...
Napisał(a)
Za mało heviłejtów jest i za dużo kasy w tym leży aby nie doszło do 3ciej walki. O pas czy też nie. btw. mówisz Steven, że 5 rund dominacji lepsze niż KO w pierwszej? Przypomnę Ci ten tekst kiedy będzie następna walka GSP
...
Napisał(a)
dominacja świadczy, że ktoś jest lepszy tj GSP dominuje to nikt nie powie, że ma farta lub, że w rewanżu mogłoby być inaczej tylko jest po prostu lepszym fighterem, jakby Condit tym head kickiem skończył walkę załóżmy.. To w rewanżu kursy byłyby na Condita? Ktoś by z Was na niego kase postawił? Ja nie, bo Condit imo jest w stanie wygrać 1 max 2 na 10 walk z GSP..
Ja też uważam, że Cain vs. JDS 3 będzie jak nie w tym to w następnym roku, bo jak mówisz HW to nie najlepsza dywizji a po drugie to chyba 2 najlepszych ciężkich, ale nigdy nic nie wiadomo (Overeem, Cormier[?], Hunt, który może znokautować JDSa i może jeszcze ktoś niespodziankę sprawi, bo HW jest nieprzewidywalna) ja tylko mówię, że JDS powinien wygrać minimum 1 (sądzę, że 2) walkę aby zawalczyć z Cainem jeśli ten wciąż będzie mistrzem, bo Cain ma pretendentów do pokonania, którym jeszcze nie naj**ał
Ja też uważam, że Cain vs. JDS 3 będzie jak nie w tym to w następnym roku, bo jak mówisz HW to nie najlepsza dywizji a po drugie to chyba 2 najlepszych ciężkich, ale nigdy nic nie wiadomo (Overeem, Cormier[?], Hunt, który może znokautować JDSa i może jeszcze ktoś niespodziankę sprawi, bo HW jest nieprzewidywalna) ja tylko mówię, że JDS powinien wygrać minimum 1 (sądzę, że 2) walkę aby zawalczyć z Cainem jeśli ten wciąż będzie mistrzem, bo Cain ma pretendentów do pokonania, którym jeszcze nie naj**ał
...
Napisał(a)
bez sensu skoro to 2 najlepsi ciężcy to nie znaczy ,że powinni ciągle ze sobą walczyć...Wysoce prawdopodobne jest ,że GSP i Fitch to dwóch najlepszych WW.I kto by chciał oglądać ich ciągłe rewanże?
JDS niech zawalczy 1 najlepiej 2 walki tj z Huntem i kimś tam jeszcze ,chętnie bym go zobaczył z Barnettem.
Może Reem pokona Caina... I wtredy może być JDS-Reem.Nie mówiąc już o Werdumie który zasłużył według mnie na walkę o pas.
Więc Reem/Cain vs Werdum...Później Reem/Cain/Werdum vs Hunt/JDS
OFC jeśli hunt przejdzie Struve'a
Zmieniony przez - xper w dniu 2013-01-02 16:36:51
JDS niech zawalczy 1 najlepiej 2 walki tj z Huntem i kimś tam jeszcze ,chętnie bym go zobaczył z Barnettem.
Może Reem pokona Caina... I wtredy może być JDS-Reem.Nie mówiąc już o Werdumie który zasłużył według mnie na walkę o pas.
Więc Reem/Cain vs Werdum...Później Reem/Cain/Werdum vs Hunt/JDS
OFC jeśli hunt przejdzie Struve'a
Zmieniony przez - xper w dniu 2013-01-02 16:36:51
...
