SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Jak radzić sobie na wyjazdach z dietą?

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 3815

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66950
Myślę, że 1 dzień będę mieć jeszcze z domu, 2 i 3 zabiorę razowy i jakąś rybę wędzoną kupię, albo schab z pieca do kanapek, 4 i 5 zostanie wasa. Oliwę można przelać do małego słoika, a masło do pudełeczka. Poszukam jeszcze tej suszonej wołowiny, ale nie widziałam jej u mnie w sklepach. Sałatkę zawsze można zrobić w pokoju, tylko jakąś miskę zabiorę. No i zostaje jako dodatek wiejski serek, mleko (wiem, że tylko do 150g/dziennie).
Dzięki za podpowiedzi.
Do wyjazdu dużo czasu (nie wiem nawet ile dni, ale liczę na max. 5), więc jak coś Wam wpadnie do głowy jeszcze, to wpiszcie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 558 Wiek 39 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 22950
Ja zabieram zawsze orzechy laskowe. Jeden orzech to na oko 1g. Fajna też jest odżywka Vitalmax CFM pakowana w torebkach po 30g- można ją zabrać bez obaw do samolotu w bagaż podręczny. Jeśli puszki to tuna w wodzie.

http://www.sfd.pl/Meybee_/_Road_to_be_Iron-t804665.html

Cycling macht frei!
02 Orlen Marathon: 05:13:47
35 Maraton Warszawski: 05:26:29
32 Maraton Warszawski: 05:58:52
Half Ironman: SOON

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 6400 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 46731
Ta suszona wołowina jeśli mnie pamięć nie myli to w przepisach jest, autorstwa Obli chyba :)

Edit: chyba jednak nie o to chodzi, ale przepis jest :
https://www.sfd.pl/Lady_w_kuchni,_czyli_nasze_babskie_przepisy_;_-t696301-s4.html

Zmieniony przez - Gesti w dniu 2013-01-10 17:25:49

Stop boring me and think. It's the new sexy...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
CiociaSamoZlo
ja to bym się bała tego mięsa...pies mielony razem z budą...


O takie coś chodzi?



Też bym sie bała. To mięso (czy co to tam jest) kręci się cały dzień, alb o i kilka, lekko podgrzewane, a tam z każdą minutą coraz więcej...



Zmieniony przez - Martucca w dniu 2013-01-10 19:31:51
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 802 Wiek 40 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35259
Hehe..co do psów mielonych z budą, to kiedyś oglądałam program o Wietnamczykach w PL. Jeden z dialogów przebiegał tak:
Redaktor: Czy to prawda, że robicie kurczaka 5 smaków z psów?
Wietnamczyk: Co?! Takie dobre mięso?! Dla Polaków?! Co Pan..
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 264 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 10396
Właśnie też się nad tym zastanawiałam. Generalnie nad jedzeniem poza domem. Średnio raz w miesiącu jem obiad z koleżankami i nie chciałabym z tego rezygnować. Myślicie, że jakaś sałatka z grillowanym kurczakiem i sosem się nie nada albo zupa?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Saida MMA Coach
Ekspert
Szacuny 119 Napisanych postów 28242 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 125433
Laski, a ja kolejny raz się pytam - nie wariujecie trochę przypadkiem w drugą stronę?
WYjazd to wyjazd, obiad z koleżankami raz w tygodniu - jeśli wybieramy czyste jedzenie i nie jesteśmy fitnesskami szykującymi się do zawodów, to tego nawet jako czita nie można potraktować. A że raz na jakiś czas nie dopilnujecie idealnie bilansu - co z tego? Na każdy dodatkowy kilogram tłuszczu wbrew pozorom też trzeba zapracować.

Ja na wyjazd bym brała płatki owsiane zmielone (wystarczy potem wrzątkiem zalać, dodać odżywkę białkową, suszone owoce i orzechy i mamy śniadanko), odżywkę białkową, chleb żytni razowy, a resztę diety oparła na orzechach dowolnych, suszonych owocach, ugotowanych jajkach, serach, łososiu wędzonym, tuńczyku.
A jeśli jest lodówka, to już w ogóle bajka, bo mięso przywiezione z domu wytrzyma co najmniej 3 dni

Feel the pain and do it anyway...

Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
odkąd tu jestem to jak wychodzę do restauracji to sprawdzam wcześniej co mają w menu. podaję też często wagę jakiegoś mięsa ;) zawsze to tak mniej więcej wiadomo co można zjeść. myślałam o wypytywaniu jak przyrządzają ale stwierdziłam że nie będę zwracać na siebie uwagi. I tak jak Saida pisze nie jest problemem zabrania ze sobą jedzenia na 2-3 dni - bardzo często wyjeżdżam, nie zawsze jest dostęp do lodówki a i tak się udaje
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Niedługo wyjeżdżam do znajomych i żeby nie musieć tam ślęczeć nad garami i żeby nie wydać dużo kasy na restauracje, to robię sobie chilli con carne (wrzucę do słoika i będzie luz), gofry fasolowe, fritattę (dobrze smakuje na zimno na szczęście), razowca i pieczone mięso, żeby na mieście przekąsić kanapki.
Ale jestem za tym, co mówi Saida- naprawdę nie ma co wariować, z życia trzeba wycisnąć coś więcej niż tylko liczenie kalorii i trzymanie bilansu. Ja nawet planuję z czystym sumieniem wsunąć pizzę na wyjeździe, bo jedzenie z przyjaciółmi zbliża i buduje fajną atmosferę

Zmieniony przez - dontknow w dniu 2013-01-10 23:23:30
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Czeka mnie sporo delegacji z najbliższym czasie i tak sobie myślę, że wezmę tuńczyka w puszce, chleb, wheya, orzechy, na miejscu się wspomogę jakimś serem. Mięcha to raczej nie zabiorę, bo się zepsuje bez lodówki Śniadanie, obiad w hotelu. Mam nadzieję, że jakiegoś strasznego syfu nie będzie.

Problem też z warzywami, w restauracjach jakieś mikroskopijne ilości... I wymyśliłam, że się wspomogę sokami warzywnymi typu Tymbark Vega. Przykładowy skład:

Przeciery i soki (90 %)z: pomidorów, marchwi, jabłek, buraków ćwikłowych, pietruszki, papryki, cebuli i porów; woda; sól morska; Witamina C; Pieprz Cayenne; Pieprz zielony

Więc chyba całkiem przyzwoicie No i w smaku są pyszne.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Spalacz dla kobiety

Następny temat

dieta na mase/rzeźbę do oceny

WHEY premium