agnete DT/pods. str. 19

DNT

Miska czysta.
Warzywa: fasolka szparagowa zielona, papryka czerwona, ogórek.
Napoje: woda, zielona herbata.
Suple: Aescin, tran.
Inne: szklanka barszczu kiszonego.

Ssanie w żołądku jest aczkolwiek mniejsze niż wczoraj (ale kurde coś teraz wieczorem się porządnie nasiliło i korci mnie żeby wszamać co nieco zapijam wodą i herbatą, może wciągnę jeszcze jakieś warzywa). Niby siły na tym treningu wczorajszym zabrakło i progresu niewiele, ale zakwasy dziś są, największe w udach po wewnętrznej stronie.

DT

Miska czysta. Oprócz tego, co jest w dzisiejszej wypisce wpadnie tej nocy trochę wytrawnego winka czerwonego i może coś do jedzenia (czystego oczywiście ).
W końcu dziś po 17 dniach opóźnienia przyszła @

Warzywa: papryka czerwona i zielona, szpinak, ogórek.
Napoje: woda, zielona herbata.
Suple: tran.

Trening:
Pierwszy raz próbowałam sprawdzić swoje maksy w MC i wyciskaniu żołnierskim.
1.MC
rozgrzewkowe: 10x25kg 8x35kg
3x45kg 3x55kg 3x60kg 3x63kg 3x65kg do więcej nie podchodziłam
Z tym, że ten 3 raz przy 65 kg był po kilku sekundach i rozprostowaniu nóg. Szczerze, nie myślałam, że dam radę wziąć w MC aż 65 kg <-- dla mnie to dużo
2.Wyciskanie żołnierskie
rozgrzewkowa: 10x8kg
3x12kg 3x15kg 3x18kg podeszłam do 20 kg, ale nie poszło ani razu
3.Invert rows
8x nogi ugięte 2,5x nogi proste 2x nogi proste 5x nogi ugięte
Na prostych nogach tylko chyba raz udało mi się całkiem dociągnąć klatę do sztangi, reszta powtórzeń klata niedociągnięta do końca.
4a Przysiady wykroczne
8x22kg 8x25kg 7x28kg
4b Wznosy bioder na podwyższeniu na jednej nodze

9x12,5kg 8x15kg 8x17kg
5. Pompki
Próby męskich (tak prawie do połowy mi się udawało) i 8 pompek na podwyższeniu.
Po treningu 15 min rozciągania.

Życzę Wam udanego Sylwestra i Szczęśliwego Nowego Roku, cierpliwości w dążeniu do założonych celów, dużo siły, energii i uśmiechu!





Zmieniony przez - agnete w dniu 2013-01-01 10:03:53

DNT

Warzywa: papryka czerwona, cukinia, ogórek.
Napoje: woda, zielona herbata.
Suple: tran.

No i poszło wczoraj trochę czerwonego winka i żarcia czystego dodatkowo
Po wczorajszym sprawdzaniu maksa w MC mam pełno siniaków z przodu na łydach.
Jednak zrobię na dniach podsumowanie swojego dotychczasowego pobytu z Wami na forum, bo chcę od poniedziałku zacząć trening przygotowawczy, a po tym okresie już naprawdę porządnie się zredukować. Tylko nie wiem czy podnieść sobie trochę kcal czy jeść tak jak jadłam do tej pory




Zmieniony przez - agnete w dniu 2013-01-01 16:37:37

w przygotowaniu masz wziąć swoją zerową kaloryczność, przy twoim wzroście będzie ok 2100, dobrze jakbyś sobie przeliczyła

Podsumowanie

Jestem na forum od ponad 3 miesięcy więc postanowiłam zrobić małe podsumowanie
Dziękuję wszystkim dziewczynom, które do mnie zaglądają, ja także czytam Wasze dzienniki i ciągle uczę się z nich czegoś nowego Obliques, Ruda_29, Arphiel, UNKNOVVN dziękuję Wam za cenne wskazówki, dużo mi pomogłyście.
Przez cały ten czas jadłam ok. 1880 kcal BWT 135/200/60. Zdarzało mi się czasem zjeść więcej (ale głównie czysto).
Spadki w pomiarach jak widać głównie w cyckach W udach żadnych zmian pomiarowych natomiast czuję, że robią się coraz twardsze, nie "rozlewają" się tak jak kiedyś.