Napisał(a)
A co za różnica ile w stanie byłby wygrać walk na 10? To nie jest snooker na 21 frejmów, więc liczy się to kto wygrywa dziś nazywanie KO po jednym strzale "fartem" ładnie kiedyś Czak skwitował, kiedy go Rashad złoił w ten sposób. "On pracował na tego lucky puncha parę lat". I ch**. Finisz to finisz, zawsze jest bardziej przekonujący niż decyzja. A to, że w ciężkiej KO są częstsze niczego nie zmienia. Jak Hunt, Cormier, JDS czy ktoś tam inny usadza jednym strzałem to też farty nie są. Tak samo jak ten strzał Caina, po którym JDS usiadł na dupie nie był fartem. Takie tam Najmanowskie p******enie "jak ktoś waży ponad 100 kg to może ustrzelić każdego" - dziwne, że są dziesiątki zawodników, którym się to nie zdarza
...
Napisał(a)
zgadza się.. ale nie to, że decyzja jest mniej przekonująca niż KO/SUB.. OFC mam na myśli decyzje jako zdominowanie rywala, że jeśli np. "zapaśnik" nie jest w stanie przez 3/5 rund obalić "strikera" i przez 3 rundy dostaje lanie w stójce albo chociaż 2 minuty broni obaleń, minute w stójce nie ma nic do powiedzenia w wymianach i pada cios i "zapaśnik" śpi.. Wtedy rewanż jest bez sensu.. albo "striker", którego 3 rundy "zapaśnik" obala, niszczy na glebie, kontroluje albo i kończy przez tko/sub..
To są zwycięstwa, które nie podlegają dyskusji.. Taki Struve z JDSem raczej nigdy nie wygra nokaut też był szybki, ale patrząc stylistycznie na ten pojedynek hmm imo jeśli Struve wygra z Huntem i Dana zaproponuje mu po 5 win streaku walkę z JDSem to Struve będzie kombinował żeby do tego nie doszło, bo wie co go czeka, ale jeśli Overeem znokautowałby Hunta lub odwrotnie bardzo szybko to nie koniecznie w rewanżu mogłoby być inaczej, bo "KO wisi w powietrzu i obaj mają argumenty" wiadomo o co mi chodzi..
Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-01-02 16:44:17
Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-01-02 16:44:43
To są zwycięstwa, które nie podlegają dyskusji.. Taki Struve z JDSem raczej nigdy nie wygra nokaut też był szybki, ale patrząc stylistycznie na ten pojedynek hmm imo jeśli Struve wygra z Huntem i Dana zaproponuje mu po 5 win streaku walkę z JDSem to Struve będzie kombinował żeby do tego nie doszło, bo wie co go czeka, ale jeśli Overeem znokautowałby Hunta lub odwrotnie bardzo szybko to nie koniecznie w rewanżu mogłoby być inaczej, bo "KO wisi w powietrzu i obaj mają argumenty" wiadomo o co mi chodzi..
Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-01-02 16:44:17
Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-01-02 16:44:43
...
Napisał(a)
Ty się naucz czytać, bo jesteś niepoczytalny.
Z Forrestem i Bonnarem chodziło o to, że mając równie wielkie "ramy" jakoś z wiekiem nie rozrośli się do stopnia uniemożliwiającego pozostanie w LHW. Szczerze wątpię, by Jones był również do tego kroku pewnego dnia zmuszony. Pójdzie jeśli będzie chciał, a coś czuję, że nie będzie
A Glover mu zrobi z ryja sałatkę owocową jeśli zawalczą. Nie mówię, że wygra, bo to wątpliwe, ale jedno drugiego nie wyklucza
Po prostu potencjał JJ do rozrostu jest dużo większy niż Bonnara i Griffina. Koleś wygląda jak szkieletor i spokojnie go widzę jako lekkiego ciężkiego typo 105-110 kg.
Nie rozrośli się z wiekiem? Bo przestali rosnąć pewnie w wieku 20-paru lat jak każdy normalny człowiek. Myslisz że ktoś się rozrasta w ciągu kariery ot tak o? Jeżeli tak to jest to zaplanowane (np Reem).
Nigdzie nie pisałem że JJ rozrośnie się że będzie musiał pójść do hw, bo to jakiś absurd. Co najwyżej jego organizm odmówi posłuszeństwa jeśli chodzi o zbijanie wagi, a już o tym JJ mówil. Jednak z rozrostem nie to nic wspólnego.
