w dniu 2013-01-29 20:09:40

Nawet mi nie mów, ja dziś poszłam biegać i nie ubrałam nakładek