Szacuny
0
Napisanych postów
4
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
47
Witam, chciałbym aby ktoś mi mógł polecić jakiś system treningowy taki który byłby odpowiedni do mojego trybu pracy. Pracuje w restauracji i mój grafik zmienia się co miesiac ale generalnie wygląda to mniej wiecej tak:
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 itd.
P P W P W P P P W W P P W P W P P P W W P W P P W
Gdzie P to Praca, W to wolne, 1-25 dni miesiaca.
Trenuje już prawie 3 lata zawsze miałem grafik 2 na 2 także trenowałem zazwyczaj push pull albo splitem 4 dniowym. W tej pracy nie mam mozliwosci ustawienia sobie tak grafiku pracy. Trenować mogę tylko w dni wolne od pracy bo w dni pracujące jestem od 10 do 23 w pracy. Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam !
Szacuny
6522
Napisanych postów
36030
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
679782
Fakt - to nie jest idealne rozwiązanie dla początkujących.
Uważam że wydłużenie mikrocyklu w każdym przypadku może się udać - pod kilkoma warunkami:
- przede wszystkim trening to nie może być zabawa w takim wypadku, ale bardzo ciężka praca bazująca na odpowiedniej objętości, intensywności i odpowiednich ciężarach
- kluczowe jest właściwe rozplanowanie treningu - często wbrew ogólnie przyjętym zasadom - właśnie ze względu na to że inna jest rozpiętość tego mikrocyklu
- istotne jest też żeby trzymać się tego planu który sobie założymy, bo tu każdy dzień dodatkowego poślizgu może oznaczać zbyt duże odstępstwo
Miałem kiedyś świetny artykuł na ten temat - niestety mam go gdzieś w czeluściach mojej piwnicy, w którymś z numerów nieistniejącego już dziś Flexa. O ile dobrze pamiętam w Kulturystyce też był o tym ciekawy artykuł. Niestety było to jakieś 10 lat temu.
Szacuny
0
Napisanych postów
4
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
47
No wiem wiem, własnie tak teraz trenuje, ale jak mam dwa dni pod rząd wolnego to pójde tylko w jeden dzień na trening i automatycznie potem mam np. 3 dni przerwy. Napisałem w poście od której do ktorej pracuje ( 10-23)
Szacuny
5
Napisanych postów
1625
Wiek
34 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
12063
wybacz nie doczytalem. rano przed praca jakby Ci sie chcialo w ktorys dzien mozesz zrobic. np w pierwszy jak masz te 3 dni pod rzad. i wyjda 2 dni przerwy tylko :) ja cwicze bez planu. po prostu to czego nie bylo i czuje sie na silach i jade.
Szacuny
386
Napisanych postów
37478
Wiek
4 lata
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
126446
chyba chcecie obydwaj po banie... co to jest za spam!
w tym ujęciu raczej tylko split Cię ratuje.
będą troszke nieregularne przerwy ale da sie jakoś przeboleć.
musisz to dobrze ułozyć- wyjdzie Ci niestety tylko około 3 treningi tygodniowo... w związku z tym rozważyłbym trening przed pracą czasami, jakieś mniejsze grupy, np. ręce czy barki
Zmieniony przez - apokalipsa w dniu 2013-01-07 20:15:24
"Każdy ma w swoim życiu swoje Westerplatte"
Jan Paweł II
"Gorzki to chleb jest polskość"
C. K. Norwid
Szacuny
6522
Napisanych postów
36030
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
679782
Tylko panowie - nie ma takiego przymusu żeby ten mikrocykl treningowy zawierał się koniecznie w tygodniu, czyli 7 dniach. Równie dobrze może on obejmować np 10 dni lub nawet 12 - dłuższych bym nie polecał.
Oczywiście do tego trzeba się przyzwyczaić - nie będzie już stałych punktów programu w tygodniu (jak np. słynna klata w każdy poniedziałek), ale taki cykl może zawierać bez najmniejszego problemu 4 i więcej jednostek treningowych. Można sobie wprowadzić dowolnie wymyślony podział treningu dobrany pod swoje priorytety. Sam nie mam takiej potrzeby, ale ćwiczę z osobami, które mają np. 9 dniowy mikrocykl treningowy obejmujący całe ciało, składający się z 4 jednostek treningowych. Gwarantuję że efekty nie będą gorsze od tych przy 7 dniowym mikrocyklu treningowym.
Szacuny
13
Napisanych postów
1104
Wiek
43 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
21991
Pewnie, potrzeba matką wynalazków, trzeba sprzawdzić różne opcje. Ja obecnie mogę ćwiczyć tylko 3x w tyg, więc podobnie kombinuję - niedawno skończyłem cykl 4 treningi w ciągu 9 dni, teraz wróciłem do 7 dniowych, i leci push & pull & legs, z tym, że postaram się dorzycić jeszcze kiedyś aero, bo po nogach nie chcę, a 2x to za mało...
Także jak się nie ma 20 lat, albo nie jest prosem, to trzeba dostosowaywać trening pod możliwości, nie ma co dramatyzować
Szacuny
6522
Napisanych postów
36030
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
679782
Te dłuższe mikrocykle właśnie wprowadzili niektórzy zawodnicy profesjonalni. Także to nie jest wymysł amatorów ćwiczących po piwnicach.
Dłuższe mikrocykle to czasem jedyny sposób żeby w każdym mikrocyklu zrobić mordercze wręcz treningi i się nie przetrenować. Łatwiej też upchnąć aeroby jeśli ktoś je lubi a nie ma czasu np. przez to że pracuje. Są też świetnym rozwiązaniem gdy siłownia jest uzupełnieniem treningów jakiejś innej dyscypliny (sporty walki, koszykówka, itp) z tym że tu musi być logiczna całość z treningami danej dyscypliny dopasowana do odpowiedniej fazy mezo- i makrocyklu treningowego.
Wystarczy pokombinować - nigdy nie ma tak że trzeba rezygnować z treningów przez brak czasu. Nawet niewielką jego ilość da się przełożyć na rozsądne treningi.