Oczywiście że rozrośnie się jak będzie chciał pójść do hw, ale to kompletnie inna sprawa. A co do przewidywania wyniku to nawet nie skomentuje, ale polecam obejrzeć Cain vs JDS II
Zmieniony przez - Dremor w dniu 2013-01-02 16:47:00
...
Napisał(a)
Steven0zgadza się.. ale nie to, że decyzja jest mniej przekonująca niż KO/SUB.. OFC mam na myśli decyzje jako zdominowanie rywala, że jeśli np. "zapaśnik" nie jest w stanie przez 3/5 rund obalić "strikera" i przez 3 rundy dostaje lanie w stójce albo chociaż 2 minuty broni obaleń, minute w stójce nie ma nic do powiedzenia w wymianach i pada cios i "zapaśnik" śpi.. Wtedy rewanż jest bez sensu.. albo "striker", którego 3 rundy "zapaśnik" obala, niszczy na glebie, kontroluje albo i kończy przez tko/sub..
To są zwycięstwa, które nie podlegają dyskusji.. Taki Struve z JDSem raczej nigdy nie wygra nokaut też był szybki, ale patrząc stylistycznie na ten pojedynek hmm imo jeśli Struve wygra z Huntem i Dana zaproponuje mu po 5 win streaku walkę z JDSem to Struve będzie kombinował żeby do tego nie doszło, bo wie co go czeka, ale jeśli Overeem znokautowałby Hunta lub odwrotnie bardzo szybko to nie koniecznie w rewanżu mogłoby być inaczej, bo "KO wisi w powietrzu i obaj mają argumenty" wiadomo o co mi chodzi..
A z takim Russow vs Duffee co byś zrobił? Jest sens rewanżu czy nie?
Ja bym chętnie zobaczył Reema z Huntem znowu. Ciekawe czy ponownie tak szybko by cisnął do parteru. Ostatnio zrobił to tak szybko jakby go diabeł w dupę podgryzał
btw. Dremor-Dolce ekspert od potencjału rozrostowego fighterów
...
Napisał(a)
Aldo zaczynał walczyć ważąc 62 kg. Teraz chodzi przy wadze 78 kg.
Anderson zaczynał w 168 i miał napewno grubo ponad 20.
Anderson zaczynał w 168 i miał napewno grubo ponad 20.
...
Napisał(a)
No właśnie lord, bo gdyby Russow nie przyfarcił na końcu to by nie było sensu rewanżu sytuacja jak z Silva vs. Sonnen I..
Gdyby Sonnen nie wpadł w trójkąt, Anderson nie dostałby od razu rewanżu..
a że walka Russow vs. Duffee tak się skończyła rewanż jak najbardziej na miejscu a wręcz wskazany w przyszłości..
btw ranking Sherdoga jest chyba najlepszym rankingiem imo, ale jak patrzę #10 HW - Mike Russow to (ja p******e) skąd on się tam wziął przecież te 4 wygrane w UFC z nikim z czołówki -nikim z Top 20 a lata temu w Pride go Kharitonov poddał..
Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-01-02 16:57:51
Gdyby Sonnen nie wpadł w trójkąt, Anderson nie dostałby od razu rewanżu..
a że walka Russow vs. Duffee tak się skończyła rewanż jak najbardziej na miejscu a wręcz wskazany w przyszłości..
btw ranking Sherdoga jest chyba najlepszym rankingiem imo, ale jak patrzę #10 HW - Mike Russow to (ja p******e) skąd on się tam wziął przecież te 4 wygrane w UFC z nikim z czołówki -nikim z Top 20 a lata temu w Pride go Kharitonov poddał..
Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-01-02 16:57:51
Poprzedni temat
UFC 155 - Santos vs Velasquez 2 - LIVE
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- ...
- 51
Następny temat
Top 5 walk roku 2012!
Polecane artykuły