Co zmieniło się na plus?
- włosy zrobiły się gęstsze
- miałam tendencje do garbienia się, teraz garbię się coraz rzadziej
- nie ciągnie mnie tak jak kiedyś do słodyczy i fast foodów
- ogólnie lepsze samopoczucie
- ciało nie jest już takie "lejące" się
- zmniejszył się cellulit

Może na fotkach nie widać jakiś diametralnym zmian, ale ja je czuję Chcę i będę pracować dalej nad swoim ciałem i umysłem, a jest jeszcze dużo do roboty.
Po lewej fotki z 16.09.2012, a po prawej z dziś.
Wszelkie komentarze bardzo mile widziane!








Zmieniony przez - agnete w dniu 2013-01-02 12:32:25




Zmieniony przez - agnete w dniu 2013-01-02 12:33:05




Zmieniony przez - agnete w dniu 2013-01-02 12:33:26




Zmieniony przez - agnete w dniu 2013-01-02 12:33:37

Zmieniony przez - agnete w dniu 2013-01-02 12:35:55

Zdecydowanie jakość na duży plus
Szkoda, że foty "przed" takie naubierane, bo nie oddają tego, jak Ci się ciało ujędrniło...

Skąd masz takie siniory na piszczelach?

Martucca właśnie żałuję, że te pierwsze fotki są takie. No, ale trudno A te siniaki zrobiły mi się po tym, jak w poniedziałek sprawdzałam swojego maksa w MC na 3 powtórzenia. Może za bardzo ciągnę sztangę po piszczelach?

pewnie w święta była przebrana za mikołaja i dzieci ją skopały po nogach
ładna przemiana jędrno jest

Wczoraj DNT
Warzywa: papryka czerwona, ogórek.
Napoje: woda, zielona herbata.
Suple: tran.

Dziś DNT
Warzywa: sałata, szpinak, ogórek.
Napoje: woda, zielona herbata.
Suple: tran.
Inne: szklanka barszczu kiszonego.

Jutro zrobię trening B żeby sprawdzić maksy w przysiadzie i wyciskaniu na płaskiej. Na niedzielę planuję dzień 1 treningu z przygotowania do przemiany. Policzyłam swoją PPM, ale nie wiem czy dobrze policzyłam swoje zapotrzebowanie zerowe. Pomnożyłam te PPM przez współczynnik aktywności (przyjęłam 1,5; nie wiem czy dobrze) i wyszło mi ok. 2100 kcal. Tylko czy to nie będzie jednak za dużo? Może zacząć od 2000 kcal? Wiem, że to nie ma być redukcja, ale chciałabym żeby jednak ten mój fat się choć trochę palił Białko i tłuszcz zostawię tak jak było, a kcal podbiję węglowodanami – mam nadzieję, że może tak być.
Z czystej ciekawości spróbowałam sobie w domu zrobić kilka bułgarów i powiadam Wam, że to ćwiczenie będzie dla mnie prawdziwą masakrą
Unknovvn
Miała być redukcja, a wyszło w sumie ujędrnienie ciała A zredukowały się głównie cycki.








Zmieniony przez - agnete w dniu 2013-01-03 19:18:46

Zmieniony przez - agnete w dniu 2013-01-03 19:19:41

ale ty jesteś szczupła dobij sobie kalorie tłuszczem, możesz stopniowo, nie bój się trening jest ciężki, na czystej misce nie tyjemy